Opinie Wrogie przejęcie

Jeszcze 79 pereł i będzie finito. Dług 100 (nawet nie wiem gdzie i kiedy wlazłam ), wygranych gierek - zero.
Najbardziej cieszy aksolotl z TS-ów, mój pierwszy. Jupi!

 

zgadzam sie z Toba, co do joty

ja jeszcze nie ukonczylam , ale juz moglam posiac np pomidory jaki balsam dla oczu zobaczyc na polu cos innego niz pulapki
zostalo mi jeszcze 5 krokow. co do wypadajek, to sie nie wypowiem, ...

czekam na moj ulubiony event Pelnie

 

A w ogóle to ktoś odkrył perłę?

 

nie i nikt jej nie odkryje. Bo jej nie ma. Łasica to kanciarz.

 

pochwalę się ilością otrzymanych wypadajek na 82 pola obsiane rośliną ewentową otrzymałam aż 8 sztuk, przy tej ilości ewent powinien być trwać 20 dni

 

Co Ty opowiadasz, jaka masakra. Event do 5 04 a Ty już skończyłaś i narzekasz na wypadajki. A co mają powiedzieć gracze, którym do skończenia brakuje ful wypadajek?

 

To ja Ci gratuluję naprawdę masz farta.
Obsiałaś 1/3 łąki i dostałaś 8 wypadajek, to przy obsianiu całej łąki byłoby ok 24, co przy roślinie 6 godzinnej jest bardzo dobrym wynikiem.

 

Witam.
Event skończony... bez komentarza - ale mnie zmęczył... nudny niesamowicie i ciągnął się jak flaki z olejem. Mini gra nie powaliła - więc obejdzie się bez braw dla pomysłodawców ani to śmieszne, ani zabawne....

To jak już sobie pomarudziłam, życzę powodzenia tym którzy jeszcze męczą

Dług 5700 i wcale się nie oszczędzałam

Pozdrawiam.

 

badyl wysiany, brakuje jeszcze ponad 200 wypadajek- jakoś w tym evencie słabo lecą...

Do jutra wieczorem powalczę siejąc róże a jak się nie uda to odpalę kasztanka i event będzie skończony

Długu nazbierało się 1600 i nawet nie wiem kiedy

 

21/25 zrobione, dług -1600 (teraz to z 500+ na pewno się nie wypłacę )
eventowego badyla komplet, brakujących wy-padalców już tylko 138

 

Dług osiągnął 10000, komornicy zjeżdżają się z najdalszych zakątków świata i zwiedzają mi farmę.

 

chyba nie byłam na lekcji matematyka gdzie podawali Wasze wyliczenie, obsiałam 82 duże pola rośliną ewentową na baharamie czyli
obsiałam całość a nie jedną trzecią pola, dlatego uważam, że 8 sztuk to bardzo mało

 

Nie pamiętam dobrze, ale skanu chyba nie dawałam. Co najwyżej dane karty, adres itp. Musisz zerknąć na stronie Pay Pal. Wiem, że załżenie kontta jest proste, a ja dzięki temu mogę kupować Fl, pakiet dla wygodych itp.
U mnie dług -2400 i komornik u bram 22/25 zrobionych. Może zdążę do końca. Na noc posiana cebula i melon. Zobaczymy ille rano poleci klejnocików. Ale kiepściutko tym razem...Oj kiepściutko...

 

Mnie ten event już nuży i najnormalniej denerwuje (za inne słowo zostałbym usunięty z forum). Od soboty męczy mnie brak możliwości wejścia do oaz, do stodoły, kombinowanie jak tu się dostać do młyna, żeby kręcił paszę non-stop. Zdecydowanie za długi jest czas jego trwania. Wiem - wielu graczy jeszcze walczy i wypatruje diamentów. Życzę wszystkim powodzenia, ale że mamy demokrację (jeszcze....) to wyraziłem swoje zdanie. I tyle. Miłego

 

jeszcze jedna sakiewka i skończę event, długo się ciągnie, efektu nie widać- perły brak

 

Piękna weekendowa pogoda nie sprzyjała eventowej dyscyplinie. Wolałem wyprowadzić z garażu mojego dwukołowca napędzanego czterosuwowym silnikiem spalinowym. Kask na głowę i w stronę słońca, aż po horyzontu kres.
Do końca 279 wylatywajek i ok. 2,5 tys. zielska. Plan jest taki: eventówka na baha z cjm, w części kontynentalnej karczoch 11h na dużych polach, w środę rano jagódka 5,5h.
Będę walczyć do końca, ale "prawie na pewno" zabraknie tych diamencików...

 

super, zazdroszcze ja jeszcze 3

 

Hm może i mało mnie z jednego obsiana na 3 łąkach wyleciała jedna szt.. i jakoś event zrobiony.. nie narzekałam nie płakałam to i tak nic by nie zmieniło...Zastosowałam płodozmian..i poskutkowało...
Zdarzy się nie ukończyć eventu cóż włosów z głowy nie będę rwać bo dopiero co odrosły

Tyle że ja nie lubię narzekać...to że nie lecą tabunami od dłuższego czasu wiadomo....gorzej mają raczej gracze z niższych poziomów..a mimo to jak czytam że dają radę jakoś ukończyć to cieszę się razem z nimi..
Nie raz chętnie bym i koszyczek kupiła ale nie kupie bo lekarstwa jak diamenciki za darmo nie wylatują...Żeby nie było kupuje młyn i kombajn ,siewnik czasem jakiś TS i gra i buczy
Teraz muszę psychicznie przygotować się do następnego siania terror badyla

Mój Kanalia już w budce siedzi i podskakuje jak szalony..kurza stopka a może on policjant wy kołuje w te 3 muszelki i go wypuszczą..

 

Ewent zakończony, a ten kiosk komorniczy nadal mi stoi na polu. Chociaż czterej smutni panowie już mi farmy nie zwiedzają

 

Z uwagi ze mialam wyjazd w piatek a powrot w niedziele wieczor to event w plecy wiec diamencikow nie wypatruje ale czekm na koniec calosci bo troche nudnawo nic nie robic....