Opinie Wiosenne porządki

.....a komu zabraknie godzinki którą zawinęli na starcie (zmiana czasu... bla bla bla)? ...mimo że zasiane roślinki wcale godzine krócej przez wcześniej wspomnianą noc nie rosły.... pozdrawiam. Pnącze zebrane, różowe kociambry stoją na polu.. reszta... mniej ważna

 

Demagog z ciebie pierwszej klasy, u kogo pobierałeś nauki...?
Po pierwsze, zmiana czasu nie została spowodowana / zarządzona przez BP.
Po drugie, to jest gra międzynarodowa, a naprawdę nie wszędzie jest zmiana czasu, uwierz mi.

Moje gaciowe koty czekają w pasku na wysyłkę - nie będę katować oczu koszmarem.
Znacznie ważniejsza reszta, czyli dobre itemy, też czekają.

 

byloby super, gdyby event przedluzono .
praktycznie nie odchodze odkomputera, polykam rozne przetwory, oblewam nawozami i ...widac nie ukoncze eventu powodu wypadajek.
szkoda. zawzielam sie , bo bylby to moj pierwszy ukonczony event po latach, i szkoda, ze jednak tak nie bedzie

no chyba , ze gracze mogliby podeslac po 1 eliksirku, moze wtedy

gratuluje tym co ukonczyli

 

Doberek wszystkim
to nie kurek zostal przykrecony,,tylko tzw.powierzchnia wypadajkowa zostala zmniejszona,,,i w tym jest problem

 

Pnącze udało się zdobyć, reszta nie dla mnie... za mało czasu na grę.

 

Zgadza się, ale i temu można zaradzić
Zresztą co chciałam to zrobiłam

 

dla mnie tez ten event nie byl wielkim wyzwaniem,,,,nawet kasztanka nie musialem uzywac
tylko ze, wielu graczy nie zdaje sobie sprawy z tego ze,trzeba przemyslec swoja strategie grania......

 

A ty ciągle o tym myśleniu i strategii
To jest gra niewymagająca intelektualnie, nie wiesz o tym...?

Ale za sugestię w sprawie alchemika to ci będę wdzięczna dozgonnie - ten alchemik jakoś tak na uboczu, nie zauważyłam, że się przydaje. Ponieważ gra niewymagająca, to i myślenie mam wyłączone.

 

No ja czarno widzę resztę prezentów. utknęłam w drugiej kolumnie na 48 zadaniu. Oczywiście przez wypadajki, bo niby przez co. Żeby ruszyć jeszcze parę zadań, potrzebne mi są dokładnie 62 wypadajki. A żeby skończyć cały event jeszcze 120 trzeba doliczyć. czyli razem 182 sztuki

 

Przyznam, że takze tego alchemika zaniedbałam.... no cóż człowiek uczy sie na błędach, a i tak głupi umiera. Jestem w połowie 4 poziomu, ale bardzo dużo roślin do niego potrzeba, a ja raczej jestem hodowca.... teraz będę nadrabiać braki w stodole. Szklarnię też z tego powodu zaniedbałam, a jeszcze sporo roślin na jedno sekundowe przydałoby sie uszlachetnić Gram juz siedem lat i ciągle mi się chce własnie dlatego, ze tyle możliwości stwarza grania po swojemu, no i nie ma nudy ( oprócz ciągnących się eventów)
A w temacie: skończyłam w niedzielę 150/150

 

Dzień dobry
Mam to ! Mam to !
Udało się zrobić całość

Cebula uszlachetniona ,goździk i czasem róże siane na zmianę . Ciężko było ale dało się .
Dziękuję pięknie za pomoc w wypadajkach sąsiadom i znajomym i nie znajomym
Norbijas dzięki za informacje co do alchemika , świetna sprawa .
Gratuluję pozostałym !
Trzymam kciuki za walczących dalej !!!

 

to identycznie jak ja

 

stawiam ,że to kurek .
można ustawić ,że wypadnie tyle ile trzeba .Pierwszy zbiór to około 150 sztuk , gdyby nie regulowali to powinno być jeszcze 6 x 150 .
Byłoby 1050 plus prezenty i bez spinania się event zrobiony w całości.
Plusem jest to ,że pnącze każdy może zdobyć .

 

dalej uważam, że to gra myślących - jak grać bądź jak nie grać;p
dla mnie celem było pnącze - tam doszłam i co się udało nadto to tzw bonus
ukończenie eventu na 100% nie dla każdego jest celem - to nie jest tak że jak dają itemy x2 to ja muszę to mieć (jest wystarczająco dużo rzeczy, które trzeba mieć w życiu ;p)
kibicuję tym co walczą dziś do końca i się nie poddają

 

Dzień dobry
Melduję ukończenie 150 zadań

 

Lewe ukończone. W prawym utknęłam na 48 i przez brak wypadajek chyba nie pociągnę dalej Wypstrykałam się z SN całkowicie, ale nącze jest, to już jest dobrze Jednak szkoda, że się nie uda. Przy czwórce dzieci w domu nie ma opcji, żebym miała czas na pilnownie z zegrkiem w ręku czasu zbiorów i siadam do farmy kiedy mogę. Jak to się mówi- life

 

ostatnie 3 doniczki się mielą w młynie i cały ewent zrobiony. łatwo jednak nie było . w nagrodę dostałem pierwszą jodłę snieżną i pierwszego sandałowca

 

Niestety nie udało się skończyć eventu. Nie zrobiłam ostatnich 28 zadań z prawej strony. Ale najważniejsze,że mam kotki i pnącze. Z TS-ów wyrosły 2 śnieżne jodły.

 

Dokładnie. Chcą nas zmusić do kupowania koszyków i wypadajek i dlatego kręcą kurkiem.

Witaj w klubie. Większość chyba utknęła na tym poziomie. Mi do przejścia dalej do końca brakuje 182 wypadajki. Moim zdaniem, jeśli jest powyżej 700 wypadajek ogółem, powinny lecieć także z bahamy

 

Zgadzam się z Tobą - moim priorytetem też było pnącze, różowe kotki i banany, z trzech kont całość zrobim na jednym (bez kasztanka i wylewania super nawozu, po prostu siałam uszlachetnioną cebulę na przemian ze stokrotką i wypadajki jakś tak same wypadły), na pozostałych mam to, co na poczatku eventu założyłam, czyli plan uważam za wykonany w 100%. Powodzenia życzę jeszcze walczącym