panoramaogrodnicza

masz rękę dobrą , bo z tego co wiem to nie są łatwe w utrzymaniu .

 

Cudne. Uwielbiam storczyki, też mam kilka, ale żeby tyle kwiatów na raz to dla mnie szok. Mam jedną miniaturkę, bardzo ją lubię, też mi kwitnie co roku.

 

no są charakterne to fakt ale myślę że trzeba je kochać po prostu
a ja nic z nimi nie robię zimą dostawały wodę raz na 3 tygodnie
przez 4 lata zmieniłam tylko podłoże żadnych odżywek bo roślina się wysila a potem choruje albo nigdy już tyle kwiatów nie da

najgorzej to jest jak się je kupi przywiezie dostanie wtedy zawsze jakiś mankament jest
jednego dostałam chorego to wszystkie musiałam pryskać raz
od tamtej pory nowy storczyk ma chwilę
potem go przesadzam w swoje podłoże i zabezpieczam korzenie i liście
przesadzałam kwitnące i nic im nie było

i podłoże wystarczy wymieniać kwitną non stop wszystkie prócz miniaturki
choć podobno darczyńca też musi mieć rękę

ale ciągle się też czegoś nowego od nich uczę bo one zmienne są

Ela ale keików się nie doczekałam od żadnego uparciuchy - na wystawie w Wa-wie rozmawiałam z panią która ma kilka storczyków też kilka jej naturalnie umarło a rekord życia to 10-letni storczyk - wyobrażasz sobie? w szoku byłam

pytała się co ma zrobić bo nigdzie się jej nie mieści i się przewraca

 

Piękne U mnie słoneczko było około 16 jeszcze

 

Ja uważam, że storczyki trzeba podlewać jak najrzadziej.
Robię im porę deszczową od czasu do czasu i to co skapnie do podłoża to ich.
Nawet jak storczyk zacznie marszczyć liście z powodu braku wody, to jest lepiej, niż zalanie go.

Mam jednego starucha, sama nie wiem ile ma lat i ma dwa małe, ale boję się je rozdzielić.
Jutro postaram się zrobić zdjęcie.

 

Ale macie piękne te storczyki No ręka do kwiatów jak nic
U mnie w rodzinie moja mama ma taką rękę - wszystko czego się dotknie to jej kwitnie i rośnie bajkowo
Ja to niestety jestem niedobra dla moich kwiatków, zupełnie czasem o nich zapominam, ale chyba się już przyzwyczaiły, bo żyją ze mną w jako takiej symbiozie

 

Dobry wieczór
Gratuluję Wszystkim ukończenia eventu... ja jestem daleko w tyle, słoiki marnie lecą, z zagród dostałam papugi
Piękne sa te Wasze storczyki kocham kwiaty, mam ich mnóstwo, niestety nie mogę teraz często zaglądać do domu, muszę być z Mamą prawie non stop...
Pojechałam wczoraj na chwilę po ciuchy, patrzę, a wszystkie moje kwiaty bledziutkie, schną, chorują chyba tęsknią za mną
chyba będę musiała wziąć szczepki z czego się da, a resztę spróbuję ratować...
Głupstwa piszę, przecież nie moge wrócić do domu... mam dość wszystkiego, nie mam już siły, cierpliwości...

 

Trzymaj się Olu, wiem, że Ci ciężko, może powinnaś postarać się o jakąś pomoc.
Zaraz słoik poleci.
A kwiatom zostaw obok doniczek spodeczki z wodą.

 

Masz rację - lepiej tego nie robić. Rośliny też czują, bo to (o dziwo!) organizmy żywe Dobranoc

 

może jak pisze Ela poproś o pomoc , bo jeszcze Ty się rozchorujesz , trzymaj się kochana .

 

zrób ciekawa jestem
jak mają bezpieczną długość korzonków to spoko można oddzielić
ja tak szepcę do moich czasem dajcie mi keika pliss no może dożyję tej chwili
masz rację z tą wodą ja moje też przesuszam
a potem kąpiel mają
a miniaturki są bardzo trudne w uprawie doktor storczyk na wykładzie sam się dziwił bo w warunkach naszych domowych to nie lada wyzwanie
moje w dodatku to takie kapryśne że szok ten musi stać tu a tamten tu jak przestawiłam to marniały
najgorzej będzie latem muszą sfrunąć z parapetu bo u mnie latem to patelnia nawet jak rolety zasłonię
teraz muszę kilka przesadzić ale poczekam aż przekwitną tym razem.

dokładnie jak Ela myślę nie da się nic zrobić by Cię odciążyć?
o siebie też musisz dbać bo się wykończysz
a kwiaty jak kochasz to one też będą

 

Trzymaj się, dużo siły Ci życzę..

A kwiatkami się nie martw. Jak pogoglasz to można znaleźć sporo sposobów zabezpieczenia roślin domowych przy dłuższych nieobecnościach. Kiedyś pamiętam jak się ładowało kwiaty do misek z wodą albo nawet do wanny.

 

Witam
Dziękuję za wypadajki
Jeszcze 13 szaszłyków, chyba zdążę

 

Dobry Dzień

Karmienie nietoperzy zakończyłam Event zrobiony w całości ,pnącze jest .
Udało mi się zrobić dwie misje mroczne przez ten czas .
Nużące i męczące eventy w pełni bo trzeba bardzo często tam zaglądać z racji krótkiego czasu wzrostu roślinek ale i tak lubię .

Widziałam Wasze prace na konkurs Bomba rewelacja
Na ile prac można głosować ???

Storczyki mam ,jednego i pięknie kwitnie ale nie wiem co zrobić z wystającymi korzeniami z doniczki . Długie i wylazły ze spodu doniczki . Jak przesadzić aby tych korzeni nie połamać ? Czy można w ogóle ruszać .

Kawę zrobię
Migrena jednak mnie dogoniła i dostała wciry*

wciry* lanie

 

Dzieńdoberek

Ewcia wielkie dzięki Bo dzisiaj bez kawy ani rusz...

 

Pogoda nas nie rozpieszcza , powinno być słonecznie , ciepło , a u mnie szkoda gadać , gdzie ta wiosna jest ?

 

No u mnie jest i ciepło, i słońce też widać.. Ale jakaś taka półprzytomna jestem..

 

Wieje strasznie , ponuro i niebo zachmurzone - tak to wygląda w Bydgoszczy .

 

To wysyłam trochę tej Wiosny do Ciebie Już niedługo i to zakwitnie