blazers

Strasznie Wam wszystkim dziekuję za dobre słowo, to dużo, naprawdę
jak się wyśpię dam znać, co prawda planuję lapka w domu zostawić, ale kto wie, czy mnie nie przyciśnie i dzieciarnia ewentualnie go podrzuci
Chociaż zaopatrzyłam się poleconą mi przez Alę książkę, więc planuję czytać dla zabicia czasu, 3 tomy to na szczęście ma, więc chyba wystarczy

 

Łap :*

 

Marzenka a co tam,chcesz,to masz

 

Gosiu przepraszam, że rano chciałam zniknąć z wiaderkiem i grabkami jak jeszcze raz wpadnie mi do głowy taki pomysł to bez skrupułów rąbnij mnie tym wiadrem

 

Ciebie zawsze wycmokam

​

Ja się czaję z łopatką i grabkami jak coś więc nie próbuj nawet

 

Oki,masz zagwarantowane. Jesuuu...Jak by i ten wątek się zagubił,to chyba na kurzą bym z rozpaczy do tryliona liczyć poszła

 

i popraw łopatką

 

Tak i zdania nie zmienię. Bez względu na to jaki masz staż .Ale jak widać po dużej ilości"lajków"w Twoim poście jestem w mniejszości Jakoś wcale mi to nie przeszkadza.

 

Poprawię I wez,jak się obudzisz,niech tego lapka od razu Ci przyniosą...Nie ma lepszego lekarstwa na zdrowienie,jak my

 

Dokładnie. Jak doktor blazers wystawi receptę, a oddziałowa Benia poda odpowiednie tabsy, od razu szeroko otworzysz oczy

 

i nadliczbowa dawka tabsów biorę
pogoda zwariowała, u mnie jest burza

Zgredzio, żeby mi tylko z lewatywą nie przyjechali

 

Takie mam dla Ciebie Lewatywa,to tylko od Doktorka,jak pisać nie będziesz...

 

Pewnie że przyjedziemy Ale ta lewatywa nie dla Ciebie będzie, tylko jak by tam coś kombinowali nie tak I jeszcze Zecia ma ich poprzestawiać więc jedź spokojnie wyśpij się tam, a po wszystkim wracaj cała i zdrowa

 

U mnie też właśnie jakaś burza się przetoczyła.
A tam na Ceglaną z buta w 15 minut dotrę

 

Dobrze miec kim postraszyć
i że jeszcze ma blisko
burza juz poszła dalej, ale dawało ostro

 

U mnie też:

​

 

I tak trzymać

Witaj na Kozetce,świeża pacjentka do zdiagnozowania zawsze mile widziana

 

A ja mam do Ciebie pretensje-jakie Wy i Ty?Wszyscy tu jesteśmy My-od momentu,kiedy tutaj pisać zaczynamy

 

Ha ha już się poprawiam,jasne że My nie wiem jak mogłam płotek stawiać między nami

Czy Wy widzicie te skoki,się chłopaki postarali

 

U mnie pokropiło tylko troszkę, ale piosenkę bardzo lubię
Zerkam na skoki drużynowe i na razie na 2 miejscu jesteśmy Piotrek pięknie skakał Maciek drugim skoku (pierwszego nie widziałam) też poszybował A teraz Kamil 243 Brawo

EDIT I drugie miejsce z rekordem Polski dla Piotrka