Raszple 50+

Kluczowe pytanie w "Milionerach" - kobieto, nie zaprzepaść tej szansy !!!


EDIT: No i wygrała pół miliona

 

Witam i miłego dnia życzę Dzisiaj wybieramy się na działeczkę !!!! Do wieczorka !!!!

 

Witam.
U nas dzisiaj pochmurno i wieje jak w Kielcach na dworcu.
8 żarełek się kręci w młynie dla krwiopijców. Mało słoiczków. Po rozmnażaniu dzisiejszym na noc pójdzie czubajka świetlista.

 

Witam. ja ukręciłam 15 szaszłyków i na tym koniec, brak wszystkiego. Danusiu dziękuję za kawusię. Coś mnie gardełko pobolewa, mam nadzieję, że niedługo przejdzie. Mamusia dzisiaj do okulisty, zobaczymy co wyjdzie z tego badania ??? Miłego dnia wszystkim życzę, u mnie też wieje jak na Uralu . Zapraszam do stołu.........

​

 

Witam Dzisiaj w Warszawie też wieje - uszu 78, dość mało jak na 750. Kolejny zbiór (gdyż dałem upiorka i donicę) o 22:00 Brakuje mi 3906 uszaka.

 

witam
dzisiaj wizyta kontrolna u endokrynologa...wyniki tarczycowe w normie i to jest super...kolejna wizyta w związku z tym za rok...ale mam za to trochę za dużo słodkości i zalecenie kontrolowania poziomu glukozy...

event pomalutku, ale do przodu, może uda się dotrzeć do pnącza, jakby co, itemy postawię w ogródku...

spokojnej nocy, dobranocki

 

​

Witam wieczornie... nogi mnie bolą od latania... co chwilę mam mrówki w paluchach... już mnie to denerwuje... zmieniam ułożenie nóg i nic nie przechodzi... strasznie ciężkie się zrobiły...

wczoraj odszedł Wojciech Młynarski... to wielka strata dla świata kultury i sztuki... jak i dla nas... wielbicieli Jego talentu... przykro... ale niestety coraz więcej Wielkich Ludzi z naszego pokolenia odchodzi... a może inaczej... coraz mniej zostaje bo większość już odeszła... odsłuchuję piosenki Wojtka... smutek mnie ogarnia i tęsknota za minionymi latami...

dzisiaj mniej wiało... z kolei słoneczka brakowało... ale przecież mamy dopiero marzec... a w marcu jak w garncu... nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda... raz pada deszcz... raz słoneczko przygrzewa... a raz pada znowu śnieg... bardzo kapryśna pogoda...a chciałoby się żeby już była wiosna... trzeba niestety czekać do maja... chociaż i wtedy pogoda może nas nie rozpieszczać...

zaczęłam event... nie wiem czy zdążę... w weekend jadę do córci...

Krysiu... współczuję Tobie... ale dzięki tym zastrzykom możesz nadal widzieć... wytrwaj... przytulam...

Grażynka też u lekarza była... na szczęście kontrolna wizyta dopiero za rok... nie zazdroszczę Tobie tej kontroli glikemii.. mnie już paluszki bolą od tego ciągłego kłucia... cukry mniej więcej mam w normie... staram się też trzymać dietę... choć ciężko z tym nieraz...

łał... i Ala z Mamuś do okulisty się wybrała... ciekawe, czy jest dobrze z oczętami... a Tobie Alu życzę zdrówka...

Tereniu... na razie okien nie myję... jak ja nie lubię tego... przeważnie wyręcza mnie staruszek... hihihi... na coś się chłopina przyda... buziaczki dla Mamuś...

Danuś... to kiedy zakotwiczysz się na działce... ja jeszcze nie mogę na swoją wejść... jest jeszcze bardzo mokro...

Mariolka... za mało wypadajek jak zawsze... może też zasieję na noc czubajkę świetlistą albo mroczny kwiat... wsio jedno...

Tomek... dzięki za przypomnienie o ulepszaczach... u mnie też wieje...

teraz mykam do łóżeczka... nogi mnie bolą od latania... co chwilę mam mrówki w paluchach... już mnie to denerwuje... strasznie ciężkie się zrobiły... obrzękły... giczorki do góry i odpoczywam... pooglądam jeszcze coś w TV... Dobranoc...

* * *

Dziś…
Liście tańczyły z deszczem
Drzewa śpiewały wiatrem
A ja wśród nich wirowałam
Teraz już pusto.
Gdzieś tam w rogu,
cichutko, w cieniu
Siedzi sobie przeznaczenie
Może tym razem się uśmiecha
Tylko nie wiem
Czy do mnie czy do siebie
Czemu nie możesz być?
Znowu nic.

Gosia86rtk...





​

 

Dobry dzień i zapraszam na ławeczkę Dzisiaj u mnie szaro i pochmurno !!!! Posiałam do skrzynek kwiatki i trochę powyrywałam zielsko i trzeba było wracać do domu !!!! Chciałabym już zamieszkać na działeczce ale to jeszcze za zimno !!!! Evencik pomału do przodu , brak wypadajek !!!!!!

 

Witam, Danusiu dzięki za kawkę. Wygramoliłam się z wyrka już teraz i małą złapało gardło i katar, mam nadzieję, że mi do niedzieli przejdzie bo wybieram się z sąsiadeczką do kina. U mnie brzydko, miłego dnia wszystkim życzę. Stół zastawiony, zapraszam.

​

 

Cześć Raszpelkowo!!! U mnie jak nie urok to .. przemarsz wojsk. Własnie ukruszylam sobie na górnej jedynce zabudowę diastemy, żeby to mór i zaraza trafiłypomijając wydatek, to uśmiech mi się skopał, bo pyska nie otwieram.. tak bardzo nie widać, ale mnie się wydaje, że na czole też widnieje informacja. A mój dentysta nie przyjmuje w piątki.. muszę czekać do poniedziałku
Ewent pod znakiem zapytania, wypadajki lecą kapryśnie, nawet z czubajki poleciało po nocy tylko 20 szt.. chyba nowy właściciel postanowił, że musimy wydać kasę.. ja napewno pokażę środkowy paluszek i kasy nie wydam Bizona też nie muszę mieć teraz, z czasem wszystko samo wpadnie. Buziaczki, do potem, mam narazie słoneczko i wywieszam pranie na balkon, w tym wietrze będzie suche za moment..
Kochane, czytam sumienneie wszystko, wybaczcie, że nie odnoszę się do waszych pierypałek, pozdrawiam Ali mamę, ciekawe, co też pan okulista powie.. Mireczko, te mrówki to ja mam na co dzień - kręgi lędżwiowe trzaśnięte dają takie i inne objawy.. Buziaczki, do potem

 

A u mnie leje deszcz :-(((
Zastanawiam się jakby użyć duże pola z SN jaka będzie wypadalność słoiczków??? Tereniu wiem co to znaczy jak Ci czegoś brakuje w buzi, myślisz, że cały świat widzi to przez skórę . Nie smutaj się będzie dobrze oby do poniedziałku .




Wypróbowałam duże pola i muszę wam powiedzieć, że u nie wypalność słoiczków jest dużo lepsza niż z małych, bo z małych mam 20-25 a z dużych miałam 2 razy 35-40, zrobiłam jeszcze 1 zasiew i sprawdzę ( czubajka i to drugie 8 godz. ) Miłego wieczorku, a dałam SN i zobaczę.

 

Witam i zapraszam na kawkę U mnie leje i wieje !!! Poprawili wypadanie słoiczków !!! Jest taka informacja od wczoraj !!!!!
Ło matko i córko gdzie podziały się Raszpelki ????? Chyba wichura przeszkadza ???

 

witam
wpadłam na chwileczkę, życzyć Wam spokojnej nocy
wczoraj ślubny miał imieniny (Zbysio) i na imprezkę wpadli sąsiedzi i znajomi, a dzisiaj na obiad i popołudniową kawkę rodzinka...jestem już trochę zmęczona całym tym zamieszaniem i zaraz skorzystam ze spa i na leżąco obejrzę ulubiony program Twoja twarz brzmi znajomo, mam nadzieję, że morfeusz nie porwie mnie w swoje ramiona

stan eventu 120/125...jest dobrze...

Alu, dzięki za gratulacje

dobranocki

 

Dobranoc dziewczęta.


​

 

Witam bardzo słonecznie i miłego dnia życzę

 

witam w niedzielny poranek

świeci słoneczko, choć wiatr daje o sobie znać...
pierwsza kawa na przebudzenie wypita...obiad się szykuje, więc można zająć się faremką...
event skończony, ale jeszcze sieję eventową i zbieram dodatkowe zagrody...ale z TS-ów zagrody porażki...chyba klimat na moich włościach nie służy bizonom

miłego dnia życzę

 

Witam. Danusiu dziękuję za kawkę. Dziewczęta trochę mało mnie tu było bo to przeziębienie jakąś niemoc mi przypałętało, ale gardło już nie boli tylko kaszel i katar jeszcze trzyma. Wczoraj też obejrzałam już w łóżeczku "Twoja twarz brzmi znajomo". Melduję. iż even został ukończony, ale chyba już nie będę siała eventówki bo mam braki roślin na upiorny bukiet. Z TS również do paska poszło wszystko, żadnego bizona, może gdyby to nasze żubry to by choć jednego dało . Koleżanki syn kupił nam bilety do kina na dzisiaj, więc jedziemy. Gorzej jak będę im tam kaszleć, prychać i kichać w tym kinie, to mnie na taczce wywiozą . Wszystkich zapraszam na niedzielne śniadanko i życzę smacznego oraz miłej niedzieli.

​

 

Witam Raszpelki U mnie już dotarcie do trzeciego itemu będzie wielkim sukcesem A nad pnączem to ja się 30 razy zastanowię, czy warto SN zużywać aż tyle Dobranoc

 

Pobudka kawka podana Event skończę dzisiaj !!! Bizonów brak Teraz sieję brakujące roślinki na koszmarną wiązankę i doniczkę

 

Witam, Danusiu dzięki za kawkę. Rozłożyły mnie zatoki, czuję się podle a jeszcze jutro mam wyjazd na prześwietlenie. Miłego dnia wszystkim życzę. Głowa mi pęka w szwach.........


Smacznego.

​

​