blazers

i wszystko w tym temacie

 

hm gdybać można wieki
ekipa-gracze - ale jak się nie jest już graczem bo wszystko się już zrobiło a tylko ekipą?
no i tak patrząc na motto Twojej sygny to dylematy rosną
dodać do tego że nie warto szukać logiki tam gdzie jej z reguły nie ma
i że wszystko się może zdarzyć

dobra nie ciągnę dalej

 

ja też nie wiem co miał na myśli i dlatego go pytam i chciałabym ,żeby sprecyzował swoją wypowiedź i podał jakies konkrety
nie sądzę ,aby potrzebował adwokata w twojej osobie ,bo to juz duzy chłopiec chyba
i nie pytam o osobę Blazersa tylko o funkcje moda w ogóle

nie wszystko ,bo mnie jako wyjasnienie to nie wystarcza

 

Odwrotnie - nie tylko bardzo logiczne, ale w obecnej sytuacji jedyne rozsądne wyjście.
Z pozycji gracza, nie ma żadnych możliwości podjęcia dialogu, przedstawienia argumentów, wyrażenia sprzeciwu, zaproponowania korzystnych obustronnie rozwiązań.
Z pozycji członka ekipy, otwierają się wszystkie te możliwości, jest również możliwość podjęcia kostruktywnych rozmów, a przy takim doświadczeniu i wiedzy, jaką jest w stanie wnieść z sobą tak doświadczony gracz jak Rafał - otwierają się bardzo realne szanse na osiągnięcie kompromisu.
Odgradzanie się murem ma oczywiście swoje zalety, można ten mur sobie zwiedzać ... w Chinach.

 

Wiele można o Rafale powiedzieć, ale na pewno nie, że jest naiwnym idealistą

 

Marku Marku chciałaby dusza do raju wiesz

 

Marku wydajesz mi się bardziej dyplomatyczny niż Rafał, więc może Ty pójdziesz podialogować do ekipy w sprawie tego kompromisu
Rafał jest potrzebny tu na dole koniec i kropka

 

Chyba Rafał ma niezły ubaw jak nas teraz czyta Powiem tak,jeśli zasłużę,to obojętnie czyja ręka mnie na Wyspy ześle.Wolałabym,żeby to nie była ręka krajana...ale cóż-większych wyzwań na farmie już nie ma,tabsy,to jako WW może nam podrzucać,pisać tutaj też nikt mu nie zabroni,więc bym się nie zdziwiła,żeby chciał spróbować.

 

Przyznaj się komu chciałaś machać białą chusteczką ????

A ja wam w dalszym ciągu powtarzam,że bijecie pianę!!!!Rafał do żadnego moderowania nie wejdzie i tyle. Gabinet bezpieczny i jestem bardzo spokojna o dalszy ciąg swojej terapii

 

i to jest dobre co napisałaś ,dzięki Gosiu
bo chociaż Rafał idealistą nie jest ,jak słusznie stwierdziła Aga ,to jednak lubi wyzwania
tylko nadal mnie nurtuje co ma do tego charakter
czy jak sie zostaje modem to juz sie tego charakteru nie ma czy wprost przeciwnie ,dopiero sie go nabywa wraz z funkcją
czy Zetka będąc Złą kobietą miała charakter ,a zostając Mod Złą juz go straciła czy odwrotnie - to jest zagadka ,którą tylko Norbi potrafi nam rozjaśnić

 

wiesz coś konkretnego czy tylko biustem Rafała bronisz?

 

Takiej obrony to nie tylko cała ta dyskusja warta, ale o wiele więcej

 

jak to mówią..."nigdy nie mów nigdy"... cały czas się zastanawiam co niektórym tak bardzo by przeszkadzało w moderowaniu Rafała...

Jak zasłużę to jest mi dokładnie obojętne kto mnie zdzieli...nie lubię obrywać za niewinność
ostatnio mieliśmy wątpliwości co do zasadności kar i nadmiernego machania ścierką...ale jeżeli to miałoby się zmienić to jestem na tak....niech będzie więcej modów rozsądnych i sprawiedliwych a i nam będzie wygodniej na kozetce czy innej leżance w piwniczce

 

Znam wystarczająco długo Cysorza i jak już napisałam wcześniej nie wierzę w żadną moderkę uprawianą przez Rafała
Dam sobie za to obciąć rękę
Ktoś wrzucił hasło a reszta się tym jara,że hej
Beniaaaaaa,serwuj trójfazowe

 

Byłbym bardzo ostrożny w nazywaniu naiwnością, dążenia do zmian, mających na celu poprawę stosunków panujących na forum.
Nie ma chyba również wątpliwości, że ideału nikt nie oczekuje ... wystarczy jak zatrzymamy się na płaszczyźnie, satysfakcjonującej obie strony.

Mariolko, gdyby nie te nasze chęci, wynikające z potrzeb ... to do dzisiaj nie wiedzielibyśmy co to jest koło.

Tak Drakuliku ... wydaje się Tobie

Chcesz wiedzieć jaka jest moja wizja moderacji ?

Moderator jest niewidoczny.
Nikt nie wie kto to jest.
Nie ma Kasi, Grażynki, Wioli i Zbyszka ... jest Mod.
Moderator informuje, podpowiada, wyjaśnia, upomina, nakłada kary, blokuje.
Moderator ... i Ty nie wiesz kto to jest.
Nie wiesz, że lubi jeździć konno, nie wiesz, że nie funkcjonuje jak nie wypije kawy i nie wiesz jak i czy w ogóle gra.
Bo to Ciebie nie interesuje ... tak jak cały schemat organizacyjny ekipy - to nie jest Twoja sprawa, tylko sprawa wewnętrzna.
Ty masz wiedzieć tylko jedno - masz regulamin, jak przeskrobiesz, masz karę i tyle.
Nad regulaminem, oczywiście również trzeba by było się mocno pochylić.

Wtedy nie ma gadek typu - nie pamięta wół jak cielęciem był, nie ma zażyłości wynikających z wcześniejszych znajomości, nie ma zarzutów, że po niej(nim) tego się nie spodziewałem.

Jak taki system będzie wprowadzony, to pewnie można byłoby się zastanowić, czy się podoła ... ale Ty o tym wiedziała nie będziesz - bo nie wiesz kto jest moderatorem.

 

Każda dyskusja na tym powolnie umierającym forum jest wszystkiego warta-nie tylko biustu Moniki

 

Wrzuciłabym Ci cytat z "chłopaki nie płaczą", ale brzydkie słowo tam jest

 

Tutaj w tych oparach absurdu trojfazowe na gwizdek sie zdadza. Tylko przeczyszcznie moze pomoc, czyli lewatywa

 

Marku będzie krótko.Uchowaj nas Panie przed takim moderowaniem

 

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją wizją moderacji-z maszyną by się wtedy rozmawiało a to chyba nie rozmowa.Czas na robotyzację jeszcze nie taki a już chyba nie na tym forum...