panoramaogrodnicza

Znaczy się suszy cię .

 

Ale tak bardziej soczek?



Czy może kroplóweczka?

 

To i mnie proszę podłączyć pod kroplóweczkę a soczek do garści
Miłego dzionka

 

popieram Piotra soczek od razu do garści a kroplóweczki po kolei
może od coli zacznę tam kofeiny jest trochę

no i to jest terapia
...jeszcze masaż siniaczków i luz bluz i gitara i gra dalej

 

Hmm, to ostro musiało być.
Jak to siniaki? Kto? Gdzie? Kiedy?
Czy komuś trzeba przyłożyć?

 

nie no spoko ciało szlachcianki po baletach tak zwykle wygląda
no różne te kawałki podłogi były

gdyby nie Piotr to ja bym nawet tych siniaków nie zauważyła tak prędko
no ale On baczniej na nogi spoglądał

 

Niedziela, a ja mam roboty po pachy.
Sok z ogórków podaj, kroplówki podłącz, jeszcze wymasuj.
Dobra, w cukierni mało roboty mam, to mogę masować. Ostatecznie kursy pokończyłam, fachowiec jestem.
Co sobie życzysz ? Masaż stóp, czy coś jeszcze ?

 

a jak mogę to plecki mrrr

 

Plecki też umiem , masaż relaksacyjny grzbietu.
Wiem, wiem, wolałabyś przystojnego masażystę, no ale cóż, chyba bardzo zajęci są.

 

taa oni zawsze zajęci tylko czasem ściemniają że są wolni

 

Ann, właśnie mi się termin zwolnił, śmiało do mnie.

​

 

to wbijam

 

Odważna jesteś, ja bym nie ryzykowała.

 

coś Ty słoń ma takie zgrabne łapki i pazurki że spoko jeszcze trąbą pogłaszcze

duże gabaryty = delikatność

 

Dobry
Trochę zawirowań i brak czasu i jakoś nie potrafiłam się wcisnąć z postem .
Nie dobrze być takim niepewnym siebie

Event zrobiłam
a że nadal lecą kupony to dalej wypiekam torty ,zawsze to więcej nagród się zgarnie.

Wczoraj czytając Wasze posty troszkę pobawiłam się z Wami tu i u sąsiada Piotra .Miło się czytało i tańczyło . Muzyka super , niektóre kawałki lubiane .

 

masaże zawsze dobre są

to tak jak ja a dobry wieczór

 

Dobrze, żeś wreszcie przyszła, ja tu się zamartwiam co się z Tobą dzieje.
Już chciałam akcję poszukiwawczą zaczynać, sygnały wysyłać tu i tam.

 

Jestem i mam się dobrze
Czytałam na szybko Wasze posty i niby wiem co się działo ,
ale się jednak traci to ''coś'' gdy się nie zajrzy nie zagada .

Jeszcze trochę real goni , ale powinnam już mieć więcej czasu na pogaduchy .

 

Czy Ty wiesz, że ja nawet do PT napisałam.

 

Tak ? Ale po co aż do PT ? Co się stało ?