Raszple 50+

No i zrobiłam babola !!!!!! Zebrałam wszystko a nie sprawdziłam czy już jest event A zawsze sprawdzam

 

Marca jeszcze nie ma a pogoda już od miesiąca taka dość marcowa

Ja zebrałem Ale nie wiem, po co wystawiałem item jak i tak kupony będę zdobywał ciągle i grał dla dodatkowych nagród (najbardziej PD,TPD,SN,ZB)

 

Dziewczyny jak wy zapamiętujecie te ciasta
ja jestem w stanie zapamiętać tylko jedno
pozdrowienia

 

Witajcie Kochani milutkiego wieczoru , Danusiu dzięki za poranną kawusię u nas dzisiaj nie padało ale wiało dość mocno .
No właśnie ja też chyba nie zapamiętam tych ciast bo jest bardzo mało czasu a co do zbiorów to dopiero weszłam dzisiaj pierwszy raz na farmę i jeśli chodzi o wypadajki to bardzo mało ich wypada z tych zagród , warsztatów i drzewek .
Ja całe popołudnie zajęłam się pączkami na jutro bo jutro tłusty czwartek i pączki muszą być.
A teraz już życzę spokojnej nocki i kolorków na sen a na jutro słoneczka, do jutra . Hejka!

​

 

Ja sobie robiłam zdj. telefonem, jak kilka zrobiła źle to postanowiłam fotografować i event skończyłam po 17 tej. a u mnie zaczął się 15,15, o 14 tej. nic nie było. Miałam wystawione same drzewa 12 godzinne. Zmykam poczytać książkę. Kolorowych snów i spokojnej nocki życzę.

​

 

witam
dzisiaj święto łasuchów i zapraszam na ucztę smacznego

 

Dobry dzień i zapraszam na ławeczkę Miłego dnia życzę !!!!!!!!!!

 

Hej Raszpelkowo!! Dzięki za wszystkie kawy i ciacha, i za dzisiejsze pączki Danusi i Grażynce Trochę się u mnie działo.. Brat już w domu, ma kilkanaście śrub w kostce, będzie dzwonił na lotnisku..To taki żart rodzinny, bo co można zrobić - usiąść i użalać się, albo spróbować usmiechnąć. Swoją drogą, jak medycyna poszła do przodu..Ja te 30 lat temu opakowana zostałam gipsem po samą pachwinę, a później strasznie długo trwała rehabilitacja, noga w łydce szczuplejsza niż w kostce się zrobiła..a braciszek ma tylko opatrunek w miejscach cięcia.. i kule do łazenia po domu, co narazie jest trudne..dosyć tematu.
................
Ewent byłby fajny, gdyby nie moja skleroza, trafiam pół na pół, zdjęć jak Ala jeszcze nie próbowałam robić, pewnie zacznę.. też ma drzewa i leci z nich marnie ( dziś, bo wczoraj poleciało sporo), buziaczki i zwiewam - pogoda u nas dziś przepiękna - słoneczko wyszło, chociaż zaczyna sie chmurzyć

 

zgłaszam ukończenie eventu...trochę się stresowałam, ale okazało się, że poszło nawet sprawnie...

próbowałam, jak niektórzy sugerowali na forum skorzystać z aparatu, niestety tak szybka w obsłudze nie jestem, a i inne techniczne myki nie dla mnie...

mój sposób - zapisywanie skrótami na kartce...sprawdziło się przy jednym i dwóch ciasteczkach...przy trzech miałam obawy, czy sobie poradzę, ale skorzystałam z kuponu bonusowego i miałam dostatecznie czasu, żeby zapisać zestaw i złożyć ciasteczka...teraz już na luzie będę zbierać gratisy...

miłego dnia

 

Hejka. Witam w ten pochmurny i wietrzny czwartek. Dziewczynki dziękuję za pączki. Jutro jedziemy z mamusią na kontrolę do okulisty, a potem jeszcze jedna wizyta w szpitalu na jakimś płatnym badaniu, ale zapomniałam jak to się nazywa, no i ostateczna na kontroli u okulisty z wynikiem tego badania. Najadłyśmy się pączków więc dla odmiany zostawiam chrust. Życzę wszystkim smacznego !!!​

 

Witajcie Kochani Raszpelkowianie i goście wieczorkiem w tłusty czwartek Grażynko i Danusiu dzięki za pączki te wirtualne bo w realu też się objadałam cały dzień wczoraj nasmażyłam pod wieczór to na dzisiaj były akurat , Aluniu Tobie dziękuję za chruściki .
Co do ewentu to jeszcze nie skończyłam bo zbyt mało miałam wypadajek i też nie zawsze mi się udawało trafić a czas szybko ucieka a ja niestety nie jestem już taka sprytna bo i też słabiej widzę ale jest jeszcze czasu dużo to skończę.
U nas w nocy i prawie cały dzień dzisiaj lało narobiło się strasznie dużo błota i zapowiadają też opady na jutro .
Aluniu Ty jeździsz z mamusią do okulisty a ja za tydzień w czwartek też jadę do kontroli po tych moich zastrzykach właśnie minie trzy miesiące od ostatnich zastrzyków aż jestem ciekawa jakie wyjdą wyniki i co powie moja pani doktor.
Kochani życzę spokojnej nocki i kolorowych snów , do juterka . Hejka!
Na jutro życzę słoneczka .

​

 

Krysiu trzymam kciuki żeby było ok. Rób zdjęcia telefonem tych ciast i potem wstawiaj. dobranoc bo już późno, nie mogłam zasnąć, może teraz się uda.

 

Witam i miłego dnia Raszpelki

 

Witam.

Poszłam za radą, chociaż była nie dla mnie i telefon robi robotę.
dzisiaj na 8 prób wszystkie 100%
Czyli sama pamięć już nie ta.

 

I bardzo dobrze Mariolka. Rada dla wszystkich. Ja ją zastosowałam jak tylko zrobiłam pierwsze ciasto źle, a potem czytałam na forum, że niektórzy też tak robią.
Danusiu dzięki za kawusię i ciacho, chyba tiramisu ślinka cieknie.Umnie pada deszcz ze śniegiem brr... Miłego dnia wszystkim życzę.

 

U mnie też pada to samo i jeszcze wieje !!!!! Kupowałyście koszyki ???? Już mi mało zostało ale brak wypadajki !!!!

 

Doszłam do wniosku, że muszę zareklamować swoje poprawne wyniki badań dotyczących pamięci niedawno robionych, lekarka była zadowolona a ja w tej chwili po takiej opcji badań - wcale . Jedno ciastko - pamiętam, dwa - od czasu do czasu, trzy - wcale. Teraz zapisuję a zaraz będę telefon próbować bo wypadajek jeszcze mam dużo a event skończony, niestety brak pomyślunku sprawil, że zwwierzaki nakarmiłam zamiast pola poukładać i trochę zapasy roślinek w stodole pouzupełniać.

 

Obiadek delikatny po wczorajszych pączusiach !!!! Event skończyłam jak mało potrzeba do radości - hihihihi Widzę że sałatka nie smakuje !!!! Pozdrowienia i buziaczki od Mireczki !!!!

 

Jak nie smakuje? Komu nie smakuje?
Wiedziałam, gdzie przyjść hihi, nawet talerzyk ze sobą wzięłam
I z tego wszystkiego zapomniałam powitać wszystkie Raszpelki
Dzień dziś wyjątkowo wietrzny, ale to miało też dobrą stronę, bo po 17.00 na niebie pojawiły się piękne obrazy stworzone z chmur i zachodzącego słońca
Życzę spokojnego i radosnego weekendu i zmykam dalej

 

No u mnie właśnie dzisiaj był taki obiadek, pomimo tego , że wczoraj żadnego pączka nie zeżarłam.
Na jutro na obiad mam roszpunkę, a na niedzielę rukolę. A i jeszcze kiełki rzodkiewki do bulu.