Jeśli czujesz to rymujesz

po kamyczkach skaczę sobie
ogród nimi przy ozdobie
ale z piłką nie wychodzi
nie jesteśmy przeciez młodzi
zeby trafic w złote serce
już nie zgrabne moje ręce
waderówek celnie strzela
kamieniem rzuciła do przyjaciela

 

I trafiłam bardzo zgrabnie
Niech kamyk dantic ogarnie,
niech go wrzuci tu i tam,
może młynarz nagrodę da.
Piłką rzucać jam nie rada,
bo się z czasem nie dogadam.
Czas okrutny jest przeciwnik,
może to mój jest kierownik?
No, takiego, to ja nie chcę,
wtedy swą zawijam kiecę
ino pędzę w siną dal
tam gdzie sobie radę dam.

 

rade damy moja miła
czemuś guza mi na biła
przerzuciłaś kamyk zgrabnie
co zdobyłam niech ktoś zgadnie
dla mnie czasu jest zbyt mało
więcej dzisiaj by sie chciało

 

Dzisiaj śledzie dominują.
Czy intrygę jakąś knują?
Bez pływania dadzą radę?
Czy zatańczą dziś lambadę?
Grzeczne będą czy niegrzeczne?
Dziś balować trza, koniecznie.
Szkoda tylko, że to wtorek
zatem wsiadam na motorek
i do pracy wiśta, wio,
może mi nie będzie mdło.

 

Niedziela minęła, poniedziałek
I tak minął cały ranek.
Niedługo event hodowlany będzie
Czy uzupełniliście zapasy potrzebne dla paszy dla pawi wszędzie?
A może tak jak ja robicie z WS misję
I słonie królują na Waszych farmach - wcale to nie jest takie oczywiste!
Wcześniej trzeba paszę dla słoni i pawi zrobić
Udało mi się do współpracy ich 336 i 150 namowić
A pamiętacie tę historyjkę?
Nie? To poczekajcie chwilkę.
[...]
O! Już mam to!
To tak brzmiało:
"Juliusz Cezar rexem się nazwał,
Z rąk ludzi zginął, win swych nie zmazał".
I tak minął cały dzień.
Dobranoc, pa i cześć !!!


Oryginał powstał wieczorem; marca dnia szóstego
Roku dwa tysiące siedemnastego
Lecz z powodu komplikacji internetowych w poniedziałek i późniejszej mej sklerozy
Trzeba było go na później odłożyć

 

I spójrz uważnie. To wszak władca jest. Przywódca narodu.
Nie wyprze się on swego rodowodu.
Swą moc i umysłu potęgę użyje, ale co ma na względzie?
Czy naród swój poważa? Czy też władzy magię?
A może chce stworzyć swą własną oligarchię?
Był odważny i śmiały, ale niedoskonały.
Jako wódz, miał swych wrogów,
Tu nie trzeba całych narodów.
Ci co blisko cios zadadzą
i litości nie okażą.
Marek Antoniusz, choć był przyjacielem,
tu do zrobienia miał raczej niewiele.
I tak to raczej często bywa,
gdzie Kleopatra, tam los cie wykiwa.

 

A gdzie Rymki się podziały?
Na wakacje powybywały?
Przecież wątek śmiercią naturalną umrzeć nie może.
Kto mi w tym pomoże?

 

Księżyc świeci jasno
Zaraz gwiazdki zasną.
Słoneczko śpi pod kołderką z zorzy.
Zaraz ranek wstanie horzy
Słoneczko przeciągnie się leniwie
Czwartek zacznie się niewątpliwie
Potem piątek komendę poda i ..
Wekendu zacznie się pora.
Jak Wam to się podoba?

 

Kiedyś jako bardzo młody młodzienieC
Opowiadałem Ci swoje radości i smutkI
Czasem malując troską Twoją buziĘ
Humor rysując na niej często uśmiecheM
Ach ileż bym dał by jakaś nieznana siłA
Moją miłość pozwoliła mi wyznać szepteM
.........................................Tobie MamO

 

Z tymi mamami to różnie bywa.
I w tym temacie los palcem kiwa
w sobie wiadomym tylko kierunku.
Raz ci sie trafi,
raz cię omami.
Lecz czy to mama czy może tata,
to nie ma z tego ani dukata.
Trudna to rola i wieczny trud
i nie ma co tu liczyć na cud.
Serce i rozum, to dobra para,
no i przychylność losu łaskawa.
A reszta sama już jakoś przyjdzie
lecz wtedy dziecię z domu już wyjdzie.

 

Od rana siedzę , pole obrabiam
: po co to, na co?
pyta gromadka

jak mam odpowiedź wysłać znienacka
gdy nie zrozumie co to za gratka

zagrody, kłody , roślin też masa
pot z czoła płynie i kocioł w młynie

kolejny level pragnę dziś zdobyć
kombajnu siła , krew szybciej toczy

farmerką jestem z ostatniej kości
uprawiam , pielę i dbam o włości

kiedy kolejny event za pasem
nie rozpaczam - wiem , że dam radę

tak trwa od roku moja przygoda
czy czasu szkoda?

odpowiem krótko, bo to nie miejsce na słów potoki
rozleniwienie, tanie wywody

świat pędzi szybko , czasami boli
tu pola, łąki , wolności progi
tu odpoczywam, zdejmuję buty


sadzę, obrabiam i świat mam w [ciach]

Te kropki wyciachałam, bo niestosowny wyraz "ukryty" pod kropkami też może być uznany za wulgaryzm, zgodnie z Regulaminem forum.
Mod Yasmina

 

W głosowaniu jurorów Portugalia wygrywa.
Wątpię, że cała Europa się zgrywa..
Bułgaria - drugie miejsce,
Przekonany byłem o tym święcie.
Szwecja, trzecia - to było wielkie zaskoczenie,
W związku z czym ogarnęło mnie wielkie zdziwienie
Polska na końcu znowu została,
Czy to jakaś klątwa rzucona na nas działa?
No nic, zobaczymy jak telewidzowie głosowali
Może nas trochę chociaż uratowali ???
Lecz i tak jesteśmy lepsi od Hiszpanii i Niemiec,
Więc tym bardziej ogarnęło mnie zdziwienie wielkie
No to - do listopada!
Mam nadzieję, że na edycji dla dzieci nie będzie padać...
Wracając do pokazu "dorosłej" sztuki - Portugalia to piękny kraj
A jakoż prawie wszędzie pada, cała Europa do słońca gna !!!


Inspirację zawdzięczam graczce wiolaa i Konkursie Eurowizji

 

a ja latam se po niebie
wtedy jestem w siódmym niebie
bo ja latac bardzo lubie
i wibracje kofam bardzo
kto nie przezył niech żałuje
dzisiaj wszystkim dopinguje

 

już twój samolot zakołował?
mój się w hangarze schował
w co paliwa nie mam wlać
muszę więc na pasie stać
poobserwuje więc Twoje akrobacje
jutro sama zrobię takie akcje

 

ja to wcale nie zladuje
ten samolot kombinuje
albo porwał mnie ktos w swiat
dzisiaj z wami ja pan brat w drugiej rundzie ja se siedze
i do jutra se pobredze bo paliwa ciągle brak
oj,oj pusty ten mój bak
a zrób sobie moja miła
dzisiaj w locie będziesz śniła

 

trzeba dobrze przypilnować
i kanistry se pochować
może ktoś nam je zajumał
tylko czemu żabol nie za kumał
miał na straży przecież stać
a nie tylko kase za to brać

 

jak kanistry mam pochować
mam je dzisiaj gdzieś zmarnować
trza sąsiadom rozdać mile
to sa zawsze piekne chwile
jak sasiadka sie ucieszy
na samolot szybko spieszy

 

Żaba to nieufne stworzenie,
Myślicie że dlaczego bocian je zjada?
Ona ma takie schorzenie...
Może lubi muchy podkradać.
A fuj!
Tymczasem na wsi samoloty nie latają
Bo dzieci do matury biegną wręcz gnają
Przy okazji odgrywają scenki,
W których to hmm.. panienki..
Reymont, Żeromski - optymista, pozytywista
Aż wtem jakiś uczeń słyszy krzyk pawia i mówi "wio, wista"
Lecz dzieci są bardzo mądre i taki mówią morał:
"Chłop potęgą jest i basta,
Bo wyrasta z króla Piasta"

Miasto czy wieś?
A może oba weź?
Jaka to relacja?
Może ma w tym udział arystokracja?
Jak w ogóle rozumiecie wieś, miasto?
Więcej jest różnic czy podobieństw ogromniasto?

 

dobry wieczór moi mili
czy żeście się za mną stęsknili
opowiem wam bajkę
nie jak kot palił fajkę
na mojej polanie
wszystko się stanie
posiałam kamienne róże
gdzieś tam na samej górze
młyn sie kręci ,trochę szwankuje
wiecznie mi paszy owej brakuje
ewent za ewentom mnie goni
ale jeszcze nie mam aronii
trza do pola szybko gnać
i prezenty swoje brać

 

Co ci po kamiennych różach,
których zapach nie odurza?
Szare, brzydkie i ponure,
to już wolę kotki bure.
Gdy tysiące ich wyrośnie
wtedy przyjmę to radośnie.
Potem zacznę siać marchewkę,
czas nastawić też nalewkę.
Na dożynkach sobie chluśniem,
bo to w dożynkowym guście.