panoramaogrodnicza

tak w SPa .

 

to najpierw manufaktura na farmie a potem jeszcze tyle kolorowych zwierząt na drzewie siedzi.... SPA tez kiedyś, ale nie teraz

 

na pods. potrzeba 10 wody 4 mleka kozie 40 ban.40orzech.kokos 30 eliksiru poz 3
pełno wartościowy podstawa 40 mango 40 pomarańczy 30 eliksir 100 wanilia
7500 pun na bahama na targu śred. 30tyś sianogroszy

 

Gdzieś przeczytałem, że najlepiej est zęby myć jakiś czas po posiłku, tak 20 minut po - bo bezpośrednio wcieramy resztki jedzenia do zębów. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale brzmi nawet sensownie


Tomek, proponuję zrobić inwentaryzację zapasów, bo widzę, że co chwila coś masz, mimo że nie masz

Ja mam 198 gwiazdek teraz (się zawziąłem i trochę misji z drzewami zrobiłem, bo mi wisiały i przeszkadzały ) i się zastanawiam czy zbierać na manufakturę, czy może właśnie rzemiosło z drzewa? A może w końcu odblokuję urlop i dodatkowych sąsiadów?


Jeszcze mam pytanie dotyczące wyprzedaży... opłaca się kupić jajka sowie albo te drugie? Bo się tak zastanawiam i zastanawiam i no nie wiem

 

Ja mam tylko menażerie - warsztatów żadnych nie stawiam, więc mi manufaktura niepotrzebna, a dendrologiczny może postawię jak już na 8ke rozbudowy wiertarek nazbieram, bo teraz to dla mnie żadna oszczędność miejsca. Gwiazdki i banany mam na nie odłożone, ale na razie nie kupuję, gdyż nie widzę ich użyteczności dla mnie..
Natomiast kuszą mnie, oj bardzo kuszą te menażerie za floreny, ale tyle kosztują że głowa mała.. więc ciągle w strefie wahań pozostają

No i właśnie poradźcie mi co dalej uszlachetniać - mam goździki, róże, cebulę, truskawki, i brak mi pomysłu co dalej.. Może rzeczywiście te roślinki co młoty dają wezmę na tapetę..

Zbieraj na rzemiosło i sąsiadów Oczywiście to tylko moja opinia..

O widzisz, dobrze że przypomniałeś - bo o wyprzedaży całkiem zapomniałam, a miałam popatrzeć.

 

Ale wyprzedaż dopiero w poniedziałek .

 

to odblokowałam na samym początku jak tylko mogłam do tego dojść

jajka sowie są super, ale sa tez wymagające, bo przed każdym zbiorem trzeba włączyć je i o tym pamiętać, 10% z każdej sowy działa przez 10 minut i za 30 minut można to powtórzyć, ale można jedna sowę mieć na jednym polu, więc sów można mieć 7 czyli 70% PD, ale obrobienie ręczne małych pól za te kilka minut jest niewykonalne

 

zależy co potrzebujesz z tych roślin mieć - wypadajki? czy deski, czy cegły czy jeszcze nie wiem co....

ja teraz robię kapustę na zmianę ze szparagami, bo mi ta kapusta już się nudzi, a zrobiłam róże, cebule, goździki, truskawki, konwalie i coś tam jeszcze dłubałam, ale nie do końca, a w planie mam jeszcze w najbliższym czasie soję, bo często ja sieję a ona daje cegłówki

 

hłe hłe rzeczywiście.. zakręcona ja

No właśnie ciężko się tak określić - teraz te młoty mnie natchnęły, bo rzeczywiście zaraz będę miała z nimi kłopot. Myślałam, że przydałby mi się orzech laskowy i skrócenie czasu jego wzrostu - bo sieję go często do przetworów. Ale jak w szklarni na niego popatrzyłam, to tam nic ciekawego na nim nie ma w uszlachetnianiu..

 

orzech laskowy - jest różnica, ale nie jakaś powalająca - 10:04 - woda z nawozem, a 8:44 - to samo ale z uszlachetnieniami

 

No to muszę go wziąć jeszcze raz pod lupę jak się kalafior przemieli mi w szklarni Musiałam coś przegapić jak go studiowałam..

 

Wiem właśnie No i cena też taka mała nie jest, bo trzeba wydać chyba 525 florenów na tych 7 sów jeśli dobrze pamiętam Jeszcze się zastanawiam, bo ktoś pisał, że kurze jaja są też fajne i od tej pory nie brakuje mu narzędzi... Ale to jakiś czas temu było

A orzech laskowy też mi by się przydało uszlachetnić, CMJ jest orzechożerny

 

a to ciekawe bo do rozbudowy magazynów trzeba dużo narzędzi.... ciekawe tylko jakie narzędzia przynosi kura....

 

peterek orzechy to pestka cukier i jeszcze raz cukier mam 10 drzew cukrowych pnącze i wciąż mało

 

Dobry wieczór
Tyle stron do przeczytania, chyba bardzo żeście za mną tęsknili.

 

ja teraz (jestem w dżemiarni na 3 poziomie) robię sos chutney podstawowy i jedyne co mnie spowalnia w tej produkcji to cukier.... zaczęłam też systematyczny skup/zbiory składników do CMJ, ale tym cukrem się chwilami martwię, jakoś sól czy drut do kwiaciarni jakoś leci, tak cukier tak średnio. Zrobiłam kilka sztuk pesto, ale stwierdziłam, że mi szkoda cukru....

a jakże
a jak tam było?

 

Mnie spowalnia brak przepisu na CMJ, roślinek na chutney podstawowy, ale faktycznie najbardziej cukru

 

świetnie

 

Macie jakieś foteczki z mą mamcią do pokazania ???

 

mamcie widzisz stale to po co Ci focie
a tak serio to sesji zdjęciowej nie było