panoramaogrodnicza

Tu tradycja nasz łaczy i pewnie mało jest oryginalnych, innych potraw.
Ale...... w piątek byłam na firmowej wigilii w knajpie i jadłam coś po raz pierwszy.
Zupa grzybowa! Niby znam, ale była tak gęsta jak rzadki sos grzybowy.
Niektórzy współbiesiadnicy mówili, że u nich też tak zrobioną zupę grzybową podaję sie w czasie Wigilii.
Do tego jakiś grubszy makaron, no pychota
Ale jak, czym zagęścić taką zupę. Mąka pszenna sprawi, że zrobi się jasna. a zupa była ciemna.
Może maka ziemniaczana?

On mnie kiedyś dobije
Ma facet to co facet powinien mieć
Cudne, cudne

 

No zdolniacha ja próbowałam gwiazdkę z roślinek zrobić, ale się poddałam Ale choinki.. Żeby to przypomniało choinki.. No nie ma mocnych A i Agusiowa i Lwia choinka choinkę przypomina Respekcik

U mnie kutia obowiązkowo, barszcz z uszkami, kapusta z grochem, karp smażony, śledzie, pierogi z kapustą i grzybami. Czekam i uwielbiam mniam mniam

 

Piotr no powiem Ci ,że bardzo pomysłowo z tymi drzewami ta choinka zrobiona Piękne

Potrawy świąteczne :
Czerwony barszcz , czasem do odmiany zupa grzybowa , grzyby w sosie własnym ,kapusta z fasolą (zamiast grochu) , karp różnie ,kompot z suszu i na słodko kluski z makiem u nas mówiło się na to " makiełki "

 

To pospolita jodła z pospolitych jodełek
Miło ze się podoba
A z zupą grzybową to u mnie jest totalna porażka !!!
Ja ją uwielbiam i na tym koniec !!! Nikt więcej jej nie jada a tym samym ja też
Na grzybową wbijam do Was

 

menu na Wigilię w moim domu:
zupa - barszcz czerwony z kiszonych buraków z uszkami z grzybami i/lub zupa grzybowa z łazankami (albo groszkiem ptysiowym albo z kładzionymi kluseczkami)
pierogi - z kapustą i grzybami i pierogi z owocami (absolutnie najbardziej ulubione z mojego domu danie na Wigilię)
groch z kapustą (właściwie to fasola Jaś z kapustą)
gołąbki z kaszy gryczanej z grzybami w kapuście pekińskiej
ryby smażone – karp, pstrąg i jeszcze jakaś, zwykle trzy różne
śledziki - 2-3 rodzaje - zawsze takie korzenne, inne na zmianę
opcjonalnie pstrąg w galarecie albo dorsz po grecku
kompot owocowy ale nie całkiem z suszu
w Wigilię można było jeść tylko pierniczki i drożdżówkę

dodam, że wszystko (oprócz śledzi i pierniczków) gotowane, smażone i pieczone w dzień Wigilii od samego rana, bo ma być świeże i już...
sorki, kapustę kiszoną obgotowuję poprzedniego dnia wieczorem, żeby zapachu nie było, a po rybach wietrzę dokładnie całe mieszkanie....

 

Wiesz jesteśmy z różnych rejonów Polski, z różnych zaborów i jednak tradycje chyba też się trochę różnią. Ja słyszałam i o grzybowej i o rybnej i o migdałowej.

Ziemniaczana, nie, albo razowa, albo gryczana.

No jak? U mnie jodła zwykła tak wygląda:



A Twoja tak:

 

Nazbierasz grzybów, to możesz się wbijać

a to dlaczego? Słodkie, to słodkie. ciasto to ciasto Czemu makowiec, sernik itd. nie?
U kogo jest kutia? Bo może nie doczytałam. I jaka?

 

Bo to jodła pospolita z dekoracji, nie z drzewek owocujących.

U mnie kutia obowiązkowa, słodka i pyszna

 

To jodła pospolita a nie zwykła .
Po całe 200 za sztukę do kupienia w sklepiku .
Jak podają po prostu do dekoracji
Hm......
Zupa grzybowa gęsta jak sos
Mam dwa duże słoje suszonych podgrzybków i prawdziwków !!!

 

gdzie wrzucić to co zrobiłam? dajcie namiar, słabo wyszło ale jest to pokażę

 

Jak można nie lubić zupy grzybowej. To moja najulubieńsza Mogę ją jeść zawsze i wszędzie. Ale na stole świątecznym u mnie jej nie ma.

 

rybę w galarecie trzeba zrobić dzień wcześniej. Jak ulepię pierogi z grzybami to siadamy do wigilii.
Dzień wcześniej robię rybę po grecku.

Witam wszystkich

 

ani drożdżówka ani pierniczki nie są jakoś słodkie specjalnie, w porównaniu z sernikiem, makowcem czy bardziej wymyślnymi ciastami np - mazurkiem orzechowym (właśnie na Boże Narodzenie się taki robi - bo jest tylko z orzechów i z orzechową masą), czy ciastami migdałowymi, tortami itd

ja też, własnoręcznie zbierane, w tym roku prawdziwki w zdecydowanej przewadze

a do kapusty na święta daję co najmniej 4 rodzaje grzybów - prawdziwki, maślaki, kurki i podgrzybki

ja robię rano, świtem bladym, najpierw zaczyn na ciasto drożdżowe, potem rybę w galarecie i potem ciąg dalszy

 

Z makaronem czy kartofle preferujesz? Zresztą tak pyszne i tak pyszne

Postimage.org daj obrazek

 

już mam
https://s16.postimg.org/8mfuqzsmt/choinka.jpg, tylko chyba za duże wyszło

 

ale Ty jesteś pracowita pszczólka, ja taka nie jestem

 

teraz przyszło mi do głowy, że może w ogóle ją ugotować stosunkowo gęstą, a dodatkowo zagęścić Śmietaną kremówką.
Bo jakoś żadna mąka mi tu nie pasuje.

ale taka rzadka jak zupa, czy gęsta?

No! Była rewelacyjna. Jeszcze takiej nie jadłam No to wbijaj

 

tak było u mnie w domu rodzinnym zawsze, że przyjemność Wigilii była nie tylko w tym, żeby usiąść i zjeść i świętować razem, ale właśnie we wspólnej pracy od samego rana, każdy miał swoją "specjalizację", ja zawsze u Mamy kleiłam uszka i pierogi i robiłam ryby i siekałam wszelkie sałatki (w tym sos tatarski)
teraz robię wszystko sama, ale ile zje pojedynczy człowieczek, nawet łasuch nie zje za dużo....

a zupę grzybową zagęszczam żółtkiem, bo zaklepek z mąki nie poważam i śmietany też nie używam, ze względów alergicznych

 

No i Tobie też piękna choinka wyszła

Gęsta, taką u mnie w rodzinie się lubi - dużo maku, dużo bakalii, dużo maku i oczywiście pszenica. Zupowa kutia też dobra, próbowałam kiedyś. Ale z mojego rodzinnego domu - najlepsza

 

Wspomniałam, o tym cieście z mojego rodzinnego domu, a właściwiej o jego braku na wigilijnym stole.

Traumatyczne przeżycie z dzieciństwa.
A mama, żeby nie było, że ciasto postne jest i w wigilię można, dodawała do każdego pieczonego ciasta łyżkę smalcu i już nie można było.

Pewnie, że można, ale przyznam szczerze, że zupę grzybową to ja tylko ze świeżych grzybów robię.

Jeszcze tylko ten link do screena możesz wstawić w obrazek w pasku narzędzi i od razu będzie widać w poście.