Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

Miałam podobnie Poraz pierwszy nie mam takiego problemu z nowościami jak zawsze.... chociaż łasic niestety mi brakuje

 

Bałam się że z powodu nalotu boćków z kolejki popadnę w grafomanię i popełnię coś na kształt eposu np.:" Pan bocian, czyli ostatni zajazd na farmie", ale coś się odmieniło. Z ładunków wyłoniły się różowe strusie i różowe ryby

 

A ja czekam i czekam na biedroneczki....... od samego rana 9 razy wychodziłam na stację po ładunek.
Chyba mam żółtaczkę bo przy odkrywaniu toitoików ciągle mi się żółci - a to kotlarnia,to boberki czy inne żółtości. Pojadą w siną dal...... Jedyna pociecha to różowe prosiaczki.

 

Na trzy ładunki - żółte kózki, perfumeria i ul, żółty lub pomarańczowy, nawet się dobrze nie przyjrzałam, bo szybko do paska poleciał... A biedronki takie ładne.. Czy można je jakoś zwabić? Na koty woła się kici kici, na kaczki taś taś, a biedronki??

 

na 45 kupionych zagród
1x jelenie
2x borsuki
3x pom orly
3x pom sowy
reszta niezbyt warta uwagi
ps biedronek nie ma i chyba nie bedzie

 

Może przywołuj wierszem" Biedroneczko przyfruń z nieba. dam ci duży okruch chleba .."
I piweczka naparsteczek, jak niemiły ci chlebeczek...

 

Wreszcie po ok.10 próbach mam biedronki

 

Ha!!!!!!!!!!!! Nie dość że szybciutko udało mi się zdobyć biedronki to jeszcze na targu kupiłam paszę za niecałe 200sg)))))

 

wesołepole Twój post usunąłem jako spam.

 

moja córcia to ma szczęście wysłała na swojej farmie w drogę 6 pociągów, biedronek jeszcze nie ma al za to dostała różowe strusie i bobry

 

mam biedronkę za 6 razem

 

Kolejne odkrycie - czerwona królikarnia.

 

ale biedronki to z pociągu a nie z Ts-ów

 

Kupiłam moim zwierzakom sypialny 1 klasa ,jak będą wygodnie podróżować,to może przez noc przyjadą wypoczęte i zmienią się na nowości. Do tej pory podróżowały osobowym to może dlatego się nie wykazały. Zobaczymy czy to była dobra inwestycja. Przyjechały łabądki i biedroneczki,a na osłodę jeszcze ul pomarańczowy[pojechał w dalszą podróż-tym razem nad morze]

 

wesołepole Twój kolejny post usunąłem ponieważ omawianie decyzji moderatora na forum jest zabronione.

 

Do mnie przyleciały biedronki, do syna-różowe króliki, do córki- różowe indyki. Kogo bp lubi najbardziej?

 

u mnie tez tyle pociagow przyjechalo a biedronek nie ma

 

jeździłam 2 dni pociągiem, co godzinę wrzutka była, biedronek jak nie było tak nie mamwięcej nie wrzucam szkoda kasy, zagród i fabryczek najlepsze co dostałam to jeden róż i dwie czerwienie, reszta pomarańcze, żółte wróciły do pociągu. Moja przygoda się skończyławalczącym życzę biedronek

 

i znowu biedronkinastępne się robią. Jeszcze te drugie zagrody mogłyby dać jelenie i by było super

 

Walkę o biedronki uwieńczyły łabędzie, żółta strzygalnia i taaadaaa kolejny pomarańczowy kurnik
I chyba sobie podaruję kolejne kursy, bo pasek już wysprzątany i nie za bardzo jest co ładować do wiecznie nienasyconej paszczy BP, która w zamian wypluwa żółte beznadziejności (przynajmniej dla mnie).