Opinie Ucz się i dorastaj

Tak to zostało wymyślone przez producentów gry i tak to należy rozumieć.

Niestety nie mamy wpływu na to co znajduje się w koszykach eventowych. Jesteśmy jedynie medium transmisyjnym.

 

Popieram. Można by chociaż tylko część dochodu z różnych zakupów (np. kombajn, floreny, super pasza) przeznaczyć na cel charytatywny. To też by pomogło. Event jest jak nie zrobię w całości to płakać nie będę. Obecnego też nie skończę to wypadajki lecą słabo. Filetowej ramki nie skończyłam, a szara niedostępna. Wracając do zapowiedzi tego eventu to według mnie chyba nie tak powinno to wyglądać. Ostatnio kupuję kombajn i młyn co miesiąc a raz nawet super paszę. Ale na koszyki nigdy nie wydałam kasy i raczej nie wydam. Wolałabym aby z tego co już kupuję przeznaczyć jakąś część na ten cel.

 

już mi się jedno nie podoba. że się nie uda zrobić eventu bez wydania kasy na koszyk. (ciach). Event robię, bo są TS"y a ja potrzebuję jelonków i kilku tropikalnych

Część, która mogłaby obrazić innych graczy została usunięta (nie każdy musi popierać akcję której nazwy użyłaś).
Cel akcji charytatywnej został określony w poradniku.
SMOD_Ghost

 

No to zegnajcie koszyczki jesli jest tak jawna idea robienia farmerow na szaro . Nie musze skonczyc eventu i nie musze miec pnacza a pobawic charytatywnie sie moge i siala sobie bede

 

płacisz jak za kupke i to jak za super kupke!!
postoje zrobie ile sie da jak bedzie mi sie chcialo jak nie to nie dopiero co wypadajki na dozynki kupilam-wystarczy.wiecej w eventy nie laduje.limit na ten miesiac dla bp sie wyczerpal.
jeszcze jedno co do eventu...moze i pomysl fajny z akcja charytatywna...mysle ,ze gdyby nie byl tak nachalny to farmerzy by chetniej wsparli taka akcje...moze sie myle ale tak wlasnie uwazam..no i mam pewne obawy tez...cos czesto szanse wyrownuja,cos czesto eventy za kase -nie tak dawno byl przeciez hodowlany,a i dozynki nie takie proste -tez zarobili wpelzajac do kieszeni graczy..
wylaczanie bonusow? no hmmm ...w dozynkach mala proba -wypadajki tylko z eventowki,teraz wylaczenie calkowite bonusow co dalej? obym sie mylila ale obawiam sie ,ze bedzie to teraz dosc czeste zagranie...po co ja orałam 4,5 roku na te bonusy?no po co?po co mi szklarnia,drzewa nawozowe,udoskonalanie rzemiosla ,przepisy?ehhh
poki to sporadyczne to jeszcze mozna przełknac ale nie sadze zeby to bylo jednorazowe zagranie..
odczucia mam mieszane bardzo..

niki1990 Ty powaznie? wiesz uwazam ,ze to nieco niestosowne na to forum i wogole nie tylko na to forum..moze wstrzymaj sie troche z takimi komentarzami i zastanow sie troche nad tym co chcesz napisac...

 

Nie mam nic przeciwko temu że są do kupienia koszyczki szczególnie że każdy decyduje czy chce je zakupić czy ciężko sam pracuje na farmie ale stawianie farmerów w sytuacji że albo kupi albo nie skończy to trochę przesada.To powinna być decyzja czy chcemy szybko skończyć czy pracujemy do końca bez zakupu koszyczków

 

Jestem MEGA niechętna eventom
jak i caaaałej farmie

 

moje odczucia co do ostatnich eventow siegaja mulu i wodorostow a z tym pojechali po bani na calego . Nie lubie okcji pod haslem " charytatywna" bo jak praktyka pokazuje te akcje nie wzbogacaja tego celu na ktory maja byc przeznaczane i tutaj obawiam sie ze tez tak bedzie . Prosilam o adres gdzie znajduje sie studnia wybudowana przez nas i dotad go nie dostalam i tu bedzie to samo . Przepraszam nie chce nikogo urazic ale to jest gra a dzialalnosc charytatywna niech czyni samo BP bo ma z czego .

 

No ja właśnie tak to dziwnie odbieram, bo z jednej strony akcja jest charytatywna, a każdy lubi pomagać tym bardziej że święta idą, więc nikt nic złego na event nie powie, ale i tu jest moje małe ale..na ostatnich dwóch promocjach kupiłam sezonowych pomocników, to 40 zł za miesiąc(złotówki czy tam grosza nie liczę), kupiłam pakiet S.P. za 320 F.L. na evencie z kotami i wcześniejszym co były rekiny, kupiłam młyn, kupiłam sadzonki od franka, kupowałam wcześniej T.S. myślę że tak większość robi, coś tam zawsze dokupuje, ja staram się eventy kończyć sama, po prostu mam na to czas, wiec po co kupować koszyki, dla mnie to wygląda tak że B.P. chce pomóc jako dobra firma co wspiera akcje charytatywne ale już broń Cię Panie Boże nie z własnej kieszeni bo jednak trochę dochodów można przekazać z tego co gracze kupują,z tego co jest im na prawdę przydatne...

 

Podpisuję się pod tym obydwiema rękami,a nawet nogami. Tyle w temacie.

 

Zawsze myślałam,że akcja charytatywna ma to do siebie,że jednak jest dobrowolna.Mam studnię i pnącze ze studnią z kolejnego roku,ale je kupiłam bo chciałam i to,że mogłam pomóc dopingowało mnie do zakupu.Zmuszanie do zakupu koszyków w tym momencie uważam,za ciut żałosne zagranie,bo w tym momencie odechciewa mi się ich zakupów.Gdyby było jak zwykle dobrowolne pewnie bym kupiła,bo skoro mogę wydać na floreny to dlaczego w tym momencie nie pomóc

 

No to poszalejemy na tych 4 polach i jak się ciężko zmęczymy a tak na poważnie to uważam że powinien być wybór wtedy chętniej gracze przesyłają środki bo przymus działa odwrotnie od założeń BP

 

Moim zdaniem event można robić..na zasadzie ile się da..
..nikt nie zmusza do kupowania koszyczków...
..event nie koliduje z tym co mamy na farmie i wyspie..nawet nie trzeba do niego przetworów, nawozów..
...czasu dużo więc ja będę go robiła z tym,że jeszcze nie wiem co z koszyczkiem..w razie czego będzie bez złotych bananów i imprezówek..ale wpadną dość ładne itemy, gwiazdki, TSy i inne drobiazgi..

 

Prosto mówiąc jak nie kupię najdroższego koszyka to nie będę miała pnącza to po co mi itemy .Nie każdy może sobie pozwolić na kupowanie koszyków .Zastanowię się czy w ogóle go robić .Gram 6 lat i po raz 1 taka sytuacja kupienia na przymus .To ja podziękuję .

 

Zapoznałam się z poradnikiem, troche zmusiło mnie to do głębszych przemyśleń i hmmmm...przeczytałam, ze całosci nie zrobie bez kupna koszyka....ale tego za 19,99
Mam 2 wyjścia:
1. Kupić koszyczek i zrobić całość
2. Nie kupić koszyczka i nie dotrzeć do złotych bananów i imprezowych wejściówek, które i tak i tak przy jakiejs okazji w koncu zdobędę...

Ale stwierdzam, że wybiorę opcję nr 1....Na koszyczek mnie stać więc moge go kupić i mieć satysfakcję z tego, że kolejny event zrobiłam w całości i przy okazji wspomogłam kogoś....

Cieszy mnie że ten event będze trwał do 9 grudnia, bo akurat tego dnia wyjeżdzam i na farmę nie będę miała czasu

Aaaa, jedno małe pytanie mam.... nie doczytałam w poradniku, czy za koszyk mozna płacić za pomocą paysafe card?

Jeśli tak, to jutro biegnę, jak nie, to jednak opcja nr 2

 

moze i kupiłabym ten koszyk, ale utrudnieniem jest to że nie można go nabyć sms lub przez telefon

 

Nie skorzystasz z SMS i płatności telefonicznej. Inne metody płatności będą dostępne.
Wybór należy do Ciebie.

Zauważ, że itemy z eventu nie są wymagane na pnącze z koszyka. Tam wchodzą dowolne itemy. Wybór należy do Ciebie.

 

Dziękuję Nigdy nie zwracałam po prostu uwagi czy koszyczki mogę kupic za paysafe card bo wiem, że niektore "rzeczy" mozna tylko za pomoca karty itp, a psc nie ma w opcji
tak więc planuję evencik zrobić w całości

 

No ,jestem w szoku,takie zagrywki poniżej pasa to może tylko BP,pazerność,jawne wyciąganie kasy z graczyUdzielam się charytatywnie,ale jak ktoś mi mówi ile mam dać to jasna anielka mnie bierze.Gram prawie od początku i coraz bardziej jestem zniechęcona.BP zamiast przyciągać ,to robi całkiem na odwrót

 

Witam serdecznie , hm mam jak na razie mieszane uczucia - robić nie robić. Jedynie teraz czytam co Wy sądzicie o tym evencie . Powiem jednak szczerze ,że jestem pod wrażeniem tej młodej kobiety Malala i jej rodziców a przede wszystki jej ojca . Ojca który nie skazał swojej córki na śmierc czy poniewierkę .Warto przeczytać książkę to ja Malala. Jest to historia pakistańskiej dziewczyny, która z narażeniem życia walczy o prawa kobiet i ich dostęp do edukacji.Gdy talibowie przejęli kontrolę nad doliną Swat w Pakistanie, jedna dziewczynka odważyła się im sprzeciwić. Malala Yousafzai podjęła walkę o swoje prawo do nauki.W wieku piętnastu lat, niemal zapłaciła za to najwyższą cenę. Wracając ze szkoły, postrzelono ją w głowę z bliskiej odległości. Cudem wyzdrowiała i los rzucił ją z dalekiej wioski w północnym Pakistanie do siedziby ONZ w Nowym Jorku. Szesnastoletnia Malala stała się symbolem pokojowego protestu i najmłodszą w historii kandydatką do pokojowej Nagrody Nobla.To ja, Malala to niezwykła opowieść o rodzinie dotkniętej piętnem terroryzmu; o walce o prawo dziewcząt do nauki; ojcu, który będąc właścicielem szkoły, zaszczepił w córce zamiłowanie do wiedzy, i odważnych rodzicach, którzy w społeczeństwie, gdzie na pierwszym miejscu stawia się synów, nade wszystko ukochali córkę.Przepraszam , pomyślicie że się wymądrzam jednak mamy wolny wybór do kupna koszyczków. Pozdrawiam Wszystkich ciepło .

 

Witam- mazowszanka prosze o podanie dokladnego tytulu i autora ksiazki a w temacie , szlachetny cel .