panoramaogrodnicza

Ale przecież to samo zdrowie mleko to wapno , cukier to energia , drożdże dobre na stan włosów i paznokci i powidła to bogactwo błonnika . Jak widzisz im więcej rogale tym więcej zdrowia

I jak tam kochani ? Bardzo się niecierpliwicie ? Bo ja strasznie , obiad zrobiony , dla zabicia czasu trochę w necie posurfowałam i dalej jakoś się godziny nie chcą pospieszyć
Dwa koty ,no już miałam prawie ,za ogon trzymałam i bach uciekł ,szybka bestia

 

Ewcia, ilościowo to jem dużo, ale asortyment raczej zdrowy...

--------------------------
a jak u was ryneczki wyglądają - koty i pasza? a kolorowe?
u mnie 22300 i 6000 i zero

Aga, jak robisz na drutach, to jedna skarpetkę do 18tej byś zrobiła, a ręce zajęte....

chyba że nadal będziesz łapać koty za ogony
ja nawet kolorowego ogona nie widziałam na swoim rynku, o kocie nie wspomnę

 

U mnie koty po 16200 , pasza 5200 , a kolorowych brak .

 

jak to brak? widzę 5 pręgowanych na obrazku, trzeba je na rynek zanieść

 

A wit.C każe Ci łykać ? A co najmniej pól godziny dziennie każe Ci chodzić ? A .... ?

Jak robię powidła, to cukru do śliwek nie dodaję. Wystarczy cukier zawarty w owocach.

Znajdź sobie w necie film o Cohenie, to na pewno przyspieszą.

A prezent wypróbowałeś?

 

super przepisnigdy nie topiłam ciasta drożdżowegona pewno wykorzystam, może z połowy porcji zrobię akurat wszystko mam



kociska: u mnie teraz ok 22tyś, pasza ok 6tyś, kolorów nadal brak

 

Szkoda ich , by je tam rozdrapali .

 

Kot zwykły od 18 tyś do 20 tyś pasza ok 2,5 tyś
i złapałam pręgowany za 11 tyś i ten szylkretowy za 14 tyś , a na co ja łapie te koty to nie wiem

 

wit. C nie, ale spacerek to każe i staram się uskuteczniać

ale Ewcia ma dobre serce i przywiązuje się do zwierząt... to jak Ty sprzedajesz zwierzaki? a może tylko zielsko na targ wozisz?

łap łap, bo tanie jeszcze, potem będą dużo droższe

 

no to masz super cene za pasze, szkoda że u mnie takiej nie ma.
na moim targu to chyba wszyscy chcą kupić kolory a nikt nie chce sprzedawać ale cierpliwie czekam na bb,może wtedy targ ruszy pełna parą

 

U mnie koty po 24 000, pasza 7 000, a kolorowe, hmm, chyba wszystkie Gogosia i Ciernik wykupili.

Łap, łap, super. Zaoszczędzisz SP.

 

Sprzedaje jak muszę , wolę zboża i owoce na rynek wozić .

 

Ewcia, to tak ja, zwierzaki sprzedaję tylko jak jest taka akcja jak teraz, a normalnie, to czasem drogie owoce i zazwyczaj to krótko rosnące rośliny... wyjątkowo coś innego

 

No dobra, przekonałyście mnie

Oczywiście, bardzo dziękuję! Teraz mam trochę wolnego (poza romansem z algebrą ), to trochę pokombinuję więcej


A kotki u mnie za 20000, pasza za 6700, a kolorowo nie jest, bo 0 ofert jakichkolwiek Maine coon można wystawić za 540000, więc jeszcze trochę pewnie poczekam u mnie na jakiekolwiek oferty.

 

Właśnie mi zwisłouchy mignął. Nie wiedziałam, że te koty tak szybko biegają.

Super, mam taką nadzieję.

 

A może to taka przebrana puma była?

 

One na tej nowej paszy tak śmigają - bzzzzuuu się najadły /

 

ja swoje koty postawiłam na łące gdzie nie ma ani jednego krzaka bzu, ale są dwa mleczodrzewy, żeby tak całkiem nie zapomniały co jest dobre dla kotów

 

Ja swoje jeszcze karmię mleczkiem , ale zapas się wyczerpuje niestety .
Nie wiem jak się będą zachowywać po tej nowej paszy

 

To nieprawda !!!
Nic nie kupuję teraz
Mam 540 kotów , 220 SP i czekam na BB by zobaczyć co z tego da się ogarnąć
Pozdrawiam Wszystkich i miłego wieczoru życzę a gdyby się pojawiły te marcińskie rogaliki z białym makiem to jednego odłóżcie dla mnie proszę bo nie miałem okazji jeszcze ich próbować