pietruchin48

Oj! Ale przyznaj szczerze, że w zeszłym roku to nawet z torta dla Ciebie wyskakiwałam
No, nie pamiętałam w tym roku, przyznaje bez bicia. Sorki ogromne. Bo to pietruchina wina. Wysysa ze mnie całą pamięć.
Krasnalowi jam jest rada, kiedy figli nam nie płata.
Jeśli jednak nawet płata, też mu jestem bardzo rada.
Kiedy krasnal tu zagląda, każdy wkoło się rozgląda.
I dlaczego? Sama nie wiem, ale cicho wtedy siedzę
Nasz krasnalu, skrzacie drogi! Miej przed sobą proste drogi.
A jak trzeba będzie skręcić, wtedy zwolnij, bo nie warto wtedy pędzić.
Rośnij duży i rozumny i bądź wtedy z siebie dumny.
Słuchaj innych, patrz uważnie i niech gapa w Tobie zaśnie
I przyjaciół wielu życzę, i uścisków, że nie zliczę.

 

was* , szto* , what* , ce qui* , que* , ko* ???
Jaka znowu moja wina ???

* co ???

 

Ciebie to pamiętam Chodziło o innych

 

A no Twoja , bo straszysz nas biedne kobitki zamknięciem pokoiku i wyrzuceniem klucza no i przez to cała pamięć z nas gdzieś uleciała
Tomek wszystkiego najlepszego a tak swoją drogą to wygląda na to że balangi się tutaj domagasz no to nic z tego małolat jesteś

 

Dziękuję wszystkim I w podziękowaniu ogromnego całusa ślę

 

Od całusa do całusa, u mnie kiecka trochę kusa
Buzi dać czy buzię wziąć, bądź tu mądry, mądry bądź

Inni z serca Ci życzliwi, ale się w krzaczorach skryli.
Może brat twój-bliźniak, nie! To nie świadczy o nim źle.
Zgredek skromnie to przemilczał, bliźniakowi oddał przydział.
Oczywiście na życzenia i całusów bez skończenia.

A Piotrowi Stokrotka krótko zwięźle i na temat odpowiedziała
A szto? A to! Ciągle w strachu żyjemyMoże wytrych trzeba skombinować
A que? No tutaj! No bo gdzie?
A ko? To już tylko kurki wiedzo

 

a myślałam ze nie

i to jeszcze na zimę,,
toż to nawet przepisy chyba zabraniają na zimę eksmisje wykonywać

 

No chyba, że władze dadzą lokal zastępczy

 

ale dla tak dużej rodziny jak my, to duży musi być ten nowy zastępczy

 

Ha , ale czy będzie taki przytulny jak ten ?

Ostaję przy wytrychu , w końcu nas jest więcej i kobietami jesteśmy to chyba jakieś prawa mamy ,chata nam się należy i basta

 

na pewno nie, dlatego trzeba kluczyk dorobić, jak Piotr kiedyś przyśnie,ale nic mu nie mówcie po cichutku to trzeba zrobić

 

No dobra Plociuchy !!!
cmj dla tego kto pierwszy wklei tu mój post gdzie napisałem że zamykam chatkę i wywalam klucz !!!
Ale jak go nikt nie znajdzie to kombinujcie te wytrychy a ja spokojnie poszukam kto pierwszy wysłał wróbla który wraca wołem

 

a proszę bardzo
#20837
Cmj nie potrzebuje

 

a proszę bardzo co prawda napisałeś chyba ale coś Ci się w głowie zaroiło
a my tak na wszelką ewentualność zabezpieczamy tyły

 

dla mnie chyba to mało znaczące słowo

 

O wołem!, Jakam ociężała! Na mej to głowie wieści echem niosą!
Cóżem ja winna, że głowa ma mała! A wieści ciężkie, potem spływam cała.
I czy doniosę? I wszystkie w całości? Pomóżcie proszę, choć trochę litości.

 

Toż to prywatne przemyślenia w pustej chacie z której nawet echo dało drapaka a to chyba ma tu jednak decydujące znaczenie !
Kurde pomykam policzyć butelki w loszku bo coś mi tu Wilczyca podejrzanie się zachowuje !!!
I co albo komu Ona donosi bo moja głowa choć ogromna nie ogarnia ?!

 

wino donosi mam nadzieję

 

Ale wygląda że tylko dla siebie !

 

Wino? Jakie wino? Złe myśli mi płyną.
Anim go nawarzyła, anim go wypiła.
Lew, bestia, za pazuchę schował.
O butelkach tylko zgadywankę zapodał.
Bestia to tym bardziej, że słów było wiele,
jakie wino klarowne, jakie smaczne!
Tom się oblizała. Ot i historia cała.
A donoszę wieści. Taki mój los niewieści.
Jako wróbel zbieram, jako wół rozdzielam.
He, he