panoramaogrodnicza

nieźle przytekścił

 

no , na kurczaki mówi - latawice - ma teksty czasami .

 

Mniam
Zobaczysz Ewo jak się my tu wszystkie rzucimy to dla ''głodnego ''Piotrka nic nie zostanie

Możesz wskoczyć do wątku ''Wątek do ćwiczeń '' i tam popróbować . Ja sama zostawiłam tam ślad obecności

Ja też !Ja też będę się tej wersji trzymać

Po co masz wychodzić wystarczy że ja już tam byłam i zimno jest

Temat obiadu hmm no będzie będzie , ale to potem, mam teraz ważniejsze sprawy na głowie
Za rybą coś nie przepadam , zjem , ale wolę różne mięsiwa pieczone duszone smażone grillowane i su ... a nie , nie surowego nie lubię .
Coś mam problem z netem albo forum , muszę odświeżać bo błąd mi wyskakuje .

 

doniesie się , a On do domu może pojedzie , bo tyle wolnego teraz będzie .

Dwa dni tak miałam , ale teraz mam spokój . Mąż zresetował router i działa bez zarzutu farma i forum .

 

to ja bym nie miała co jeść jakby ryb nie było - alergia na nabiał i taka niezidentyfikowana (na szczęście nie zawsze się przejawiająca) niechęć do mięsa jem ryby, warzywa i owoce i chlebuś (im ciemniejszy tym lepszy), niestety słodycze tez wciągam....

 

a ja lubię mięsko , ale ryby też lubię - do wszystkich dań musi być surówka - dużo .

 

diety, diety ech....

 

Popłynęłam na wyspę - zajrzałam do świątyni - dawno tam nie byłam i odkryłam melona .
Teraz będę go siała na papierki - ludkowie w ewentowym piszą , że fajnie papierki z nich lecą .

 

ja wczoraj uruchomiłam miechunkę - wypadło 10/80 małych pół, do melona się jeszcze nie dokopałam....

 

Taka jestem zakręcona , nie wiedziałam , że tyle bananów mam . Zostało mi 10 , wiec będę zbierać dalej .
Sernik przytargałam , może ktoś ma ochotę

 

Ewcia, Ty jest jesteś expres w kuchni co chwile nowe danie .... i coraz to lepsze

 

Wiesz , ze mną jest tak , że jak nie robię to nie robię - ale jak zacznę to już idzie .
Jeszcze trochę i święta - uwielbiam te przygotowania , zapachy - zakupy mniej .

 

Święta Bożego Narodzenia? ja jeszcze nie myślę o tym, to za prawie 2 miesiące
a zakupy? zwykle robię przez internet, szkoda energii na chodzenie po sklepach

 

ale mi ochotę na ten sernik zrobiłaś, jeszcze galaretka do tego i jestem twoja

 

Zleci , nawet się nie obejrzymy . Ja o jedzeniu pisałam , że zakupy . Prezenty to inna inszość - zbieram zamówienia i jazda .

Wiesz , ja męża mam , mogę Cię adoptować jak chcesz . Nie wiem , czy o taką chodziło , ale proszę .

 

ja też o zakupach jedzeniowych, ze robię przez internet, tylko ryby i część warzyw kupuje na rynku

wprawdzie jest dla Gogosi, ale jest duża to uszczknę troszkę, mogę?

 

Nawet miałam zamiar usiąść i zrobić, bo uwielbiam sudoku, ale niestety moja doba ostatnio jakoś niebezpiecznie się skurczyła. I na razie jest tylko zamiar.

A teraz o czekających nas eventach:
1. Event związany z Międzynarodowym Dniem Psa
Dziwnie jest z tym eventem. Z jednej strony na moim targu wczoraj w ogóle nie było psów, a z drugiej strony nie piszą, że to event hodowlany i

Więc wiem, że nic nie wiem.

2. Event hodowlany związany z kotami - no to wiadomo trzeba mieć dużo kotów i dużo SP, będzie BB i to pewno jak zwykle dwa razy, albo trzeba mieć dużo sianogroszy i sobie po prostu te kolorowańce kupić.

3. Event dożynkowy - jedne dożynki przeżyłam w zeszłym roku.

Event nazywał się Grzybobranie i był w pierwszej części zwykłym eventem siewno-wypadajkowy, a potem można było przystąpić do walki o miejsce w rankingu TOP 1000 Najlepszych Farmerów.
Pierwszą część zrobiłam, a w drugiej głównie obserwowałam forum i listę osób, które wydając miliony nie zdobyły nic, bo inni byli lepsi. Na pewno nie będę brała udziału w wyścigu, nie widzę najmniejszego sensu.

Poczytajcie forum z tego eventu, pomijam fakt, że trzeba mieć naprawdę bardzo zasobną stodołę, żeby znaleźć się wśród 1000 najlepszych, mnóstwo do stracenia, ach dużo by gadać. Poczytajcie, pogadamy.

A te atrakcyjne drzewa i tajemnicze zagrody podobnie jak Ewa

Maraton jest niezwykle intrygujący, jakoś kojarzy mi się intuicyjnie z eventem zbiorowym.
Pożyjemy, zobaczymy.

A jak tam landrynki, nie za słodkie?

 

Częstuj się .

Oglądałam koszyki i tam tylko sn jest , więc nie wiem , pewnie coś siać będziemy .

Też robiłam 1 część , a w drugiej trzymałam kciuki za startujących .
W tym roku to pewnie z 500 milionów trzeba by mieć w towarze .
Odpadam , za biedna jestem .

Może jakaś nowość będzie .

 

pytasz o te zebrane? czy te już opakowane? czy takie prawdziwe do cmoktania?
tych pierwszych zebrałam całkiem omyłkowo nawet o 501 za dużo, tych drugich młyn zawinął i rozdałam 307 szt. stan eventu 91% a tych trzecich nie kupiłam i teraz żałuję

 

A to już wiem . Był to jeden z eventów których nie zrobiłam całego , udało mi się uzbierać tylko (lub aż ) 2 itemy .

Mam już zapas landrynek-eventówek .
A jaki stan procentowy ''bezpieczny '' powinnam mieć na obecną chwilę ??? Bo coś zaczynam panikować