blazers

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika blazers, 13 marca 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
?

Czy domek blazersa to dobry wybór ?

  1. oczywiście

    55,5%
  2. jasne

    14,0%
  3. to chłop na schwał

    18,2%
  4. balansuję się

    15,6%
  5. połykam budyń i szczerzę kły

    21,8%
  6. dopiero teraz ?

    28,9%
Możesz zaznaczyć kilka odpowiedzi.
  1. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Kiedyś sobie to przedyskutujemy Zgredzio na konkretnych przykładach, którymi tutaj czytelników zanudzać nie chcę.
    Bardzo ciekawie piszesz i bardzo chętnie posłucham więcej, dokładając trochę od siebie.
    Natomiast napiszę tylko, że moja pierwsza w zasadzie w życiu, tak troszkę bliższa styczność z naszą służbą zdrowia, uświadomiła mi tak realnie, w jakiej zapaści się ona się znajduje - jak wiele bezsensu, bezradności, nieudolności i zwykłej niemocy, może doświadczyć potencjalny pacjent. Najgorszemu wrogowi nie życzę ... bądźmy zdrowi :)
     
  2. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ja styczność ze służbą zdrowia mam, że tak powiem, wielopłaszczyznową :)
    W czasie studiów część zajęć miałem w szpitalu klinicznym. Potem praktykowałem w instytucie naukowym, którego misją był rozwój kardiochirurgii oraz protetyki serca i zastawek. Potem pracowałem w szpitalu. Jeszcze później w firmie produkującej sprzęt medyczny. Zdarzało mi się parę razy świadczyć usługi dla placówek służby zdrowia. Jako pacjent i odwiedzający chorych również zwiedziłem trochę placówek. W większości miałem/mam kontakt z placówkami publicznymi, ale kilka prywatnych też jest na tej liście...
     
  3. ryba4862

    ryba4862 Chodząca legenda forum

    Jestem pracownikiem służby zdrowia i o zgrozo bywam pacjentem ,byłam też rodziną pacjenta .Są to dwa odmienne stany świadomości .Nie będę się rozpisywać o naszej pracy , warunkach , predyspozycjach , płacach itp Należę do wymierającego gatunku (35 lat w zawodzie) patrzę na pacjenta holistycznie .On jest najważniejszy , jego potrzeby w chorobie , a nie ja .....ja jestem dla pacjenta .Pacjent ma prawo do różnych zachowań w swojej chorobie , często jest zagubiony , nie wie co dalej z nim będzie ...miewa chwile załamania , ma również różny iloraz inteligencji .... każdy z pacjentów , jest tak samo traktowany .My pielęgniarki jesteśmy dla pacjentów ....mamy im pomagać w chorobie i nie ważne jest dla nas kim są, jakiego wyznania , koloru skóry i czy są dla nas mili .I jednak się rozpisałam .....sory Z własnego doświadczenia wiem , ze nie fajnie być pacjentem i broń boże nie chciałabym być zależna od pani instrumentariuszki na bloku operacyjnym , czy od pani pielęgniarki anestezjologicznej .Operacje wykonuje lekarz , znieczulenie nadzoruje lekarz .Pielęgniarka jak na ten czas jest asystentką lekarza i pielęgnuje pacjenta , jak wskazuje nazwa zawodu
    Nie chcę być pacjentem , na to trzeba mieć dużo zdrowia fizycznego i psychicznego .Siedzenie na sor z ciężko chorym ojcem przez 6 godzin (na krzesełku w poczekalni )i nagle ulga ....ma zapalenie płuc i muszą go przyjąć na oddział ...o czym mam tu pisać ...modlę się o to żeby nie być pacjentem:oops:
     
    Ostatnie edytowanie: 27 października 2016
  4. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Mi Halloween nie przeszkadza, ba nawet lubię mroczne klimaty, wampirki, wilkołaki wiedźmy :p Jak przyszło to niech będzie a jak jeszcze trochę radochy z tego będzie to super. Więc się zgadzam w 100% jak ktoś lubi i chce niech świętuje byle przy tym krzywdy innym nie robił ;) U mnie akurat w mieście Halloween zupełnie bez echa. W kilku marketach jest tylko parę dekoracji w sprzedaży i gdzieniegdzie (w tych marketach) położone dynie (zwykłe nie powycinane) dla dekoracji. W zeszłym roku nie odwiedził mnie też żaden przebieraniec z wiaderkiem, ciekawe jak będzie w tym roku :p Jakieś tam cukierki w zanadrzu położę ;)

    Ewa, gdzie Ty byłaś jak jako 8- letnia, potem 12-letnia dziewczynka gościłam na dwu tygodniowych pobytach w szpitalach :cry::cry: ;)
    Styczność ze szpitalami i służbą zdrowia mam od wielu lat. Na takich dłuższych pobytach (diagnostycznych) byłam 3 razy, ostatnio w wieku właśnie 12-stu lat. W CZD (Centrum Zdrowia Dziecka). Było to 25 lat temu, ale do dziś pamiętam dwie, rzeczy. Siedzę sobie po urografii i czekam, aż mnie pielęgniarka odprowadzi na oddział, na ścianie wisiał mój rentgen. Przyszło dwóch lekarzy, popatrzyli na zdjęcie i śmiejąc się do drugiego jeden z nich powiedział: o popatrz... i tu wymienił kilka nazw których tu nie będę pisać i zakończył "ale jajo". Oczywiście nie wiedzieli, że to moje i tam jestem i słucham, ale zrobiło mi się nie fajnie. Druga rzecz, to było cichcem oglądanie z innymi dziećmi "Koła fortuny" na świetlicy szpitalnej i czajenie czy pielęgniarka nie idzie :p Bo to było o 21.00 i przeważnie nas wyganiała spać a my z błaganiem "Jeszcze chwileczkę". Potem już nam dawała oglądać :p Potem jeździłam tam jeszcze długo do poradni aż mnie wywalili ze względu na wiek (ukończone 21 lat :p)
    O ironio jak ja przestałam jeździć to moja mama po paru latach zaczęła. Do innej kliniki ale musi być pod stałą opieką lekarzy. W Polsce są dwa ośrodki zajmujące się jej schorzeniem (Warszawa i Kraków) i jeździła do Warszawy tam opieka była profesjonalna, brała udział w programie (nowy lek) gdzie obiecano, że opiekę będzie miała do końca życia, ale... po kilku latach oddział zlikwidowano i wszyscy lekarze i profesor się przenieśli do prywatnej kliniki w Otwocku (sprzęt lepszy, kasa większa i nie wiem co jeszcze), więc jej został teraz tylko Kraków. Na szczęście tam też jest jeden na prawdę dobry lekarz. Osłuchałam się od niej też trochę. Raz np. leżała jeszcze na korytarzu bo czekała na miejsce w sali i miała w uszach stopery bo hałas był i pielęgniarka ją woła i woła i w końcu ją szturcha "Matko, ale mnie pani przestraszyła, zawału prawie dostałam" xD:p
    W tamtych czasach (mojego pobytu) pani pielęgniarka, która np. wytłumaczyła co mi będą robić albo zwyczajnie przytuliła (była taka jedna :);)) była warta wszystkiego ;).

    Bry :)
     
  5. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Nie jestem lekarzem ani pielęgniarzem (o dziwo inżynier w szpitalu czasem też się przydaje). Nieraz byłem jednak świadkiem poświęcenia pielęgniarek, które pod koniec ciężkiego dyżuru ledwie trzymały się na nogach. I o ile pacjent powinien być najważniejszy, o tyle ten pacjent powinien być też człowiekiem, który szanuje innych, a nie jest wypindrzoną paniusią, która drze mordę, bo jej został siniec po wyjęciu wenflonu. Nie dziwię się, gdy w końcu któraś pielęgniarka nie wytrzyma i odpowie coś nieprzyjemnego takiej mendzie.

    Co zaś do niewybrednego omawiania wyników badań, to jedyna wina lekarzy, że nie zauważyli pacjenta. Lekarz też jest człowiekiem, też ma swoją wytrzymałość i jak napatrzy się na setki chorych, potrzebuje odreagować. Inaczej się wypali raz dwa. A to szybko odbije się także na pacjentach.

    Czasami człowiek musi. Inaczej się udusi.
     
  6. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Ufff na szczęście w mojej sali nie było wtedy takich wypindrzonych paniuś, bo bym ziarenko grochu pod materac włożyła, żeby się pomęczyła w nocy ;) I w takich przypadkach nie mogła bym złego słowa powiedzieć na pielęgniarkę, która by jej coś do słuchu powiedziała. To bardzo ciężki zawód, nie wyobrażam sobie siebie w nim bo bym nie dała rady nawet przez krótką chwilę. Tym bardziej doceniam, bo miałam okazję na dłuższe pobyty i kiedy byłam jeszcze w młodym wieku daleko od domu i rodziny panie pielęgniarki pomogły przetrwać ;) Wiadomo, że lekarz też człowiek, dlatego ta krecha wtedy była taka tyci malutka ;) Jakieś ujście musi być. Jakiś dystans też muszą mieć, bo inaczej by nie dali rady na dłuższą metę.

    A ten inżynier to się tam chyba nie tylko czasem przydaje, tylko całkiem często ;) tak myślę :)
     
    Ostatnie edytowanie: 27 października 2016
  7. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Ale z tego co tu piszesz niewiele wiesz o pracy w bloku operacyjnym. :) Myślisz,że co w czasie operacji trzymamy pacjenta za rękę i ocieramy pot z czoła?xDxDxDxD
    Ja rozumiem ,że masz podejście holistyczne do pacjenta. Nie wiem na jakim oddziale szpitalnym pracujesz ale w moim szpitalu najwięcej rozmów z pacjentami przeprowadzają własnie pielęgniarki anestezjologiczne zbierając wywiad przy przyjęciu w blok. Dziewczyny pracujące na oddziałach zwyczajnie nie mają kiedy tego robić(oddziały u nas są 30 łóżkowe)Żadnej z teorii pielęgnowania nie mają szans wprowadzić w życie. A próbowały.
     
    Ostatnie edytowanie: 27 października 2016
  8. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    aaaano widzisz i tu sie z Toba zgodze.;)
    dokladnie Triss .mimo ,ze nie swietuje nie mam zadnych tam wiekszych zastrzezen do halloween.niech kazdy swietuje jak chce.
    dziwi mnie ,ze gdzies to moze byc"odgornie"zabronione.poki co u nas nie jest i Natalka w sekcji dekoracyjnej robi rozne ozdoby,lampiony,nietoperze itp.i swietnie sie przy tym bawi.
    co do fb i tych wpisow to ja od dluzszego czasu mam alergie na nie...posty osobnikow ,ktorzy je udostepniaja mam schowane tak zeby mnie na pierwszej stronie nie irytowaly i to nie tylko w temacie halloween ;)i mam spokoj ;):p
    dzien dobry wszystkim:) widze sluzba zdrowia na tapecie ;)
     
  9. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Też bym się nie nadawał na pielęgniarza. Za bardzo by wzrosło zużycie plastra do zaklejania rozdartych mord i bandaża do wiązania łap, które niektórzy panowie chcą na siłę ładować pielęgniarkom pod spódnice 8)
     
  10. blazers

    blazers Wszystkowiedząca wyrocznia

    Odnośnie przebieranek to lubię , nawet pasjami .
    Może być strzyga , wampirzyca , pielęgniarka* , nauczycielka* czy inna domina ;).
    Ostatnio nawet kurier/-ka/ z dwiema pakami wjechał/-a/ , lubię być zaskakiwany , aczkolwiek osobiście też zmieniam szaty.
    W sprawie służby zdrowia to w ostatni piątek spadł mi na stopę spory typ i najpierw palec drugi /ten obok palucha/ mocno zmienił kolor , a teraz czuję , że paznokieć nie do końca ten teges.
    Nie wiem czy sam sobie poradzę 8).

    Bry z przytupem.


    *bez osobistych wycieczek , bardzo poważnie:).
     
  11. MOD_Ananke

    MOD_Ananke Guest

    a to Ty byś się całkiem nadawał :) nfz to jakoś udźwignie.. ;) gorzej by w takich kwestiach było ze mną..pierwsze ostrzeżenie słowne, a potem toporek 8)

    w tym stanie? to może jednak bez przytupu?... :eek::p;)
     
  12. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Czy się komuś podoba, czy nie podoba, na farmie już mamy Halloween i dynie szczerzą zęby :)

    [​IMG]
     
  13. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    hahahaa no i co sie szczerzysz?xD:cry::cry: przeciez jak sie zgadzam to grzecznie przytakne .xD:cry::cry:a ze to niezbyt czesto bywa to juz inna para kaloszy xD:cry::cry:
     
  14. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Jakby co to daj znać wyślę Ci czepek i mundurek pielegniarski;) Pejczyk to na pewno już gdzieś tam w podręcznej szufladce masz;)
    Dobry inżynier w szpitalu jest więcej wart niż kilku byle jakich lekarzy czy pielęgniarek.
    Z tym plastrem to trzeba uważać. Często w szpitalu to towar reglamentowany :cry:xD
    Ostatnio u nas na oddziale i bloku ortopedii brakowało bandażyxD:cry:
     
    Ostatnie edytowanie: 27 października 2016
  15. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Lepiej niech Aldona tupie, albo skacze (nie na palec tylko koło Doktora :p)
    Sam czepek wystarczy :p Pejczyk Doktor i tak na czymś tam sobie przywiesi ;) :p
     
    Ostatnie edytowanie: 27 października 2016
  16. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Jeżeli tylko wynika to z odmiennego zdania, to bardzo dobrze i tylko się cieszyć - bo taka wymiana poglądów, pozwala szerzej i świeższym, innym okiem spojrzeć na temat, czy sprawę. Ale jeżeli to tylko sprzeciw dla zasady lub z powodu zupełnie nieuzasadnionych uprzedzeń, bo tak również na tym forum bywa, to ja się tak nie bawię ... :(;)xD
     
  17. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Nie wypowiem się na temat kompetencji medycznych personelu, bo się na tym nie znam. Ale pamiętam sporo młodych pań pielęgniarek, farmaceutek, czy innych laborantek. Kiedyś mnie jedna nie chciała wpuścić do apteki szpitalnej, bo ona tam ma NARKOTYKI. Otworzyła drzwi dopiero jak jej powiedziałem, że sobie sama będzie sprawdzała dokładność wagi. Inna nie pozwalała serwisantowi dotknąć respiratora (odłączonego, jakby ktoś miał wątpliwości) bez zezwolenia lekarza. A że lekarz akurat zszedł na izbę przyjęć, to siedzieliśmy na oddziale przez 40 minut jak jakieś dzięcioły. Ale żeby nie było, to nie jest kwestia płci. Panowie są podobni. Przez długie lata technicy w ciemni RTG pracowali przy byle jakiej żarówce umazanej czerwoną farbą. Świeciła jak kotu ślepia, aż w końcu się spaliła. Gdy kupiłem profesjonalną żarówkę do ciemni, która świeciła barwą bezpieczną dla materiałów światłoczułych, technicy przez tydzień bali się ją włączyć w obawie, że jest za mocna. Woleli pracować po ciemku i pisać skargi do dyrektora, że nie mają odpowiednich warunków w ciemni.


    No bo kto to widział, żeby ortopeda używał bandaża do opatrunku gipsowego. Tynkarz do kładzenia gładzi szpachlowej też używa gipsu i daje radę bez bandaża xD
     
  18. draculik34

    draculik34 Chodząca legenda forum

    Fiu, fiu komuś się wampirzyca marzyxD Preferuję ARh+ jeśli takową posiadasz nadstawiaj szyję, a ja już ostrzę kły xD

    Pozdro dla kozetkowiczów :)
     
  19. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    o_Oupss:oops: to ja zmykamo_OxD:cry::cry:nie mozesz preferowac B z minusem?-.-:cry:
     
  20. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    xD:cry:xD:cry: Być może mieli jakieś złe doswiadczenia z działem technicznym:p
    Kalendarz widzieli?
     
    Ostatnie edytowanie: 27 października 2016