blazers

Skąd tyle TS-a ? Znalazłaś jakiś strych w tej nawiedzonej chałupie ?
Dawaj namiary.
Bo chyba nie piszesz o swoich młodych faremkach ?

Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie ?
Może ICM /ostatnia aktywność na poziomie najlepszego sezonu Wojtka/ , TL , Czerwona , ktoś ze SMOD-ów , niższy szczebel /bez urazy/ , może ktoś z userów ma w znajomych na fejsie ?
V. co u Ciebie i czy jeszcze dbasz o nas ?

 

Dobra wieczorna stymulacja bez wątpienia prowadzi do eskalacji ekscytacji

 

Miałam w pasku 8 nefrytów 4 z chałupy i 4 nawet nie pamiętam skąd Młode faremki? Boże ee.. znaczy V. uchowaj (gdziekolwiek jesteś)

 

Jesli moge wybrac, to najbardziej lubie 2 w 1 czyli akcje na pleckach Po takiej terapii brak jelonkow czy blednie przetlumaczone OWH nie wzbudzaja zadnych emocji.

Bry z chrusniaka

 

i w temacie:

Mąż z żoną śpią głębokim snem i nagle dzwonek do drzwi,
żona zrywa się i mówi: - o rany mąż wraca,
w tym momencie zbudzony mąż wskakuje pod łóżko.
Po chwili otrzeźwiał i mówi do żony:
- Oj Boże mamy nadszarpnięte nerwy.

 

Mogę tylko nadmienić Aniu, że temat nie był dotykany przez dwa lata minimum i pewnie przez kolejne również nie będzie ... bo ani on ciekawy, ani wciągający. Natomiast chciałbym Ciebie zapewnić, że jeżeli nawet przyczyniłem się do jego rozwinięcia, to wiele wysiłku kosztowało mnie, aby miało to taką, a nie inną formę. Normalnie nie owijam w bawełnę i mówię co mi na wątrobie leży.
Ten regulamin forum, chwilami wydaje się być doskonałą rzeczą.

 

Bry deszczowe okropnie

Czytam książke "Czarne koty i prima aprilis" w której są wyjaśnienia różnych przesądów, skąd się wzięły itp.
Właśnie się dowiedziałam, że przechodzenie pod drabiną przynosi pecha, bo... z góry może Ci spaść na łeb jakieś wiadro te przesądy to jednak nie takie głupie są

 

Na to bym nie wpadła
Czarne koty (i nie tylko) lubię, rozbite lustra też mnie średnio ruszają, ale czytałam gdzieś, że aby odczynić urok trzeba te rozbite kawałki wszystkie jak najszybciej zebrać zawinąć w czarny materiał i zakopać daleko od domu. Tylko nie można ich oglądać

Bry pochmurne

 

Dzień dobry też pochmurne, deszczowe i takie brrr....
a ja mam myć okna
zajrzałam tutaj z informacją dla Gosi - nie wiem czy Cię to Gosiu zainteresuje - klik ale z Twoimi zdolnościami masz duże szanse
a nagrody wg mnie nie takie złe.

 

A po co je chcesz myć przy takiej pogodzie?

 

U nie już leje Poczytałam o konkursie, farmer i pająk warte zawalczenia a Gosia ma zdolne ręce, na pewno by coś wyczarowała pięknego, jeśli ją zainteresuje

 

Zamiast myć okna przyjedź do Katowic na gorącą czekoladę

Gosia!!!!! grupę wsparcia już masz, zdolności masz, więc do dzieła

 

Dobre popołudnie ale Niedobre popołudnie bo mokre.

Jeszcze 129430 i będzie setka.

Gratuluję "ostatnim" Setkowiczom.

 

Kasiu, gdybym patrzyła na pogodę, to najbliższy termin mycia okien chyba by wypadł tuż przed Świętami Wielkanocnymi

Magda kusisz - wiesz, że Ty zła kobieta jesteś

a swoją drogą jaki to człowiek głupi jak młody. Trzeba było chłopa nauczyć mycia okien, to bym teraz siedziała w pijalni Wedla, nóżka na nóżkę, przede mną gorąca czekolada, a w domu okna pucują .
A tak, to sama zasuwam, największe już umyte. Teraz idę prasować firanki - niestety prasować go też nie nauczyłam. Kurcze, to co on potrafi, że ja już tyle lat z nim jestem

 

widocznie Baca ma mnóstwo innych zalet

 

No ma... i to sporo

A jak już mówimy o zaletach to, przypomniało mi się jak Kurowska opowiadała w tv, o zaletach pewnego pana:

Mąż wraca z delegacji i zastaje w domu żonę z obcym mężczyzną.
Poważny, pyta żony: - Helenko, co ten pan robi w naszym domu?
Maniuś, nie uwierzysz - odpowiada żona: - cuda, cudeńka ....

 

no i 100 zaliczyłam.

 

Pewnie potrafi używać wiertarki

 

Z tymi firankami Aniu, to na desce się męczysz, czy wieszasz wilgotne i powieszone prasujesz ?
Pytam, bo różne techniki przerabiałem, ale takiego efektu jak właśnie na powieszonych, nigdy na desce uzyskać się nie udało.

Brawo Maryniu !!! Gratulacje

Dobry wieczór wszystkim

 

Gratulacje