zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 21 sierpnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Doktor Who jest dla mnie niestety nie do strawienia. Robiłam ze 4 podejścia..
     
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Zależy na co się trafi.
    Ja zaczęłam oglądać od Ecclestona z Rose czyli Billie Piper, ale najbardziej polubiłam duet Tennant-Rose.
    Gdzieś tak w początkach Jedenastego czyli Matta Smitha całość zaczęła mi bokiem wychodzić, liczyłam na Capaldiego w roli następcy Smitha, ale się zawiodłam.
    Gdybym zaczęła od Smitha, pewnie na jednym odcinku by się skończyło, jak dla mnie najlepszym Doktorem był Tennant ;)

    EDIT: my tu sobie o serialach, a pewien niezmordowany corgi kocha karuzelę.
    Corgi ma na imię Meatball, czyli Klopsik xD

     
    Ostatnie edytowanie: 9 października 2016
  3. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Haha mocno zakręcony pies :D ale widać, że sam z siebie to lubi ;)

    Miałam jakiś przestój z SPN, ale znowu ruszyłam. Poznałam wreszcie tego waszego ukochanego Crowleya i nie powiem, zapowiada się ciekawy gość :p:p A przestój był dlatego, że trafiłam na jakiś ciąg dziwnych odcinków w stylu: Dean w przeszłości (Cas jako hippis organizujący orgie.. hmm :cry:), odcinek z udziałem publiczności, odcinek o zlocie fanów SPN... chyba jednak tych przerywników nie lubie. Na szczęście śmierć uwolniona i akcja zaczyna przyspieszać.

    ---

    No i drugi odcinek Belfra oglądnęłam.. wciągnęło mnie. Nadal mrok troche przerysowany i akcja momentami zwalnia do poziomu nudy, ale poza tym nadaje się do oglądania :D

    ---
    A chłop mnie zmusza do oglądnięcia Pitbulla, w sensie serialu. Dam rade?
     
  4. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ranyyyyyo_OxD:cry:no chyba sie wybiegal za kilka psowxD:cry::cry:ze tez sie pulpetowi w glowie nie zakreci:cry:xD:cry:

    Zuzka Ty chyba dzisiaj masz wyjatkowo dobry dzien,co?:pxD:cry:

    mnie tez chlop chcial namowic na Pitbulla-nie dal rady mnie przekonac...:eek:
    Crowley jest kapitalny ale dopiero dalej.jak sadze dopiero sie pojawil wiec troche to potrwa jeszcze zanim zauwazysz fajne strony tej postaci.o ile sie nie myle zniknie na troche zaraz po pojawieniu sie ;)pozniej bedzie caly czas:pxD:cry:xD:cry:ktory odcinek trzaskasz?:p
     
  5. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Pitbull akurat jest jednym z lepszych polskich seriali kryminalnych. Opowiada o pracy policjantów z wydziału zabójstw. Oprócz tego, że w każdym odcinku jest prowadzone inne śledztwo, to jednocześnie losy głównych bohaterów są kontynuacją wątku z poprzednich odcinków.

    Akcja jest szybka i sensowna. Nie ma w nim miejsca na grzecznych policjantów i skruchę złodziei jak w Księdzu Mateuszu czy Alexie. Jeżeli ktoś lubi dobre kino sensacyjne, to szczerze polecam 2 pierwsze serie. Trzecia jest dorobiona dość mocno na siłę. Filmów z Pitbullem w tytule również radzę się wystrzegać. W ogóle ne trzymają się kupy -.-
     
  6. Peonia

    Peonia Wyjątkowy talent

    Nie wiem, ktory to Dziewiąty Doktor, ja oglądałam odcinki z Matt'em Smith'em (pokusiłam sie o sprawdzenie, ktory to był) i w porownaniu z tym z dzisiaj (z pierwszego odcinka) moim oczywiscie zdaniem pasuje idealnie. Zwariowany idealnie tak jak serial. Nie lubię tego typu filmow i ogladam niezwykle rzadko. Jesli juz ogladam to za fabula, ktora mnie zaciekawi musza isc wlasnie efekty specjalne. Jesli efekty mnie nie zachwyca odpuszczam nawet w srodku filmu. Wlasnie dla efektow ogladam z przyjemnoscia niektore czesci Matrixa. I dla efektow swego czasu kiedys ogladalam np. Gwiezdne Wojny.

    Ok. Zobacze kilka odcinkow tego sezonu, ktory wlasnie powtarzaja, dla tych wlasnie efektow, chociaz aktor, ktory gra kojarzy mi się raczej z czyms w rodzaju Dynastii.

    Obejrzałam dziś cudowny (dostarczajacy mnostwa emocji i trzymający w napięciu) film "Negocjator" z Kevin'em Spacey w roli negocjatora. Gdy zaczynałam oglądać nie mogłam odgadnąć kto gra rolę negocjatora, kojarzyłam ją pozytywnie, ale nie sadziłam, ze to własnie Spacey bedzie. xD Trudno było zmusić się i sprawdzic, pamietalam, ze rozrywka super. xD
     
    gocha0201, toDzasta oraz zzizzie lubią to.
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Tak w miarę po kolei: jak ja patrzę na Meatballa na karuzeli, to po pierwszej minucie zaczyna mi się kręcić w głowie.
    Widocznie psy bardziej odporne, w każdym razie Meatball ;)

    O SPN :inlove:
    Też ciężko znoszę te przerywniki, czyli odcinki bez ładu, składu i sensu, typu "ukłon w stronę małoletnich fanek" i inne takie dziwactwa.
    Zwykle je pomijam przy powtórkach.
    A Crowley to najbardziej ludzki z demonów... ludzki nie w znaczeniu "ludzki człowiek", czyli sama dobroć na dwóch łapach (idiotyczne określenie, jak się tak zastanowić), ale najbardziej przypominający człowieka tak - powiedzmy - emocjonalnie.
    Mój numer dwa po Deanie :inlove::inlove::inlove:
    Poza tym dziś już 10... jeszcze trzy dni i coś czuję, że nie wytrzymam i polezę na stronę CW ze zmienionym IP i wściekając się na lagi obejrzę pierwszy odcinek sezonu o tej trzeciej rano czy coś, jednocześnie z amerykańskimi szczęściarzami.

    O Doktorze Who - Matt Smith to Jedenasty Doktor, Dziewiąty to był Christopher Eccleston (świetny epizod w Innych z Nicole Kidman, tak na marginesie), Dziesiąty - David Tennant czyli mój faworyt.
    Te wygłupy w pewnym sensie zaczęły się od Tennanta, Eccleston był wręcz ponury. Ale Smith zdecydowanie przesadził z wygłupami robiąc z serialu coś na kształt komedii na siłę. Więc rozumiem, że dla kogoś, kto niekoniecznie jest fanem, ten konkretny Doktor oraz cały serial mógł się okazać niejadalny.

    "Negocjatora" znam oczywiście, faktycznie świetny film i bardzo warto obejrzeć.
    A dobry dzień to ja miałam wczoraj i będę miała jeszcze dziś, jutro i pojutrze xD
    W piątek zaczęło mnie gnębić jakieś przeziębienie, więc zgodnie z polityką firmy (której trudno nie kochać) zostałam wysłana do domu na trzy dni robocze razem z raportem, który miałam szykować od dziś do środy.
    Ponieważ przeziębienie udało się szybko wyleczyć, odwaliłam raport w sobotę i kawałek niedzieli, a teraz przede mną trzydniowe dolce far niente, czyli słodkie nieróbstwo.
    Trzeba się umieć w życiu urządzić xD
     
  8. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Witaj Zuzanno;):pdobrze , ze pogonilas szybko to przeziebienie-ja taka madra nie bylam i zignorowalam a teraz pokutuje:cry::cry:xDxD:cry::cry:
    jak na zlosc nawet na farmie zajecia zadnego nie ma.troche powtorek SPN obejrzalam ale powtorki to juz nie to samo:cry:
     
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A bo ja się szybko leczę ;)

    Czy ktoś może wie, dlaczego ten rekinowy event trwa tyle, co wojna trzydziestoletnia...?
    Resztki motywacji mi to odbiera -.-
     
    toDzasta i gocha0201 lubią to.
  10. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    a to on jeszcze trwa?o_OxDxD:cry::cry:
     
    toDzasta, zzizzie oraz gocha0201 lubią to.
  11. gocha0201

    gocha0201 Nadzorca forum

    Czy Ty się doktoryzowałaś z doktorka? A tak na poważnie to podziwiam, że potrafisz zapamiętać takie szczegóły i drobiazgi. Z Doktorkiem miałam kilkakrotne spotkania (jak akurat trafiłam w tv) jako z najbardziej zakręconym serialem składającym się z niepowiązanych ze sobą odcinków. Zaciekawił mnie się Matt Smith :D, spodobał się David Tennant (słodziak):inlove: a Christopher Eccleston jako Doktorek jest za bardzo podobny do mojego byłego i mam odruch wymiotny.:wuerg: Muszę jednak przyznać, że kosmiczni mędrcy, czy jakoś tak, z długimi, obrzydliwymi paluchami/paznokciami to jednak przesada.
     
    toDzasta i zzizzie lubią to.
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Nie tylko trwa, ale jeszcze kolejną edycję BB z wyprzedażą super paszy dodali xD
    Delikatne nakłanianie opornych, żeby może jednak zgarnęli wszystkie niepotrzebności 8)xD

    Interesowałam się tym serialem, bo to jednak jest dość niezwykłe, taka reaktywacja po latach.
    A resztę dla pewności sprawdziłam, oczywiście.
    Ale poza niejaką Clarą, która na amen mnie wypłoszyła z widowni (Clara to towarzyszka z końcówki Matta Smitha i z pierwszego roku Capaldiego, okropna dziewucha i się strasznie rządziła), zniesmaczyły mnie w końcu te efekty specjalne sprzed półwiecza.
    Gdzieś musi być granica oszczędności, zwłaszcza w takich serialach - BBC to nie jest ubożuchna stacyjka lokalna i mogliby tych parę groszy odżałować. Taki serial nie obroni się samymi aktorami, nie w naszych czasach.
     
    toDzasta, gocha0201 oraz ankagdw lubią to.
  13. MOD_Kirito

    MOD_Kirito Guest

    Witajcie,

    Czy ktoś tutaj wspomina o jednym z lepszych i zarazem chyba najdłużej (w latach) emitowanych seriali przez BBC ? Czyli o Doktorze WHO ? :)
     
    toDzasta, gocha0201 oraz zzizzie lubią to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ktoś owszem wspomina ;)
    Jeśli znasz Doktora (plus historię serialu), to chętnie poznałabym twoją opinię o końcówce, czyli o ostatnim sezonie przed przerwą.
    Dla mnie to się stało niejadalne.
    Co ty na to...?
     
    toDzasta i gocha0201 lubią to.
  15. MOD_Kirito

    MOD_Kirito Guest

    Zależy w czy wyszedł kolejny sezon od chwili gdy skończyłem oglądać. Ostatnie co pamiętam to doctor grający na gitarze w barze rozmawia z Clarą ale jej nie poznaje. Potem Clara ucieka z androidem(w sumie nie wiem jak ją nazwać) drugą tardis przypominającą bar.

    Jeśli o tym mowa, i o tym całym sezonie. To łagodnie mówiąc był dziwnym nie spójny oraz ciężko strawny. Po obejrzeniu odcinków specjalnych zwłaszcza tutaj gdzie mieliśmy trzech doktorów na raz. Spodziewałem się czegoś dużo dużo lepszego.

    Serialem zainteresowałem się za pośrednictwem wznowienia serialu podajże w 2001. i szybko nadrobiłem braki w tym wyjątkowym universum :)
     
    toDzasta, gocha0201 oraz zzizzie lubią to.
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To tak samo jak ja, zaczęłam oglądać po wznowieniu, głównie tak z ciekawości, jak BBC to zorganizuje po takiej przerwie (w której to przerwie nastąpiły jednak dramatycznie zmiany w zakresie rozmaitych technik filmowych czy telewizyjnych).
    Niestety okazało się, że BBC woli tych zmian nie dostrzegać... no i polega głównie na aktorach, a to dość ryzykowna zabawa.
    Osobiście za parą Jedenasty + Amy nie przepadałam (choć przyznaję z bólem serca, że nogi to ta cała Amy miała aż do samej ziemi), ale tak naprawdę dorżnęła mnie Clara z Capaldim w tle i ze wspominkowymi efektami specjalnymi (jakiś taki dinozaur nad Tamizą czy coś w tym stylu - naprawdę poczułam się jak w starym kinie).
    Dam Doktorowi jeszcze jedną szansę, skoro już tego Moffata wywalili... ale na zbyt wiele nie liczę niestety.

    EDIT: a ten Christmas Special z trzema Doktorami też mnie w sumie rozczarował. Poza Johnem Hurtem (genialna główna rola w 1984) nie było tam nic tak naprawdę ciekawego.
    EDIT 2: "1984" to oczywiście film na podstawie powieści Orwella ;)
     
    Ostatnie edytowanie: 11 października 2016
    toDzasta i gocha0201 lubią to.
  17. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    o_Oo_OxDxD:cry::cry::cry:faktycznie bedzie BBxD:cry: az polecialam do OO bo niedowierzalamxD:cry::cry::p
     
    toDzasta, gocha0201 oraz zzizzie lubią to.
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Widocznie wyniki sprzedaży marne wyszły, no to próbujemy jeszcze raz ;)
    Gdyby mi zagwarantowali, że będę mogła podarować komuś te nowości, to od biedy mogłabym to machnąć, co mi szkodzi.
    Ale kraby i co tam jeszcze z poprzedniej edycji zalega mi w pasku i coś czuję, że już tak zostanie na dłuuugo.
    Więc jak oni tak, to ja tak.
    Zero zakupów xD
     
    toDzasta i gocha0201 lubią to.
  19. MOD_Kirito

    MOD_Kirito Guest

    Wiesz,

    Serial ma w sumie to do siebie, że zawsze doktorzy na początku byli nijacy. Do smitha przekonałem się dopiero podczas jego drugiego sezonu . Moim ulubionym pozostaje 10 doktor czyli David Tennant. A to nie koniec gdyż znowu nas czaka 12 odsłon doktora, o ile serial będzie kontynuowany.

    Twórcy serialu trochę pomieszali w historii, gdyż obecnie posiadamy hmm 14 wersji doktora(pamiętajmy że władca czasu ma tylko 12 regeneracji). Otóż w specjalu : Doktor Who: Dzień Doktora spotykamy postać nazywaną "Doctor War", jednak nie ma go jak przypiąć do chronologii zmian. Z resztą na ostatnich scenach gdzie pokazali wszystkie wcielenie doktora, to jak policzysz ich jest 12. A jak wszyscy wiemy Smith wcielił się w 11 :), coś już tutaj nie pasuje. W odcinku ostatnim jakim wystąpił Smith. I teraz obwiniam sklerozę swoją, ale odcinek opowiadał o bitwie na planecie gdzie został pochowany. Ech wychodzi masło maślane ale przez, to że serial opowiada o podróżach w czasie i władcy czasu inaczej się nie da. Tak czy siak tym odcinku pod sam koniec, Smith już się zestarzał i mówi Clarze, że umiera gdyż wykorzystał 12 regeneracje( bez zmiany twarzy). Co oznacza że 11 i 12 doktorem jest Smiht. Na sam koniec dzieje się cud i pozostali władcy czasu dają doktorowi energię na regeneracje. Wtedy pojawia się nam Peter Capaldi tak naprawdę 13(14 uwzględniając Doktora war). Jednak to oznacza, że nasz kochany Doktor dostał 12 regeneracji a pierwszą jest Capaldi. I teraz pytanie czy BBC pociągnie serial czy dadzą sobie siana. Bo na razie przez ten zbieg okoliczności robi się dziwnie.

    Ale wyszedł wywód :)
     
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No, widać, że naprawdę znawcą jesteś. szacun :)
    Dziesiątka czyli Tennant to także mój faworyt, po nim Smith był jak dla mnie za bardzo skłonny do wygłupów (i to w zdecydowanie gorszym stylu).
    Z tym licznikiem regeneracji to pewnie trochę im namieszał Eccleston, który się obraził na ekipę i zniknął po jednym sezonie ;)
    Ale faktycznie, tak jak piszesz, wypada, że Capaldi rozpoczyna nowy cykl... ale ja naprawdę nie wiem, czy oni to dociągną do następnego numeru 12, mam wrażenie, że ostatnio serial stracił bardzo dużo widzów (i dlatego Moffata wykopali, zresztą należało mu się). Ciekawe, czy sypną trochę grosza na jakieś bardziej efektowne efekty - naprawdę sam Capaldi (czy z Clarą, czy z tą nową dziwną) nie pociągnie tego długo (a miałam nadzieję, że będzie świetny, ech).
    A ten War Doctor to właśnie John Hurt, niesamowity koleś z fabrycznie zmęczoną twarzą (dlatego był taki dobry u Orwella... no, nie tylko dlatego oczywiście).
     
    toDzasta i gocha0201 lubią to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.