panoramaogrodnicza

Gratulacje Maryniu !!!!!!!!!!
Niestety pogoda nas nie rozpieszcza i trzeba uwazac.

 

Właśnie wróciłam z burkiem ze spaceru. Oczywiście jesteśmy mokrzy a burek uwiązany do kaloryfera.

 

Marynia!!!
Proszę odwiązać Niuniusia od kaloryfera!!!
Bo przyjedziemy protestować u Ciebie w domu

 

ale musi wyschnąć

 

W łóżku też wyschnie, a będzie mu wygodniej.
Małżonka, jak wróci z pracy też przywiążesz do kaloryfera, żeby wysechł?

 

No jak mozesz , biedny piesek ........

 

G r a t u l u j ę ! ! !
To ja się głowię, gdzie Ty się podziewasz, a Ty dzielnie w polu nowe poziomy zdobywasz.

A herbatka mistrzowska składa się z pięciu ziół zmieszanych w równych proporcjach wagowych: owoce anyżku, głogu, kminku, kwiat dziewanny i majeranek.

 

Małż ma 9 dni zwolnienia od dzisiaj. Ale będę siwa.

 

Gratulacje

 

Na fryzjera dostaniesz i gitara .

 

Żebyś nie osiwiała to zapraszam do siebie.
Blisko masz. Dzisiaj jak szłam Żwirkami to myślałam, że wracasz ze spaceru.

 

Trzeba było w sobotę po pracy go do tego kaloryfera przywiązać, okład z ciepłej kobity zrobić i by chłopina nie chorował

Gratki 101 poziomu

 

trzeba to koniecznie oblać ....

Zdradź mi tu jak to robisz że tak te poziomy migiem zdobywasz

Namówiłam już burka żeby następnym razem ciebie przywiązał do kaloryfera .Zgodził się

Strasznie nie cierpię ziół .
Pamiętam babciny piołun na ból żołądka ale pomagał i to skutecznie , zresztą tak samo jak herbatka z lipy na przeziębienie .

 

do następnego etapu potrzebuję 24673785 PD, to niedużo, pójdzie jak z płatka

 

To prawie tyle co ja.

 

Tak jakoś wyszło z dopalaczen pt słodki dżem różany i ten marny chlebek marchewkowy.
Na drugi zarzut dokładam, że burek był niegrzeczny i rzucił się na małego pieska i dodatkowo dostał w leb. Teraz leży jak potulny baranek.

 

O kurczaki podpieczone ! No strach się ciebie bać

 

Na ból brzucha to ja dostawałam łyżkę orzechówki. I do tej pory na samą myśl ....
A ta mistrzowska jest nawet niezła w smaku, troszkę słodka.

 

Na drugi raz tego nie zrobi A Tofik kuleje, bo ktoś nie upilnował dużej suczki i się na niego rzuciła - od razu właściciel(ka) zwiała do chołupy Ale jako, że to było dawno, to już oczy zdążyły się przyzwyczaić do jego sposobu łażenia Ale obiecuję, że jak tylko znowu paniusię spotkam, to od razu po policję i hycla zadzwonię choćby i pod groźbą utraty ręki Ale utracę ją w słusznej sprawie A to jest najważniejsze

 

Mój pies jest dorosły i wielki. Ma 6,5 roku i waży 40kg. Na dodatek jest rozwydrzony i bardzo bojaźliwy.