Raszple 50+

Łokropne!!! Budziłam się co chwila, niby wygodnie , ale inaczejSnow niestety nie pamiętam, ale ogólne wrażenie zostało, brrr, takie jakieś cuda na kiju i trochę mnie straszyłoA koty sobie doskonale dały radę - Lucek ominął łukiem swoje legowisko i ściągnął na siebie kurtkę córci, a mały na swoim posłanku kimał, jak złoto, nic go nie obeszło, że razem z podusią był ewakuowany Do potem Raszpelkowo, jeszcze raz , albo dwa przetrę parkiet, dobrze mu to zrobi

 

No toś sobie dogodziła.

 

Hi, hi, hi Tereniu, ale już teraz z nocki na nockę będzie coraz lepiej, mocno w to wierzę i Ty też uwierz . Chociaż bardzo się cieszę, że już Twoje wymarzone legowisko dotarło, jeszcze tylko dywany i będzie super.
A, Mireczko hydraulik wiek 40-50, w swoim fachu bardzo dobry, ale stoczył się , szkoda bo ma fajną żonę i udanych synów ( w szkole zawsze świadectwa z czerwonymi paskami ). Teraz już są po rozwodzie. Starszy syn zaręczony.
Dziewczynki event skończony, dzięki prezencikom od Was. Zmykam za chwilę, córka chce jechać na zakupy, ale kolano mi dzisiaj doskwiera, więc nie wiem jak to zniosę. Życzę wam Wszystkim miłego popołudnia i do wieczorka.



Ps. Hurraaa.......... z TS mam jelonki , a z drzewek nic cikawego, nawet jabłoń XXL się trafiła.


Ps. Nikogo nie ma. Dobranoc dziewuszki, spokojnej nocki i kolorowych snów.

 

Witajcie kochaniutkie Raszpeleczki pozdrawiam cieplutko bo po tym deszczu zrobiło sie łoookrpnie zimno brrr a ja się cieszyłam bo myślałam ,że jak dobrze popada to pokarzą się grzybki .


Danusiu jeśli mogę to zapisuję się do kolejki na jelonka bo niestety nie udało mi się zdobyć TS tylko mam pnącze a na pozostałe zabrakło mi wypadajek no i dzisiaj z rana musiałam jechać do miasta i już nic nie zdążyłam zrobić bo wróciłam po godz. 15-tej.
Tereniu szkoda ,że nic ładnego Ci się nie śniło ale z drugiej strony dobrze się stało, że nie pamiętasz hihihi.
Kochaniutkie życzę spokojnej nocki, ciepełka i kolorków na sen, do jutra . Buziaczki. Hejka!

​

 

Keysiu już sobie zapisałam ale proszę o przypomnienie !!!! Tereniu następna noc już będzie lepsza !!!! Kolorowych snów Raszpelki !!! Witam i ciepłego dnia życzę

 

Przepraszam Dziewczynki, mniej mnie tu, ale jak nie urok, to przemarsz wojsk..teraz czekam na lekarza, wezwałam do mamy i nie wiem, co zdecyduje, czy szpital, czy dom.. nerwy mnie zjadają, bo mama "usiadła" w miejscu, gdzie był stary narożnik.. i klapnęła, bo kanapa nie ma tego miejsca..Potłukła się bardzo, ale boję się o kości i żebra, o kręgosłup tez.. Buziaczki, do potem.. z nerwów różne psoty i śmiesznoty z przeszłości mi się przypominają jak żywe.. to chyba podświadomy sposób na duży stres

 

Ojej... Tereniu, napisz jak najszybciej co się mamusi stało, mam nadzieję, że nic poważnego, trzymaj się i oby wszystko dobrze sie skończyło. Danusiu dzięki za kawkę i ciasto. Krysiu jaki fajny kominek wieczorkiem wstawiłaś, aż się cieplej na duszy zrobiło, a ten kiciuś chcący złapać rybkę wręcz cudowny. Życzę Wam wszystkim miłego dzionka.

 

Kręgosłup i kości raczej całe..możliwe, że któreś żebro nadpęknięte, ale na to nie idzie gips. Mamuś bardzo mocno potłuczona, z bólu ją zatyka, ale zostaje w domku, co przyjęła z dużą ulgą..Jest teraz na silnych przeciwbólowych, z zakazem wstawania, po dobie mam zdać sprawozdanie i doktorek podejmie, lub nie, dalsze kroki...
Tak sobie myślę, że gdyby była młodsza... to pewnie już by leżała na szpitalnym łóżku, a tak doktorek nie ryzykował, że ktoś w nocy nie dopilnuje..i przy próbie samodzielności ( a Mamuś jest Zosia Samosia) np. pójście do łazienki dopiero się może poobtłukiwać i połamać. Mam na szczęście w pobliżu sklep z zaopatrzeniem medycznym, basen nie problem.
......................
Trzymajcie się dziewczynki, oby u Was nic złego się nie działo

 

Tereniu współczuję i mam nadzieję, że te trudy szybko się skończą i będzie dobrze, utulam Cię mocno w tej trosce i zmartwieniu.
U mnie dziś pada deszcz i nie chce przestać. Łóżeczko już mam pościelone i podusia czeka na mnie. Popatrzę trochę w tv, może jakiś ciekawy film lub program będzie. Teraz życzę Wam Raszpelki dobrej i spokojnej nocki, a przede wszystkim tym dziewuszkom na nowych kanapach.

​

 

​

Witam... już naprawdę jesiennie... zimno... deszczowo... wietrznie... ciemno... 7 stopni za oknem... w domku też chłodno... jeszcze nam nie palą...
wczoraj byłam u koleżanki... chłopaki się ostrzygli... hihihi... ja wypiłam 2 lampki swojskiej roboty winka z wiśni... typowo babskie... w główce mi się jednak zakręciło... poszłam wcześnie spać...

Tereniu... dobrze, że tylko tak się skończyło.. mój śp Tatko jak się przewrócił złamał sobie kręgosłup i kość łonową... bardzo cierpiał... 2 miesiące leżał w łóżku... i o dziwo jakoś się wykaraskał...mógł wychodzić do WC.. oczywiście przy asekuracji... więc Twoja Mamuś też da rady...

Danusiu... Alu... Krysiu... Mariolko... Grażynko... Ewuniu... i te które od czasu do czasu tutaj wpadają... przytulam Was wszystkie...

a teraz tak jak Ala udaję się na TV... i pod kołderkę... strasznie zimno jest... a z eventu mam jelonki... dobrej nocki...

"We śnie"

We śnie jesteś moja i pierwsza
we śnie jestem pierwszy dla ciebie
rozmawiamy o kwiatach i wierszach
psach na ziemi i ptakach na niebie

We śnie w lasach są jasne polany
Spokój złoty i niesłychany
pocałunki zielone jak paproć

Albo jesteś egipska królowa
jak miód słodka i mądra jak sowa
a ja jestem dla ciebie jak światło.

Konstanty Ildefons Gałczyński


​

 

Witajcie Kochaniutkie dziewczęta wpadłam wieczorkiem tylko na chwilkę bo muszę oszczędzać oczęta ale będę wpadać aby się z Wami przywitać i cieplutko pozdrowić u nas też dzisiaj calutki dzień lało i było bardzo zimno ja sobie rozpaliłam pod kotłem i mam cieplutko w całej chałupce nawet na krok nie wychodziłam tylko mój mężuś przynosił wszystko do domu.

Tereniu życzę Twojej mamuś dużo, dużo zdrówka i utulam w cierpieniu bo wiem jak to boli miałam taki upadek w tamtym roku na krawężnik na ulicy . Tereniu teraz będziesz dla mamusi bardzo pomocna życzę Ci wyrozumiałości wytrwałości.
Danusiu dzięki za poranną kawusię i coś dla podniebienia i cieszę się ,że będę miała jelonki.
Kochaniutkie już też życzę Wam dobrej i spokojnej nocki, kolorowych snów i do jutra . Hejka!

​

 

Witam wieczorowo ..Bardzo dziękuję Raszpelkom za pomoc w evencie pnącze zdobyłam ...tak to bywa gdy praca dzień cały zabiera...jeszcze tylko 3 tygodnie i będę w domku...dobranoc babeczki z ławeczki!

 

​

Witam o chłodnym poranku... niebo całe zachmurzone... płacze... buuu... a tu trzeba iść do pracy... za to w mieszkanku ciepło... dobrze się spało... szczęśliwie otworzyłam oczy... będę więc miała dobry dzień... czego również i Wam życzę...

* * * * *

Początek jesieni melancholię z sobą niesie,
a ja mam dobry dzisiaj dzień,
i tak z Wami nim dzielę.

Cytatowiczom
Bukiet życzeń z kokardką
Szczęścia na co dzień

Krystyna Sz. 23.09.2014r.

​

PS... ja zamiast Cytatowiczom mówię Raszpelkom i wszystkim tu zaglądającym...

 

Witam i ciepłego dnia życzę Za oknem zimno i wieje a domku ciepełko !!!!! Tereniu teraz musisz być silna i dać radę w opiece !!! Jesteśmy z Tobą !!!!

 

Witam. U mnie też wczoraj cały czas padało i w nocy i rano jak jechałam na rehabilitacje, teraz też i nie chce przestać, zimno, buro i ponuro. Dobrze, że jutro jadę ostatni raz, bo w taką pogodę to nijak się chce. Danusiu dzięki za kawkę. Życzę wszystkim miłego dzionka.

 

Hej Raszpelkowo... dzięki Wam wszystkim za wsparcie, teraz już padam na twarz i tylko łóżko mi się marzy.Odwaliłam
wycieczkę z mamą na SOR i z powrotem.. i mam dość..Rentgen jest nieoczywisty, bo zwyrodnienia związane z RZS są ogromne, ale przesunięć nie ma , więc pozostaje mamie leżenie i silniejsze środki p-bólowe. A atrakcja jaka dla moich w zadek kopanych sąsiadek - wynoszą kogoś i pakują na nosze do karetki... i potem po kilku godzinach apiać z powrotem. No ale takie życie, nie zmienię tego... kolorowych snów, do jutra, ja jak zwykle, mam przed sobą noc w kawałkach - jak serial w odcinkach, pa

 

Witam też wieczorkiem Kochaniutkie Raszpeleczki wpadłam powiedzieć dobrej nocki bo cosik mnie jakieś przeziębienie łapie chodzę i tylko smarkam z nosa leci , że można się wściec już wzięłam rutinoscorbiny i aspirynę a na grypę nie będę się szczepić.

Tereniu sąsiadkami wcale nie masz co się przejmować bo nie wiadomo co im się może przytrafić a poza tym najważniejsze ,że mamuś nie jest połamana życzę jej zdrówka .
Kochaniutkie życzę wszystkim dobrej i spokojnej nocki , samych kolorowych snów a na jutrzejszy ranek ciepełka i słoneczka , do jutra. Hejka!

​

 

Hejka dziewczynki, mi jak Krysi, coś z nosa leci i gardło pobolewa, mam nadzieję, że rozejdzie się po kościach. Dobrze Tereniu, ze mamuś się nie połamała, a zbite miejsca długo bolą. Zmykam kochaniutkie do łóżeczka, jutro ostatnia rehabilitacja. Wszystkim spokojnej nocki.

Ps. Witam w pochmurny piątek, mgła zwisa nic nie widać.
Życzę wszystkim miłego dzionka, niech wyjrzy słoneczko.


Zostawiam gorącą kawką.


​

 

Witam Raszpelki i nie tylko i życzę ciepłego dnia Dzięki Alu za kawkę a do kawki przyniosłam coś na ząbek !!!!! Tereniu jestem z tobą bo wiem jak to jest !!!!!

 

Danusiu, ale smakowicie wygląda to ciacho, dzięki. miłego dzionka, u mnie już kropi deszczyk ..