ZH FiŚ czyli Związek Hodowców Futerkowców i Świń

Witaj O Wielki... nareszcie widzę prezesa... miło Ciebie poznać... hihihi... umowy... kontrakty... a ja już snułam powieść romantyczną... samochód sperzasty... a tak szukałam... buuu... ale co tam... niech cicho stoją w garażu... może się potrzebującym przydadzą...

 

No to nam prezes się objawił...A coby znowu nie uciekł, wyszukałam autko na zmianę

 

chyba, że z Prezesem, wtedy nie jest szkodliwy

 

Hejka,

Ni. Nie honda.... to...

to nie jest żaden japończyk....europejskie autko.

To wyżej wybrałam, bo tu przefajnowali z kolorkiem...

Zapomniał Prezes dodać, że to do mniej służbowego użytku... na delegacje.... bo służbowo to tym czarnym co go Mirka zdobyła i z kierowcą...


A reszta władz ma już autka?

 

ładne samochody macie a ja nie mam bo nie mam prawo jazdy i do tego muszę dodać na pieszo chodzę do miasta ...muszę coś pomysleć nad pojazdem i zeby miał duzo poduszek powietrznych wszedzie

 

--kangoo- chyba nie jesteś zazdrosna
Japończyki i Francuzy (samochody) mi się podobają
Może jest fachowiec od tych samochodów?

 

Witam Szefa wszystkich szefów
Co do samochodów to we francuskich samochodach wyróżniam komfort jazdy - szczególnie dla pasażera
natomiast w japońskich bezusterkowość.
Ale wybór samochodu pozostawiam Szefowi.

 

Chętnie widziany kierowca bo kierowca musi być wypoczęty

 

hejka szefunio... musisz poszukać młodego kierowcę... hihihi... ja się nie zgłaszam... mam już swoje latka... chociaż jeżdżę samochodem... taką mam pracę... ale na dodatkową posadkę to się nie nadaję... fachowiec za to ze mnie kiepski... u mnie samochodzikami zajmuje się staruszek... jest od wszystkiego... w razie czego podrzucę go Tobie... złota rączka...

do jutra... śpijcie dobrze... przyjemnej pobudki w promieniach słonka...

 

Lisku zamów dodatkowe poduchy... na zewnątrz też i zrób prawo jazdy...hm...może by tak miesięczne wejściówki dla egzaminatorów?? na basen i jacuzzi?

Prezes zmęczony po tygodniu ciężkiej pracy....
Ale nie wadzi prezesowi mój zakup??...auta znaczy się...bo nasze dziewczyny, to nie zauważyły nawet...

Mireczko, Bacowa, jest osobistym kierowcą Prezesa... w moim, samemu to można szybki umyć...benzynę nalać...koło zmienić...i tyle. Reszta u mechanika...oj ciężko jest...

idę dalej lenia pielęgnować...

 

jestem ale widzę, że nawet na osobistego kierowcę nie mam szans, bo dziewczyny były pierwsze

a w moim robi to mój mąż

 

Oj tam "Bacowa", zostawmy sobie to na oficjalne spotkania - Anka jestem.

-kangoo- tu każdy może byc osobistym kierowcą, wystarczy mi tylko zgłosić i masz jak w banku.

A co do profesjonalnego powożenia bryką Szefa to jako Główny Specjalista-Nadzorca kierowców informuję, że prowadzę rozmowy z Hołkiem i wszystko jest na dobrej drodze, ma się zgodzić tylko nie wiadomo wkiedy i za ile?

 

Witam FIŚ niedzielnie...
​

aj tam... aj tam... zauważyły... hihihi... przecież pisałam, że niekumata... i nie podlizuj się...

no może i niekumata... ale coś nieco pamiętam...

musisz umyślnego poszukać do tego... ja tylko benzynę wlewam... hihihi... umim to... a co...

a Ty ciągle swoje... nie słyszałaś że Grażynce (wodnik54) udało się lenia wsadzić do innego autobusu i może nie znajdzie szybko drogi powrotnej do domu... a Ty ściągasz go z powrotem na forum... ja idę szukać żab i jeży... człap... człap... człap...

miło mi Anka... ja Mirka... cieszę się ze spotkania z Tobą...

łał... Hołek... osobistym kierowcą... niemożliwe... życzę powodzenia w negocjacjach...

 

Hejka,

Jedna dziewczyna- Anka, Bacowa....
Hmm... a widzisz mnie ze szmatą, pucującą szybki?...ja to sobie nawet tego wyobrazić nie potrafię..

No to zaproponuj mu wejściówkę na coś, albo wszystko razem...jacuzzi, basen, solarium....saunę...SPA..??

Hej Mireczko...a chyba jednak nie zauważyły co ja sobie kupiłam....
.....
Masz to sumienie wsadzić toto do obcego autobusu??
Kuba ma na imię...autobus??

 

cześć przepraszam za to że mnie nie było Ja też mam futerkowca jak gretag Ale nie tego samego przecież Psa ! Dorodnego psa który potrafi bronić swojej miski, mam nadzieję że mieszkania też !

 

Dziewczyny żaden Hołek

Nastka lale sobie kupiłaś?

 

to miłe, że Prezes umie się zachować i wie gdzie patrzeć

 

hejka,
toć pisałam że to Kubuś ...lala obca...

 

Doberek... Rozbiłam poprzedni, ale lubię czerwony kolor - może być ten?

PS Nataszka - Kuba wiedział gdzie ma się przytulać

 

Hejka,

Krasnal, nie bądź frajer...kup sobie wypasiony rower....
A psy, to głównie miski bronią....chciałeś mu pożreć jedzonko?!

Mnie się podoba....ale już go nie rozbijaj...szkoda by było..
Kubuś wie co dobre... ale jak znajdzie porządną gałąź to tam zaśnie...i tak będzie spać...i spać...
ciekawe, czy trudno go utrzymać...podoba mi się..