pietruchin48

Internet mam też w UPC ale mam ten mobilny na wypadek awarii a takie się zdarzają ,brak dostępu do neta to u mnie w pracy byłaby klęska , to jest nowej generacji urządzenie ,nigdy wcześniej takiego nie miałam , naprawdę super .Swoją drogą do dziwne bo od wielu lat mam abonament w orange i nigdy nie miałam z nimi pierepałek ,ale z tym internetem mobilnym przy poprzednich urządzeniach różnie bywało
zmykam bo rano pobudka dobranoc

 

szukam AKTYWNEGO SĄSIADA

 

zapytaj krasnala

 

Hm a ja wam powiem ,że przy UPC są też przerwy !!!
Właśnie mnie odcięło na dwie godziny !!!
Siedziałem sobie w fotelu , zmordowany po całym dniu pracy na powietrzu , z czerwoną gębą i sruuuuu......
No odcięło mnie aż gardło pobolewa od chrapania i kark jakiś wykręcony ........

 

to było moje pierwsze skojarzenie ale napisał że halloween się zbliża

a zastanawiałam się skąd znam ten motywu koleżanki na scianie widziałam ale w innym kolorze

Pewnie dostała 4 zagrody jelonków i się nam pochwalić nie chce

gdzie Ty jesteś jak Cię nie ma,,wiem wiem w pracy,, szybciutko poustawiaj ją jak trzeba, i do nas wracaj

ja z Upc mam nie przyjemne doświadczenia i powiedziałam że nigdy więcej,,, od lat jestem związana z plusem i nie narzekałam

 

ale jak sie przebudziłeś, to UPC już działało?
A czemu na powietrzu? I od czego ta czerwona gęba? Ogorzała, znaczy się, od wiatru?

Każda potwora, ma swojego amatora

 

chyba tak

 

i tak mi do rana zostanie

A to taki szok doznała i się wysłowić nie umie

 

wy we dwie siedziałyście w tych krzakach, to myslałam że może cos wiesz

 

Bo ja to się przyznam że widziałam normalnie widziałam mojego jelenia aż podskoczyłam gdy taki cudowny się ukazał i nawet od razu pomarańczowy potem dając pasze to okazało się że to kury
Tak się zestresowałam tym odkrywaniem pozostałych że musiałam trochę w krzaczkach posiedzieć

 

Żeby się dowiedzieć, to trzeba z krzaczorów wyjść
Witajta stara gwardio Tego z czerwona gębą też

Ja mam podobnie. W zapędzie też czasami widzę oczami wyobraźni

 

to musiał byc duzy szok, to jesteś usprawiedliwiona za siedzenie w krzakach

 

Musieliśmy wykorzystać fakt ,że nie padało i zrobić daszek nad rampą przy magazynie a wiało i mocno i zimno to gęba czerwona gdy człowiek się złożył w fotelu w ciepełku
A UPC faktycznie się naprawiło ale zawiecha była i tyle
3 wydry dostałem i żadna nie ma poroża
Jeszcze żółta sowa ... ta to ma jakieś różki

 

ja tam po krzakach nie łażę

po przyjściu z targu stwierdziłam że jelenie są nieopłacalne,,juz ich nie chcę
jak zestarzeją się to zawędrują do mnie

 

Miło Cie widzieć Irminko
Ja też planuję jelonki dostać. Jutro z samego rana.
Zakładam, że od razu różowe albo neonowe będą

 

Wydry bez poroża! Skandal i granda! Ale żeby takie brakoróbstwo! Bardzo ci współczuję.
Swoich nie oglądałam dokładnie, ale też za porożem się nie rozglądam Przestrzeni raczej szukam czyli czerwieni lub różu!
Bo się zatkałam!

A sowy to u mnie rzadko miewają różki. Tylko raz taka mi sie trafiła. I starczy
A to poroże? To na handel, czy dla kolekcji?

Hejka! Zła! Szukasz jeleni? Rozejrzyj sie! I nie narzekaj na klęskę urodzaju
Jeny! Zapomniałam jak to fajnie z Wami popisać
Nie mogę tego zaprzepaścić!

 

I z Tobą też super fajnie popisać
i musimy koniecznie filmik jakiś sobie znów obejrzeć

 

dzień muzyki był a Ciebie nie było skandal, no

 

kolorowych snow

 

Hm! Moje wieczorne powroty z pracy tak sie kończą, że szybko ogarniam farmę i jeszcze szybciej, dla relaksu, szukam filmu.
Kilkanaście minut filmu i zasypiam. Ale jeśli wyczaję fajny film, to też zasnę ale wracam do niego.
"Most szpiegów"! 4 wieczory go oglądałam. Piątego w piątekobejrzałam w całości.
Rewelacyjna rola Toma Hanksa! I to co ja osobiście odebrałam. Żeby nie wiadomo o jaka stawkę grać, i nie wiadomo jakimi kartami czy argumentami, to zawsze najważniejszy jest osobisty kontakt. A z nim nierozwiązalnie, to czy wzbudzasz sympatię czy też nie. Kim i jakim jesteś. Niezależnie od całej wokół polityki.
To film oparty na faktach. Na takiej postaci jaką gra Tom Hanks.
Film pozornie zwyczajny, ale we mnie zagrał

Muzyki tu nie brakuje. I niech nigdy nie zabraknie!
Ale! Ale! Czy 4.10 nie był Światowy Dzień Zwierząt?
No to przypomnę naszych milusińskich

Nie pamiętam skąd się wziął Rudy, ale To Helenka przytargała tu tego szarego słodziaka. A gdzie jest Helenka?


Azora Dantic dostała. ale chyba o tym zapomniała.
Potem była historia z rybkami Najpierw złota, ale krótko, bo trudno się dzielić złota rybką.
No to poleciałyśmy po ławicę

Myszki też były, ale Danusi podniosła krzyk
No i kaczory, kaczory
Taka dziś będzie, bo nie chce wspominać tych, które obrobiły mi portfel
Chciałam konia, ale Piotr nie wpuścił
Po jakimś czasie na papugę łaskawie wyraził zgodę

Ale pewnego dnia sprowadziłam wariatuńcia i Piotr z grzeczności nie odmówił
Ale to nie był wtedy jeszcze krasnal Krasnala sprowadziłam dużo później
To Maniek
Ale trafił tu też Jasiek, tyle że nie pamiętam jak

Ot! I taka nasza zwierzęca strona wątku Wiwat sierściuchom i łuskowatym też

Dobranoc