pietruchin48

dokupiłam zagrody z kukułkami , zrobię paszę i sobie wyhoduję , a jak będzie BB to zobaczę co się będzie w domkach działo .

A jest takie ? ja nie mam , bo bym ci przesłała .

 

Drzewka z eliksirami nie znalazłam , ale znalazłam Pana od eliksirów


jak się nim odpowiednio zaopiekujesz, to dostęp do eliksirów zapewniony

 

nie ma, ale ja bym chciała

ale on chyba w alchemiku urzęduje,a ja tam nic nie robię,otworzyłam tylko żeby mieć

 

a rozumiem dla Miecia

 

Marzena smoothie cytrynowy daje eliksir , tz zwieksza wypalalność , jak nie masz to Ci prześlę jutro - zjesz i będzie wypadać .

 

no tak,
i jak bym się tym panem odpowiednio zajęła to Miecio by się jeszcze obraził

Dziękuje Ewuś, ale nie trzeba, sama sobie go produkuję,pod dostatkiem go mam

 

Z Ewą to jest raczej:
- pomóc Ci?
- niee
- może Ci pomogę?
- niee
- no to Ci pomogę

 

no ja też robie sama , jak nie zapomnę

Ewa jak każda babcia lubi dawać i niczego w zamian nie oczekuje , wystarczy , że inni się cieszą , a ja z nimi .

 

Uwielbiam tego Pana Szkoda, że już w żadnym filmie go nie zobaczymy

He, he, he Dokładnie Ale na siano jej pomóc nie pójdę

 

A co to się stało To ten, co (nie)dawno ciężko zachorował?

 

Allan Rickman zmarł niestety na początku tego roku.

 

Dzień dobry zamglone

Też go uwielbiam, podziwiam za różnorodność ról i aż trudno uwierzyć, że nie nakręci kolejnego filmu

 

Aktor z niego świetny. Tak jak pisze Becia nie dał się zaszufladkować w jednej roli. Nawet dzięki niemu Snape'a polubiłam

A tak w ogóle skończyłam event "Podróż w czasie"

EDIT: pietruchin i alekar - poleciał kamień

 

Gratulacje

 

Ale cisza... Wywiało Was ??

 

Dzień dobry
Droga do Was zrobiła mi się strasznie daleka.
Miało być dużo pracy ale przeznaczenia nie oszukasz. Pojawiło się choróbsko i namieszało.
Nie zrobiłabym eventu gdyby nie kasztanek. Nie miałam siły na sianie. Na szczęście mój synuś szczęśliwy, że dostał się na studia,
był w łaskawym nastroju i pomógł schorowanej mamie. Był moją ręką. Bo mojej głowy nie był wstanie zastąpić, wiadomo
Kto się tak na swojej farmie zna jak nie jej gospodarz.
Ale co się nasłuchałam, jaka to głupota i jeśli chcę grać to on ma lepsze propozycje, to się nasłuchałam.
Tyle, że ja znam te jego propozycje i nie są one dla mnie. Choć parę rzeczy na konsoli jest fajnych ale to trzeba w parze grać.
Zaczyna mi powracać apetyt, a to już znak, że wracam do zdrowia.
I tak to jest, o czym często na co dzień zapominamy........

 

pewnie z tego założenia wychodzą

szybkiego powrotu do zdrowia Irminko

 

Dzień dobry !
Wracaj do zdrowia Irminko .
Ja już dawno wstałam , ale w pierwszej kolejności real , a potem farma i forum .
Witam się grzecznie i na kawke zapraszam Kasiu gratulacje . Piotrowi i alekar też wysłałam
kamienie .

 

Irminko dużo zdrówka A synuś kochany U mnie leje od rana Co ma być teraz w hodowlanym?? Jakie stworki??

 

Podobno kameleony , pszczoły i gęsi , ale ile w tym prawdy to nikt nie wie .