pietruchin48

Przyjdzie czas, to się znajdzie

To ja poleję i zagram

 

piwnice są niebezpieczne,jak się wejdzie to cięzko wyjsć


ile zagród hipciów juz macie?

 

Szczególnie jak są dobrze zaopatrzone .

 

Ze sznureczkiem zawsze wchodzę i po sznureczku wychodzę
albo wcześniej już ten sznureczek tam instaluję w/g przepisu.....

No i potem mam zestaw kompletny
Tylko zastanawiam sie po co zasadniczo miałabym wychodzić z tej piwniczki
Ano, po towarzystwo

 

tak bez towarzystwa to troszkę dziwnie,i mało rozrywkowo jest

 

To zależy. Można znaleźć sposób na zabawę w bardzo kameralnym towarzystwie.
Ja na przykład, świetnie się bawię przy filmie. I to może być film, który już wiele razy oglądałam i uwielbiam. Mam taki zestaw obowiązkowy
Lubie sie bawić przy muzyce filmowej. Ale tu już potrzebuje co najmniej 1 osoby. Robimy sobie wtedy zgadywanki.
Włącza się muzykę i pada pytanie z jakiego to filmu. I choć mam sporą kolekcje muzyki filmowej i wiele razy z kimś się tak bawiłam, to i tak nie znam wszystkiego.

 

o to chodzi ze lepiej z kims niz samemu

 

I o to chodzi, że nie zawsze i nie koniecznie. W moim przypadku to tylko kwestia wyobraźni
A samemu to kwestia względna, w mojej ocenie Rzadko mam poczucie, że jestem sama, choć De facto jestem sama
Ale chyba nie potrafię tego wytłumaczyć. W każdym razie gdzieś zawsze w pobliżu jest ktoś lub coś.
Trzeba tylko sobie to uzmysłowić

 

Ja też jestem Piotr, choć z 29 czerwca, ale to jeszcze nie powód, żeby czegoś z piwniczki nie wytoczyć

 

A to my ostatnio twoje imieniny obchodziłyśmy
Ale że Cię nie było to powtórka sie należy A ja nie załapałam, żeś Piotr
No to witaj w Piotrowej kwaterze

 

witam

dla dwóch Piotrków

 

łeeeeebuuuu
zasypał mnie grad życzeń imieninowych aż przysnąłem
stres , zmęczenie , starość ech ............ sorki ogromne !
Dobrze że choć z podziękowaniem zdążyłem
Dziękuję Baaaardzo Kochani
Bardzo bardzo bardzo.....................................

 

no kłapouszku, najwyższa pora.
Nowy lapik jest, a Ty gdzieś w czeluściach, bo nawet nie w krzaczorach

Taaaak! Nadmiar życzeń Cię uśpił? Ciekawe

 

hej żonkilku od nowego wole stary w krzaczorach to na działce siedzę formuję drzewka zrobiłam królika na twoją podobizne nawet mi się udał

 

Jakieś nudne były i Piotra uśpiły .
A ja sobie z nowej misji w spółdzielni 1 zadanie zrobiłam , ts wygranego wystawiłam i tygryska dostałam .
Ha i teraz mogę spokojnie powiedzieć wszystkim dobranoc .

 

gratuluje Ewcia i na mnie pora dobranoc wszystkim

 

Dziekuję Ewcia kolorowych snow

naprawdę nawet pół kropelki nie było choć gdybym dpadł tego 35 letniego cuda od Marzenki pewnie bym odpłynął !
Pa Danuska

 

Kłapouszku kochany! Nowy to nowy. Zawsze na początku sprawia trudności. Ale jak już go oswoisz, to doświadczysz takiej jakości wirtualnego bytu, że stary szybko pójdzie w kąt. Grunt to nie zrażać się. To dla Ciebie nowe umiejętności, a to rzecz nie do przecenienia.
O wszystko śmiało pytaj. Wiesz, że jestem
Jak to królika? Przecież ja żonkil jestem.

 

To poświętowaliśmy Dobrej nocy Wszystkim.

 

Naprawdę? Ale kiedy? Jakim cudem? I mnie przy tym nie było?
Dobranoc Piotr Wiesz, że tu zawsze na wesoło