panoramaogrodnicza

a jak można rosół ugotować dla 2 osób?????.

 

Dzień dobry, jestem już jestem, nadrabiam zaległości farmowe i forumowe.

Cały weekend byłam na mojej niby działce, miałam na głowie zorganizowanie imprezy na 29 osób.
Wiec powiem szczerze, że mam dość.
Ale widzę, że dzisiaj będzie rosół.

Chętnie się poczęstuję, bo sama nie często gotuję, a szczególnie rosół.

 

Normalnie w garnku , tylko mniejszym . Smakuje tak samo jak ugotowany w większym . Też byłam na urodzinach u wnusi , 7 lat skończyła .
Wszystko było dobrze , ale jak 2 najmłodsze 2 latki zaczęły dawać czadu , to byłam szczęśliwa po powrocie do domu . Taka cisza i spokój .

 

dawaj nie ma sprawy, dla wszystkich starczy

 

Zawsze można taki podać .

 

No nie , to ja jednak wybieram rosół Maryni.
U nas w domu zupy są bardzo rzadko, właściwie zupy gotuję tylko wtedy jak zapraszam gości na obiad, a tak na co dzień ostatnio jadamy mieszanki warzywne gotowane na parze z odrobiną mięska.

 

Zdrowo , ale mój ślubny nie przepada . A zupki owszem lubi wszystkie , to gotuje .

 

U nas w domu ostatnio jest moda na gotowanie na parze, nawet mięso na wędlinę tak pichcimy.
I muszę powiedzieć, że jest bardzo smaczna. A dodatkowo wiadomo,że nie je się jakiegoś świństwa typy E coś tam.

 

Jest zdrowe i szybko się zrobi obiad . Ja lubię rybę zrobioną na parze , pycha .

 

Witam poszkolnie, pourlopowo

 

Dobranoc słodziaki , wyśpijcie się i do jutra , pa .

 

Dobranoc przez siostrę złośliwe

 

A co to za dobranoc i jeszcze zasłanianie się siostrą. Chcesz żebym miała koszmary?

 

Dzień dobry . Pora kawkę wypić i a uśmiechem wtorek zacząć . Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia życzę .

 

Dzień dobry, wreszcie dotarłam do tej pysznej kawy.
Wtorek zaczął się spacerem przez pole per pedes, bo rowery "ukradli."
Po niedzielnej wichurze, wszystkie trawniki pokryte są warstwą zielonymi liśćmi i małymi gałązkami nawet z iglaków.
Drzewa jeszcze zielone, ale już są pierwsze znaki jesieni.

 

No niestety wrzesień mamy i oznaki jesieni będą się pojawiać .

 

Witam

Pola obsiane nagrody wykręcone , poczytane forumowe wieści kawka już wypita czas na realne zadania

No właśnie jesień już sie pokazuje , jeszcze nieśmiało tak ukradkiem , ale nawet ją zaczyna się czuć a ja tak zimna nie lubię .
Zdarza się taka piękna złota jesień ciepła kolorowa- może nas zaskoczy w tym roku .

Marzy mi się bardzo taka prawdziwa zima śniegowa mroźna jak kiedyś były ,bo jednak mimo tego mrozu to jakiś urok w sobie ma ta puchowa pierzyna .
Strasznie na mnie działa, plucha błoto takie śniegowe i zima deszczowa brrrr .

 

U nas dzisiaj, pięknie jest, błękit nieba, ciepło, a po drodze takie obrazki z pola



Ktoś powie co to za roślina?

 

Wygląda na głóg , ale pewności nie mam .

 

Ja stawiam, że to rajskie jabłuszka. Też pewności nie mam, bo na żywo nie widziałam.