pietruchin48

Posty połącz,bo ścierą dostaniesz

 

Z racji braku ruchu przyniosłem coś śmiesznego (ten film nie ma na celu nikogo urazić) Jest udostępniony wyłącznie do celów rozrywkowych.
[ciach]


Filmik z uwagi na niestosowny zwrot w końcówce usunęłam, oglądaj proszę do końca filmy przed zamieszczeniem na forum.

SMOD_Atena

 

Przecież są połączone .

 

Obejrzałem film do końca, nie znalazłem nic podejrzanego

 

Witam popołudniowo,
Ewuś zaproszenie Ci wysłałam, może przygarniesz do płotu

 

Z największą przyjemnością . Dziękuję .

 

I ja równie z dziękuję , pięknie się za płotem prezentujesz.

 

Fajnie mieć znanych ludzi za sąsiadów , bardzo się cieszę .

 

Witajcie Kochani właśnie przeżyłam szok, jak wspaniałe towarzystwo mnie omija szukałam tematów odnośnie wiertarek i przekierowało mnie do tego wątku, faktycznie, na stronie 700-którejś ktoś wspomniał o wiertarkach, ale, ku mojemu zdziwieniu trafiłam na rozczytane towarzystwo i nie mogłam się oderwać od tematu proszę, przygarnijcie mnie do swojego grona za poparciem mojej kandydatury niech przemawia fakt, że na widok książek dostaję ślinotoku

 

Witaj Bożenko ! wchodz śmiało , rozgość się i pisz , tu każdy jest mile widziany .
Gospodarz na grzybkach , Irminka na urlopie się byczy , Marzenka w pracy się męczy , reszta nie wiem co robi , a ja zawsze
jestem , no prawie zawsze . To tak na początek .

 

Hej kochani

I co tam u Was ? Jak idzie piknikowy event ? Jakoś zabiegana byłam ostatnio ,pisałam tylko u Panoramki i rozsiewałam bazylie i liczyłam koszyki i nie zagadałam.

Wybaczcie mi cio .... dam wam za to duża porcja deseru

 

Deser mniam , nie przejmuj się , tutaj dzisiaj też puchy , wszyscy zabiegani . Teraz taki czas , że ludkowie mniej zaglądają .

 

Witaj Ewo, ja też prawie zawsze jestem dostępna, byczę się jak rok długi i szeroki, na grzyby też bym pojechała tylko niestety nie wiem gdzie prawie pięćdziesiąt lat mieszkałam w Warszawie, a na stare lata zachciało mi się Krakowa dopiero poznaję nowe tereny i grzybnych lasów jeszcze nie wywąchałam, ale jedno już wiem .... jeżeli na grzyby, to tylko na Śląsk albo w kieleckie, bo wprawdzie wokół Krakowa jest dużo lasów, ale prawie wszystkie służą do pozyskiwania nasion .... runo po pas, nie ma mowy, żeby się przedrzeć, a co dopiero mówić o grzybach bardzo się cieszę, że na Was trafiłam

 

Reszta w krzakach siedzi

Na Śląsk nie tylko po grzyby można przyjechać

 

Witaj Agnieszko, jeżeli nadal szukasz "Sto odcieni bieli", to chętnie Ci ją sprezentuję , niestety, "Białego tygrysa" nie mam w swoim zbiorze

 

Nie musisz , wyłaś , teren wolny .

Super , nareszcie będę miała z kim pogadać , bo reszta domku to jeszcze produktywna i w pracy siedzą . Fajnie , że jesteś .

 

Witaj Bożenko w naszym skromnym domku ,
a jeśli chodzi o wiertarki to, jak nie miałam, tak nie mam ani jednej

 

Ja też nie mam wiertarek .
Mąż ma , ale mi nie da , skąpiradło .
Jelenie zaczęłam sprzedawać , kurcze kupują jak swieże bułki .

 

no to zrobi się z Ciebie krezus, na sałacie zarobiłaś teraz jelenie

 

Ta , połowę wydałam , żeby zrobić misję ; Zamki z piasku ; bo kupony na kombajn tam były .
Taki ze mnie krezus , zarobię , wydam i tak sobie gospodarzę .