blazers

Dzień dobry
Doktorek jak nie przed urlopem, to w trakcie albo po O pacjentkach w ogóle nie myśli lajków nie daje, fotek nie wrzuca, barek pusty i tabsy się kończą ciężkie czasy nadeszły

Dobrego poniedziałku koleżanki

 

Dzień dobry

Może nie dostał dofinansowania z Narodowego Funduszu Farmeramy na dalsze leczenie pacjentów albo sam potrzebuje kozetki ...a dostrzegłam taką tabliczkę na drzwiach doktorka

​

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia i fajnej zabawy na karuzeli

 

Witajcie-mój Franio chyba na kacu dzisiaj,dał mi 5SN,5TNZ,5SNZ,5 SP Normalnie szok,że taki rozrzutny...

 

Kilka tematów , zwięźle.

Lajki - powrócą .
Kurza - Sekme mnie wyręczyła , nie mam nic do dodania.
Obecność - poprawi się , byłem na 2-u tygodniowym byczeniu się /nie bzyczeniu/.
Rio - oglądam z wypiekami /te wypadki na zjazdach utkwiły/.
Praca - , gdyby tak za jeden post płacili choć z 50 groszy .... nawiązanie.

Bry po.

 

Obiecanki cacanki

 

Ależ nie ma co żałować, tutaj z tego co się orientuje lubimy dyskutować, a osoby z własnym zdaniem bardzo mile widziane, tym bardziej odmiennym, bo tylko wtedy dyskusja jest ciekawa

Temat kurzej ja zaczęłam po swoich soczkowych wybrykach i nadal zabawa w podawanie kolejnych liczb jest dla mnie bezsensowna, oraz absolutnie nic pozytywnego nie wnosi do mojego życia. Sama zabawa jest dla mnie głupia, ot takie mam zdanie, ale nigdy, ale to nigdy nie twierdziłam, że osoby w nią grające są głupie - czy coś w tym stylu. Z prostego powodu: Jeżeli coś sprawia Ci radość i potrafisz z tego wynieść coś pozytywnego - po prostu rób to jakkolwiek durne by to nie było technicznie, z punktu widzenia zdrowego rozsądku, czy innych ludzi. Ważne jest tylko to, że Ciebie to cieszy i zawsze będę taką postawę popierać.

Ja np lubie kolorować kolorowanki. Ostatnio są modne takie specjalne "dla dorosłych", ale zanim to się pojawiło kolorowałam sobie takie zwykłe, dla dzieci, bo mnie to odstresowuje, bo to lubie.

A jak już Cię tutaj złapałam, to jeszcze wspomne na marginesie, że strasznie lubię twoje posty w muzycznym wątku

 

Ale że nie trzeba będzie przywiązywać? Szkoooda

 

Żadne cacanki i bez wiązania , o już spełniam .

 

Ciekawe jak długo ?

 

żadne? Pfff strasznie nudny po tym urlopie wróciłeś. Aleee spoko loko, pare dni tutaj i

 

Na to liczę , jeszcze jakieś elektrolity by się przydały .

Też mnie to ciekawi .



Polki płyną , 4 równocześnie.

 

Mogą być?

​

Drugie tralala

 

Wiedziałam,ze kiedyś nastąpi ten moment w którym trzeba będzie zacząć płacić za terapie.Dzisiaj zostało to powiedziane wprost
Rozumie,ze hulaszczy tryb życia wiążę sie z dużymi wydatkami i nie mogłeś powstrzymać sie przed przetupaniem wszystkiego.Rozumie tez ,ze utrzymanie TAKIEJ kobiety tez jest kosztowne/odzywki,sterydy,siłka/
Coz,drogie KOLEŻANKI/nie wiem czemu ale te koleżanki skojarzyły mi sie z siostrami z ,,Seksmisji"/ doktor oczekuje od nas siana wiec nie pozostaje nic innego jak wpłacać codziennie po 50 siana-groszy.Nie wiem czy mój budżet to wytrzyma,chyba szybciej sałatę będę musiała siać i zbierać i to ręcznie
Teraz poproszę aby ktoś przyniósł do gabinetu odpowiednia skarbonkę.Odpowiednio dużą,oczywiście

 

Na Aldonę to te 50 sg mało będzie, co najwyżej na waciki Nie wiem czy wystarczająco duża

​

 

Jestem zbyt młoda i piękna żeby za coś płacić ihahahaha
Doktor to powinien nam płacić, że chcemy się leczyć

 

Olga-szczęściaro
Młodość minęła ale mam nieprzeciętnie wysoki poziom kultury osobistej/ tralala,o tralala,tralalamać,o zesz...tralala/ i umiejętność stosowania w odpowiednim czasie odpowiedniej ilości wazelinyMoze się załapie na jakaś zniżkę jak po...jęczę,po...żebrze i po...słodzę

Beniu -idealna A te skrzydła na plecach to...?

 

Olga też zazdroszczę. Moja młodość właśnie odjeżdza na kuniu w stronę zachodzącego słońca
Skrzydełka to po tym bzyczeniu /byczeniu/ urlopowym Doktorowi urosły. Za dużo natury. Nie żeby nie pasowały. Doktor przecież niebiański, pokarm dla duszy i ciała zostawia /tabsy i inne whiskasy/ więc jak znalazł

 

Bry.Skoro już o urodzie mowa to ja :

Może zakochany....

O jak milusio

 

Doktorek pokręcił się,pokręcił, rozsiał urok osobisty i tyle go widziano
A ja chciałam pobajerować , coś o miłości i motylach czy innych ćmach popisać

Dzieci o miłości

Jaki jest pewny sposób, żeby ktoś się w Tobie zakochał ?​

"Powiedz mu, że jesteś właścicielką sieci cukierni." (Dagmarka, lat 6)

"Poruszaj biodrami i licz na szczęście." (Kamilka, lat 9)

"Wykrzycz, że ją kochasz z całej siły... i nie przejmuj się, jeśli jej rodzice stoją obok." (Mareczek, lat

Po czym poznać, że dwóch dorosłych w restauracji jest w sobie zakochanych?

"Trzeba zobaczyć kto płaci za rachunek. Po tym najłatwiej." (Bartuś, lat 9)

"Zakochani będą sobie patrzeć w oczy i wystygnie im jedzenie. Inni ludzie w restauracji będą woleli jeść ciepłe." (Michaś, lat 9)

"Romantyczni dorośli z reguły ładnie się ubierają. Jeśli mają na sobie dżinsy to albo się nie kochają albo właśnie ze sobą zerwali..." (Sandra,
lat 9)

"Zobacz czy facet ma szminkę na twarzy." (Zuzia, lat 7)

"Jeśli zamówią ten płonący deser. On jest jak ich serca - płonie i dlatego go zamawiają." (Krysia, lat 9)


Jak wymyślono całowanie?

"Ja wiem jak to było... Jak całujesz to jest Ci cieplej, a wtedy nie było kaloryferów." (Zosia, lat

Jak można nauczyć się dobrze całować?

"Możesz poćwiczyć na Barbie lub Kenie." (Zuzia, lat 7)

"Nie można - to robi się samo jak tylko masz się pocałować." (Boguś, lat 7)

"Trzeba oglądać dużo seriali w telewizji." (Sandra, lat 9)

Kiedy można kogoś pocałować?

"Kiedy jest bogaty." (Zuzia, lat 7)

"Nigdy nie wolno całować chłopaka! Oni są zawsze brudni - dlatego ja przestałam to robić." (Gosia, lat 7)

"Jeśli to jest Twoja mama, możesz ją całować kiedy chcesz. Ale jeśli jest to obca osoba, to musisz poprosić o pozwolenie." (Robercik, lat 6)

"Ja to widzę tak: Całowanie się jest ok jeśli to lubisz. Ale nie wolno nikogo do tego zmuszać, bo to wolny kraj... Tak słyszałem..." (Andrzejek, lat


Jak ważna jest miłość?

"Bardzo ważna! Prawie tak ważna jak piłka nożna!" (Bartuś, lat 9)


Dlaczego zakochani trzymają się za ręce?

"Oni nie chcą, żeby spadły im obrączki i dlatego się tak mocno trzymają,
bo dużo za nie zapłacili..." (Gosia, lat 7)

 

leże
dzieciaki są niezłe (wiem z doświadczenia, sama mam w domu podobne życiowe mądrości na każdy temat )

A z innej beczki doktor miał lajki rozdawać to przyszłam się w kolejkę wepchnąć, a tu tyle go widziano , nawet się dohtorowi mój ogród ozdobny z globusami nie podobał (że o kuniach nie wspomnę), to może chociaż zamiast lajka jakieś tabsy dostanę?

dzień dobry upalne