blazers

W owcy niestety nie byłam, ale odkryłam, po mojej ikonce przy wątku "liczymy w nieskończoność" iż napisałam tam 1 posta Po dogłębnym sprawdzeniu okazało się, że było to rok temu 21 lipca, str. 40 Ale jak to się stało, że się stało, nie mam pojęcia
Sekme filmik bardzo ciekawy, dzięki

 

dzień dobry

otóż to jest już ustalone..nietoperze w ciągu dnia siadają na pięknych plecach pewnej moderatorki

 

Obejrzałam filmik(zresztą świetny) który ewidentnie pokazuje,że tytuł "indywidualnego mistrza" nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. I nie wiem czy mnie to cieszy.Co innego gdyby to były wyścigi drużynowe

 

Dzien dobry wszystkim
Mało nie wikipiałam/ale para poszła/ z zazdrościZeby sobie ulżyć tez poszłam na grzędę.A co gorsza będę? Właśnie przed chwila sobie policzyłam i wylądowałam z numerkiem 44021 Nieskończenie pomylona jestem? Byc może,nie zaprzeczam i nie potwierdzam ale za to mój numerek zostanie w archiwum dla potomnościMoze już coś tam kiedyś skrobnęłam ale tych grzechów nie pamiętam i bez większej ilosci alko nic nie sypnę
A teraz zgłaszam swoja osobę do ,,Debiut Roku" tylko nie wiem gdzie to zrobić
Olga,zaimponowałaś miSzacun za wojskowa owce

 

Myślałam, że coś mnie trafi, od godziny próbowałam zalogować się na farmę. Dochodziło do 55% i dalej nic. Wreszcie jakoś puściło
Marzenko ja z początku dużo spamowałam na kurzej aż wstyd się przyznać, ale nie umiałam znaleźć sobie miejscaczy przykleić się do jakieś grupy ludzi. Z czatu tutaj przywędrowałam Forum było mi całkowicie obce
Dobrze, że Doktorek założył kozetkę to jest gdzie zaglądać

 

O. A ja myślałam,że problem techniczny mam tylko ja. Ale chyba nie ma sensu zgłaszać bo nam każą ciasteczka wyczyścić..
Albo można uzyskać odpowiedź typu"sprawdziłam/łem u mnie wszystko działa bez zarzutu"
MaDzo- może spróbuj w O.O.

 

Witaj-a grzecznie chociaż siedzą?Nie drapią? I dlaczego akurat na plecach?

Ja swój epizod na kurzej też mam-tyle tylko,że to był zryw ludowy... Cze i czołem niedzielnie

 

Żarty żartami... ale mnie kiedyś "miszczowie" z PT kazali system operacyjny przeinstalować... Ale i tak dobrze, mogli zalecić kupno nowego komputera...


Trzymajmy kciuki za nasze dzieweczki... Długa droga przed nimi

 

Gosia,pamiętam ja też mam swój epizod na kurzej razem z Tobą Fajnie było,a co najważniejsze skutecznie
Liczyłam do pierdyliarda,układałam coś na ostatnią literkę
Co do ładowania do 55% mam to samo,ale nie zamierzam nigdzie pisać z tego powodu.Z targiem mam problem ponieważ co chwilę muszę odświeżać stronę i z przejściem z łąki na łąkę.Często moja farma ląduję na Bahamie i odświeżanie nie pomaga trzeba się przelogować

 

Lepiej nie pisz. Mogą Ci kazać format kompa zrobić.Albo zapytają czy korzystasz z legalnego oprogramowania..Możliwosci jest sporo

 

Można jeszcze zresetować system do ustawień fabrycznych
Zerkam na siatkę i wyścig kolarek. Okropnie Holenderka upadła

 

Holenderskie media podają, że nic jej się nie stało - rozmawia i jest przytomna. Oby to była prawda i nic nie było ukrytego, wszak adrenalina ogromna, więc może nie czuć i takie tam. Masakrycznie to wyglądało

 

U mnie farma też muli.
Nie wiem, czy się nie napić odpowiednio dużo, to mnie też będzie mulić i będzie komplet, a wtedy może mulenie farmy przestanie mi przeszkadzać...

I tego się trzymajmy, bo widok rzeczywiście masakryczny.
Miejmy nadzieje, że mimo wszystko dziewczyna wyszła z tego i będzie zdrowa.

 

I po urlopie .....






.... ale przyszły weekend wydłużony i znowu.

 

Witam
Przybyłam na terapię do doktora .Bardzo dużo grzechów popełniłam , i o zgrozo popełniać będę nadal i się tego nie wstydzę Doktorze ratuj !
Jest jakiś podział ? na tych co na grzędzie i na tych co na grzędzie mało grzechów popełnili ?
Poznałam tam wielu fantastycznych ludzi .Dzielimy się tu tak samo jak w realu ? Jeśli tam się udzielam to jak to się ma do mojej inteligencji ?itd , itp Przepraszam jak kogoś tu uraziłam .To jest moje subiektywne odczucie po przeczytaniu postów .
Już żałuję , że się odezwałam

 

Dzień dobry

Jak mawiają nasi sąsiedzi: "Boisz się, nie rób. Zrobiłeś, nie bój się."

Ja mogę powiedzieć tylko za siebie.

Każdy może spędzać czas, gdzie i na czym mu się żywnie podoba.
Osobiście kompletnie nie rozumiem (ale nie znaczy, że jakoś potępiam itp.) ludzi, którzy na grzędzie liczą do pierdyliarda, mordują komary czy co tam jeszcze się się dzieje. To absolutnie nie moja bajka. Mnie osobiście szkoda marnować czas na takie hmmm... dziwne, donikąd nie prowadzące i nie wnoszące żadnej wartości zabawy, ale każdy jest panem swojego czasu i każdy sam decyduje, co będzie w tym czasie robił. Nic mi do tego.

Jedyny wątek, do którego zaglądałam na Kurzej, to był wątek o nauce rosyjskiego. Miałam nadzieję, że może moja wiedza będzie komuś przydatna, ale dość szybko zorientowałam się, że w tej zabawie nie chodzi o to, żeby przy okazji zabawy czegoś się nauczyć, a to są bezmyślne wyścigi, kto szybciej do Google translatora wrzuci jakieś zdanie i zrobi copy-paste, więc przestałam zaglądać i tam. Szkoda mojego czasu.

Generalnie na forum czytam tylko wątki merytoryczne o grze oraz obserwuję "piąte przez dziesiąte" kozetkę i kuchnię. Kiedyś próbowałam czytać też inne, ale dość szybko zrezygnowałam - zbyt dużo to zabiera czasu, a nic kompletnie nie wnosi do mojego życia. Nawet z wątku muzycznego zrezygnowałam - na youtubowych reakcjach łańcuchowych migiem uciekają godziny. Zdecydowanie za dużo.

Ale to wyłącznie moje zdanie i moje podejście.
Jak kogoś bawią zabawy na Kurzej i komuś nie szkoda na nie życia. Proszę bardzo, ale beze mnie.

Miłego dnia!

P.S. Jeszcze tylko wtorek, środa, czwartek i będzie.... piąąątek...

 

Dzień dobry wszystkim

Oj tam, nie obrażaj się i nie denerwujTo wszystko przez doktorkaOtworzyl gabinet i leczył nas skutecznie.Czasami pomógł tabsami,czasami napoił,dobrym słowem wsparł a w stanach ostrego zagrożenia utraty myślenia to i związać potrafiłWszystko na klate bral.A teraz?Zostawił nas same sobie i tylko czasami wpadnie zobaczyć czy jeszcze zamków nie zmieniłyśmy.Nawet lajka nie da wiec coś tam czasami nam sie zwija...nie jestem pewna czy to sa zwoje czy sprężyny, i tak sobie gęgamy*
Sama widzisz,ze nie bez powodu uczestniczymy w terapii
Terapauta nawalił/sie?/ a my po tyłku dostajemy
Doktorek albo wracasz albo z tego twojego dyplomu który tak dumnie umieściłeś na środku ściany wyjmiemy szkło i w samej ramie będziesz wisiał...az wyblakniesz

* ktos jeszcze pamięta,ze nazwano nas w ,,oczekujacych...." gęsiami

 

Terapeuta - jak widać - w Rio myślami A może i ciałem? Czy nasi pływacy mają takie szekszi kąpielówki?

Dzień dobry, nadal męczę event

 

tak sobie upodobały grzecznie siedzą, nie drapią, czepiają się bluzki lub sweterka no jeden mi białą koszulę nieco ubrudził kiedyś, ale odrobinę tylko, więc mu darowałam ten był chyba Czechem (tzn. mieszkał (mieszka?) w Pradze), polskie się lepiej zachowują

 

Bry

Marzenka, to nie wiem czy się obejdzie bez przywiązania Doktorka do biurka, lassem czy innymi kajdankami
Ale wreszcie się doczekałam i klatę pokazał
Gąski pamiętam a jakże, nóżki i kuperki...
Pierniki posiane Ale już blisko końca