pietruchin48

U mnie na chwilę obecną jest tak 8- 1 - 7 - 7 , dla małpki zabrakło mi maku i musiałam dosiać .

 

Agniecha ,cjm mam z pnącza więc nie jest źle .
Braki w stodole sukcesywnie uzupełniam mając włączony kombajn( w którymś ewencie zdobyłam 8 kuponów 12 h).
Siania już niedużo bo 11,8 tys maku i ok ...10 tys balonów( u mnie powinno być mniej bo ulitowałam się nad kwiczącą świnką ) Powinnam się wyrobić z czasem.
Zwierzaki są nienasycone bo jak nie rabarbar, ziemniaki,sałata to życzą sobie trzciny cukrowej ,której mam 17,2 tys.
Jestem nad wyraz zapobiegliwa no nie?
A co robić jak pada ...
Pozdrawiam

 

A mi te głodomory zeżarły sałatę ,marchew , pszenicę , kurczę muszę siać , bo jak tak , żeby pszenicy nie mieć , nosz skandal .

 

Babcia szybko uzupełnisz zapasy
Na piechotkę siejesz czy masz włączony kombajn?

 

Ja też musiałem dla tych paskud kupić pszenicę Trzcinki też mało, ale krótko rośnie Ale trawki mam dużo

 

Ja ręcznie , ale wprawę mam , to mi to nie przeszkadza .
Nastawiłam się na rosliny powyżej 90 poziomu , a te małpiszony sałatę jedzą , bądz mądry człowieku .

 

To tak jak ja siałam begonię hihihi
W sumie dobre posunięcie z tymi roślinami...można szybko dosiać ....

 

I całe szczęście , bo marnie tak bez roślin podstawowych w końcu nie ?

 

Witajcie


Agnieszko,Helenko,Ewciu gratuluje pnącza

U mnie na razie 5,1,5,5,jakoś nie umiem się zorganizować z doczekaniem wieczorem na zbiór,praca ważniejsza i wolę się wyspać,
czas jeszcze jest,a jak będę widziała że mi go będzie brakowało to s. nawozem popodlewam
moje zwierzaki tylko jeść chcą mirabelki,miłorząb, proso, owies lub trzcinę,

 

pnącze zdobyłam i więcej nie robię , nie ma bata , dosyć . Parę razy posieję pszenicę i marchew i koniec siania .

 

gratulacje, ja jestem dopiero na 3 poziomie i to nie z każdym zwierzakiem...

 

jak nie masz czasu to zrozumiałe . Ja się właśnie dowiedziałam , że 2 wnusie będę miała przez 2 tygodnie ze spaniem , jedzeniem
chyba czasu na farmę będzie mniej .

 

No to odzyskałaś wiarę w siebie Ewcia....
Pokoje nie będą puste ...

 

No cóż , w kryzysowych sytuacjach jest telefon i ........... mama nie odmówi .

 

dobrze mieć taką mamę

 

Myślę , że każda z nas w takiej sytuacji by pomogła . Dziewczynki wakacje mają , wracają od drugiej babci i ktoś musi
się nimi zająć .

 

Tylko, żeby humorów nie miała jak moja siostra przyrodnia (młodsza) ta Twoja wnuczka, Ewcia Zuzia(=siostra przyrodnia) jak jedzie do babci i podczas pobytu jestw miarę spokojna a jak przyjeżdżają po nią rodzice (zwłaszcza mama) to jakoś dziwnie jej totalnie szajba odbija

 

To są duże dziewczynki , jedna ma 9 lat , a druga 7 , więc problemu nie ma .

 

czekam na zbiór maku...
może skończę dzisiaj 3 poziom

ja też myślę, że nie będzie problemu z wnuczkami, to duża frajda pomieszkać u Babci...

teraz zobaczyłam, nie mam już chutneya pomóżcie, proszę

 

trzymam kciuki .