blazers

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika blazers, 13 marca 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
?

Czy domek blazersa to dobry wybór ?

  1. oczywiście

    55,5%
  2. jasne

    14,0%
  3. to chłop na schwał

    18,2%
  4. balansuję się

    15,6%
  5. połykam budyń i szczerzę kły

    21,8%
  6. dopiero teraz ?

    28,9%
Możesz zaznaczyć kilka odpowiedzi.
  1. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Bry

    Strach już nawet wiadomości oglądać czy net czytać :oops::oops: Masakra. Czuję się jak w jakimś złym śnie. Tylko to niestety nie sen.
    Naprawdę mam nadzieję, na Dni Młodzieży postarają się jak nigdy z zabezpieczeniami :oops: Tyle młodych i nie tylko ludzi tam będzie i niech takiemu czy innemu coś do głowy strzeli :oops: Oby nic złego się nie wydarzyło :oops:
    Edzia pozdrów Rodzinę. ;)

    Takie tam dla odskoczni napisane: Wszelkie podobieństwo do czegokolwiek czysto przypadkowe.

    Doktor Cake* szedł śpiesznie w stronę zaparkowanego auta. Niedługo trening koszykówki a jeszcze miał parę spraw do załatwienia. Kiedy zbliżał się już do swojego Porshe, zobaczył, że zostało zastawione przez także niczego sobie jaguara cabrio. Po nerwowej pół godzinie zjawiła się właścicielka. W sumie równie ponętna co samochód, którym jeździ. Smukła jak karoseria Jaguara, kształtna tam gdzie trzeba jak piłka do kosza i te oczy takie niebieskie i głębokie.... niczym Rów Mariański. Co nie zmienia faktu, że zastawiła mu jego furę.
    - No i jak parkuje? - zaatakował. Jak nie widzi, to mój kolega okulista przyjmuje w środy, czwartki i piątki po 17-stej, mogę dać wizytówkę.
    - Bardzo przepraszam, ale byłam umówiona u kosmetyczki, nie mogłam się spóźnić, bo jakaś tralala z 14-stej ukradła by mi godzinę. - Odpowiedziała posyłając doktorowi wymowne spojżenie.
    - Niech sobie nie myśli, że się nabiorę na "oczy kota ze Shreka", mogłem się tego spodziewać, kosmetyczka tralaliczka a człowiek się na kosza spóźni - skwitował Cake - No odjedzie już , tylko niech w lusterko nie patrzy, bo w samozachwyt wpadnie po tej kosmetyczce i następną godzinę czekał będę.
    - Przeprosiłam przecież, co, mam jeszcze worek pokutny nałożyć i popiołem się posypać?
    - Wolałbym przezroczystą folię spożywczą - mrukną pod nosem Cake, ale właścicielka jaguara miała dobry słuch
    - Typowy samiec, tylko jedno w głowie. Lepiej pokaż co potrafisz w tym koszu. Zagramy mecz, jak wygrasz to założę na siebię tą folię.
    - Mówisz poważnie? Raczej nie masz szans, ale pytam na wszelki wypadek co będzie jak przegram - zapytał Cake
    - Wtedy ty się owiniesz folią.
    - Zgoda. Dziś wieczorem o 19.00. Tylko się nie spóźnij - odrzekł. Przy okazji. Jak masz na imie?
    - Dla ciebie niech będzie dzika kotka. A ty?
    - hehe, tajemnicza jesteś - zaśmiał się Cake. Mów mi Supermen
    - To się jeszcze zobaczy. - Do wieczora Supermenie - pożegnała się po czym odpaliła jaguara i dając gazu odjechała z piskiem opon.
    Cake odliczał minuty do 19- stej spotkanie z kotką bardzo go zaintrygowało no i nie mógł się doczekać meczu. Nie miał wątpliwości co do wygranej a nagroda była kusząca.
    Wreszcie wybiła godzina zero. Doktor cake w swoim odświętnym stroju do koszykówki z satynowych koronek stawił się na boisku do kosza.
    Po chwili pojawiła się i ona w bardzo opinającym stroju sportowym i butach na szpilce.
    No to już wygrałem - pomyślał Cake i uśmiechną się pod nosem.
    - Witaj, gotowy na mecz? - zagadnęła.
    - Jak najbardziej - ale ty w tych szpilkach raczej wiele nie zdziałasz.
    - Jeszcze zobaczysz - powiedziała tajemniczo - Twój strój też raczej do typowych nie należy, koroneczki, tiuliki, myślałam że przyjdziesz na niebiesko i z czerwoną pelerynką .
    - To mój szczęśliwy strój, pelerynka i niebieski kombinezon jest do ratowania dam z opresji a tobie raczej to nie będzie potrzebne? - powiedział puszczając oko do kotki.
    - No ba, pewnie że nie, mam swoje szczęśliwe szpilki. Dość gadania, zaczynamy.
    I rozpoczął się mecz. Doktor dwoił się i troił, ale kotka była szybka w przechwytach i zdobywała punkt za puntem. W pewnym momencie po koncertowym przechwycie wybiła się i załadowała wsad do kosza
    - Ja chromolę - nie mógł wyjść z podziwu Cake. Jak ona zdołała ten potrójny salchow z podwójnym tulupem jeszcze w locie zrobić. Niezła jest - pomyślał.
    Po tym wrzucie Cake zdołał zebrać piłkę spod kosza i ruszył z kontrą. Rozbieg, potem idealny dwutakt, wybicie.. i koronki się zaczepiły o mocowanie obręczy i Cake zamiast w stroju z koronek został w stroju Adama (prawie). I to był koniec meczu.
    - Gratuluję - powiedział - byłaś niesamowita. W pełni zasłużyłaś na wygraną.
    - Dziękuję - też byłeś dobry, miałeś pecha z tym strojem, ale za to miałam ładne widoki.
    - To miłe - wybąkał Cake czerwieniąc się. To jak będzie z nagrodą?
    - Chyba Ci daruję, choć jest bardzo kusząca. Może zamiast tego jeszcze kiedyś zagramy?
    - Zgoda - uśmiechnął się Cake. - A teraz chodźmy coś zjeść. Co ty na to?
    - Ok - padam z głodu. Kotka pomyślała, że dopięła swego. Straciła cały dzień na obserwacji porshe Doktora, po tym jak specjalnie go zastawiła, by się wreszcie pojawił. Ale opłacało się. I jeszcze te widoki zupełnie gratis. Bezcenne.
    Cake natomiast pomyślał, że musiał się sporo natrudzić, by się z kotką umówić. Uszyć z satynowej pościeli i koronek strój, co w cale nie było proste. Potem nie lada się napocić, żeby wreszcie zaczepił o mocowanie obręczy, ale opłaciło się. Przecież takim widokom, żadna się nie oprze.

    Cake - ciasto
     
    Ostatnie edytowanie: 19 lipca 2016
  2. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Panika to najgorsze co może być. To jest jeden z celów tych "stworzeń" (Sorry ale nie nazwę ich ludźmi) To co? Odwołać? Siedzieć cichutko ,może nas nie zauważa? Ja nie chcę tak żyć bo to nie jest żadne życie tylko wegetacja. Jak roślinki..Bez przesady.
     
  3. azikowo

    azikowo Fanatyk forum

    Ewa bo stworzenia te karmią się lękiem i strachem innych i o to im chodzi zastraszyć, to my musimy robić wszystko, aby się nie dać i starać się żyć normalnie, nie z podkulonym ogonem, chociaż to nas dużo kosztuje trzeba mieć podniesioną głową i pokazywać my się was nie boimy i żyjemy wg własnych wartości czy się to wam podoba czy nie.
    u mnie pada i zimno, więc i roślinkę sieję i może nawet uzbieram jej 25 000 na to co sobie zaplanowałam, jak nie też dobrze, zawsze coś zgarne
     
  4. *Edyta*

    *Edyta* Generał forum

    U mnie w nocy popadalo, teraz powoli wychodzi slonce:D A ja?? Jutro do lekarza, bo chyba dopadlo mnie na nowo zapalenie zatok :(
     
  5. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    tak jak napisałaś..oby ....
    mam nadzieję, że wielkie "zgrupowanie" na terenie "podkrakowskim" gdzie ewakuacja wcale nie będzie prosta...nie będzie powodem problemów....
    że nasi poza modlitwą podjęli odpowiednie środki ochrony.....
    uogólnianie nie ma sensu....nie każdy muzułmanin ma krwiożercze instynkty i nie każdy katolik jest przykładem wszelkich cnót...a narodowość ma jeszcze mniej z tym wspólnego....nie można linczować nikogo tylko z powodu wyznania czy przynależności....
     
  6. marynia53

    marynia53 Fanatyk forum

    a ja z innej beczki, jutro zjeżdżam do domu, do cywilizacji ;);)
     
  7. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Odpoczęłaś porządnie na tym łonie natury? :)
    Niuniusia pomiziaj ode mnie ;) Ma cudowne oczy ;):D
     
  8. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Aniu,moje dzieci tez mieszkają w Krakowie i tak samo sa zdezorientowani.Meldunek w Krakowie będą mieli dopiero za 2 miesiące a słyszeli,ze bez stałego zameldowania będą mieli problemy z poruszaniem sie po mieście.Córka jakos może da rade dotrzeć do pracy ale zięć pracuje w terenie i bez samochodu ani rusz.Tez sie obawiają,ze jakiemuś szaleńcowi przyjdzie do głowy przyjechać do Krakowa w tym czasie.A wariatów wszędzie pod dostatkiem.Taki jeden Breivik i wystarczy.Nie musi wyróżniać sie z tłumu wyglądem.
    A propo ministra-jak ja sie wczoraj szczerze zdziwiłam,ze Antoni tylko przemawiało_OMyslalam,ze stanie na czele wojsk w zwycięskiej bitwie.Tyle tych zmian,ze sądziłam,ze w bitwie pod Grunwaldem tez znaleziono przekłamania historyczne;)
     
  9. azikowo

    azikowo Fanatyk forum

    Jak ktoś nie ma meldunku to powinien mieć umowę najmu, jeśli legalnie wynajmują to niech noszą ze sobą:) ale czy to coś pomoże to kto to wie:) takie słuchy chodzą:)
     
  10. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Mają taki papierek:) ale...no właśnie ale
    Wiecej znaków zapytania niz konkretnych informacji:(

    Poszukiwany doktor blazers...ktokolwiek widział,ktokolwiek wie;)
     
    Ostatnie edytowanie: 17 lipca 2016
  11. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    uuu to ja do Krk sie chyba nie wybiore w tym roku :oops: za duze zamieszanie jak dla mnie :(a szkoda :sleepy:
     
    gadek, azikowo oraz aweva55 lubią to.
  12. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Marryllan - mecz I liga xD

    A co do ministra, który jak mantrę powtarza "będzie dobrze", to ktokolwiek by tym ministrem nie był, z jakiegokolwiek ugrupowania nie pochodził, to co ma mówić? "Liczymy się z możliwością zamachu, ale nie bójcie się - nasze służby specjalne pracują pełną parą nad minimalizacją zagrożenia, a ratownicy są przeszkoleni w udzielaniu pomocy ofiarom. Zginie najwyżej 100 ludzi, z czego połowa to będą goście z innych krajów"?
    Co Wy powiedziałybyście w telewizji na miejscu tego ministra?
     
  13. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Zgredziu po pierwsze i najważniejsze to bezwzględnie zostawić w spokoju doświadczonych i wyszkolonych agentów służb specjalnych.Szkolenie takiego agenta trwa wiele ,wiele lat a jego doświadczenie,wiedza i kontakty nabyte w czasie służby są bezcenne.Zwykły obywatel ,czyli my ,nie ma o pracy agentow najmniejszego pojęcia.W żadnych środkach masowego przekazu nie znajdziemy wiadomości o ich pracy.Jeśli już to szczątkowe,tyle ile można powiedzieć żeby nie zdradzić żadnych szczegółów pracy operacyjnej.Za przykład podam uwolnienie polskiego dziennikarza Marcina Mamonia.Tego powinna przestrzegać każda opcja polityczna bo ci agenci nie pracują dla polityków.Nawet nie mamy pojęcia ilu zamachom zapobiegli i ilu ludziom uratowali życie.
    Jak się robi czystki w tych strukturach to później można mówić w TV co sie chce i do woli.Tych dziur nie da sie zapchać szybko i byle kim
    Gdyby kogoś zainteresował temat to polecam Trylogie szpiegowską ,,Nieśmiertelni/Nielegalni/Niewierni" Vincenta V Severskiego,byłego oficera służb specjalnych,26 lat pracy w wywiadzie.
    W tej trylogii fikcja miesza się z prawda ale na jej podstawie można sie choć trochę dowiedzieć o pracy służb.
    Niestety moja wiedza tez jest tylko szczątkowa
     
  14. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Marzenko niestety nie masz racji. Agencje-każda-pracują przede wszystkim dla polityków. I nie jest prawdą,że są niezastąpieni. Są. Zastępuje się ich innymi,równie dobrze wyszkolonymi,tyle,że tamci z racji sympatii politycznych mieli poparcie tych,którzy wtedy byli przy władzy a ci mają poparcie obecnej władzy. Zapobiegli zamachom itd..A od czego są? Skoro już są agentami to żadnej łaski nie robią,że rzetelnie wykonują swoją pracę. Śmiać mi się chce jak słyszę lament,że czystki,że dramat. Takie czystki przydają sie od czasu do czasu w każdych służbach,ministerstwach itd..Żeby tam pracujący czuli,że nie są niezastąpieni..Niezastąpiony to jest tylko jeden agent-007 .Wciąż żywy,młody i w nowych wcieleniach.W tej trylogii przede wszystkim fikcja ma nieco domieszki rzeczywistości
     
  15. Kasialka

    Kasialka Generał forum

    Dzień dobry, pochmurne.

    Zagadka: czym zajmuje się osoba, która na bannerze reklamowym umieściła pieska trzymającego smycz w pysku i której biznes nazywa się "Pankracy"?

    Dla zwycięzcy jabłecznik z cukinią :)
     
  16. MOD_Ananke

    MOD_Ananke Guest

    jeśli nie jest to trener personalny (a obstawiam, że to trafne skojarzenie ;) ), to może o lecznicę dla zwierząt chodzić?
     
    gadek, aweva55 oraz toDzasta lubią to.
  17. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Bry
    Lekarz weterynarii? :)
     
    gadek, aweva55, MaDzo i dalsza osoba lubią to.
  18. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Prowadzi schronisko?Hejka wszystkim :)
     
    gadek, aweva55, MaDzo i dalsza osoba lubią to.
  19. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Ewa jak napisałam wcześniej mam zbyt mala wiedze żeby podjąć sie dyskusji na ten temat ale...urzędnika można zastąpić innym urzędnikiem ale szkolenie agenta trwa czasami nawet 20 lat a Rosjanie posunęli się nawet do tego,ze grunt pod szkolenie agenta zaczynali nawet na etapie dziecka co miało miejsce np w sierocińcach.Dzieci dostawały nowa tożsamość i już na studia były wysyłane za granice gdzie zdobywali wiedze,integrowali się ze społeczeństwem i na swoje pierwsze zadanie,jako ,,uśpieni" czekali latami.Ja nie pisze o takich agentach jak Tomek 00 Błąd tylko o profesjonalistach.W czasie ich szkolenia i pracy przynajmniej kilka razy zmieniają się rządy i to nie powinno mieć wpływa na prace służb/ale niestety ma i nie dotyczy to tylko Polski/.Za pewna liste pewnego pana do dzisiaj Polska płaci ogromne odszkodowania.Politycy rozdają karty i zgarniają wygrana z puli,nie my,zwykli obywatele:(
    A co do książki.Kilka miesięcy po przeczytaniu trafiłam na bardzo ciekawy dokument w BBC o pracy służb /w kooproducji amerykansko-brytyjsko-niemieckiej/.Na bieżąco mogłam zweryfikować jak dużo prawdy przemycił Severski w swoich książkach.
    Mozemy mieć różne zdanie na ten temat ale najważniejsze jest aby ich praca operacyjna i wywiadowcza /często z narażeniem życia /zapewniała ludziom na świecie maksimum bezpieczeństwa.
    Ewa-ten agent Bond to faktycznie jak Lenin,wiecznie żywy ale czy młodyo_O;) Raczej blyskotliwy gadżeciak w średnim wieku -w sam raz do obrabiania z nami poletek by się nadał:p

    Kasialka-czy to jest pilkarz i nazywa sie Lewandowski;)
     
  20. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Właśnie sobie wyobraziłam, jak Pierce Brosnan wjeżdża tym czołgiem na pole, żeby zaorać i ten krawat sobie poprawia xD:cry:xD. A kto wie co innymi gadżetami mógłby na farmie zrobić (swoją drogą Q miał by pole do popisu) :p

    Z chęcią rzucę okiem na tą trylogię, żeby zobaczyć choć trochę, jak to wygląda. ;) O prawdziwym wywiadzie i agentach mam pojęcie mizerne.
     
    Ostatnie edytowanie: 18 lipca 2016
    gadek, aweva55, MaDzo i dalsza osoba lubią to.