blazers

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika blazers, 13 marca 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
?

Czy domek blazersa to dobry wybór ?

  1. oczywiście

    55,5%
  2. jasne

    14,0%
  3. to chłop na schwał

    18,2%
  4. balansuję się

    15,6%
  5. połykam budyń i szczerzę kły

    21,8%
  6. dopiero teraz ?

    28,9%
Możesz zaznaczyć kilka odpowiedzi.
  1. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    brynawieczór...

    MaDzo ciesze sie ,ze juz jestes :)odwazna babka jestes:inlove:
    Maryniu swietna wiadomosc :music:

    co do lekarzy-bede w temacie wlasnie pisac po dzisiejszej wizycie u pediatry tfuu wróóććć u lekarza rodzinnego -coz za ładna nazwa prawda?
    tylko jakos mi sie kojarzy dziwnie ,ze jak od wszystkiego to od niczego ale moze ja sie nie znam bo w sumie lama jestem w temacie-moge byc -medycyny nie konczylam....choc mam wrazenie czasem ,ze pani siedzaca za biurkiem konczyla eksternistycznie..:eek::oops:
    fikk na kozetke..
    zaczne od poczatku przynudzac zanim dojde do sedna . :oops:
    otoz od wrzesnia dziecię me młodsze czesto choruje .zapalenie gardla,jelitowki,grypy,anginy,zapalenie gornych drog oddechowych itp itd -typowe przedszkolne dolegliwosci...zapisalam go do przychodni lekarzy rodzinnych do pani L. pani L. wie i zaznaczyla mu w karcie ,ze nie chce by leczono go sterydami-uprzedzona jestem ,uwazam to za niezbyt dobre rozwiazanie na zwykla infekcje gardla ,nosa czy cos tam podobnego..nie chce faszerowac dzieciaka ,moge ?no moge.w szczegolnosci tez dlatego ,ze wiem ,ze w Krakowie lekarz pediatra leczyl go biseptolem i skutki byly znakomite.chorobsko jak reka odjal.alleeee pani ma staly zestaw lekow (nie tanich .nie nie)ktore na odczepnego serwuje co wizyte.hmm.mialam tez przypadek z pania L.ze pomylila rodzaj kaszlu i malo z dzieckiem na pogotowiu nie wyladowalam po zwyklym mucosolvanie -cala noc czuwac musialam zeby sie nie udusil...od tamtej pory pani L.zaczela sluchac co sie do niej mowi i jest jakby bardziej zyczliwa.nawet przeprosila bardzo .juz jestem blisko sedna.
    dzisiaj trafilam z Kuba do pani doktor innej bo pani L. ma urlop chyba i byla pani C. hmm mysle no dobra ....siadam mowie ,ze dziecko kaszel dusi .zbadala no gardlo lekko czerwone ale bez anginy.no dobra ...zapukala tu to tam,zajrzala w ucho .no ok.siada pisze pisze .napisala.mowi zebym inhalator kupila bo antybiotyku nie trzeba ani innych silnych lekow...no ok mysle kupie bo juz sie od dluzszego czasu do tego zbieram ,w sumie dobra rzecz mysle ...jakies olejki ,ziolka ,woda morska itp mysle ok. mowi ze do tego inhalatora wypisze mi takie kapsulki .no fajnie -moze mu w koncu pomoze.porozmawialysmy na temat tranu i syrpow na odpornosc .mysle nie no spoko babka .troche zakrecona ale w sumie ok.po drodze apteka ,recepty ...bagatela 200 zl bez syropu , bo mialam w domu ,przy najtanszym inhalatorze.:cry: no ale jak trzeba to trzeba przyda sie wszystkim przy chorobach.zadowolona wracam do domu . stary podlaczyl wariata ,zmontowal ,wlal miksture... ja zadowolona ze Kubus ladnie wspolpracuje .siadlam z kawusia ,czytam cos.kaszle.:sleepy:no dobra pierwszy raz to moze pokaslac jeszcze...wzielam pudelko od ampulek ...kaszel coraz mocniejszy...czytam zadowolona.a tu takie kwiatki : lek steroidowy .o_Ouuuuuuuuuuuuuuu mysle ....mila pani nie uprzedzila ,nieelegancko bo jak na moj prosty rozum to powinna,tymbardziej ze pani L. napisala w karcie jak byk ze sterydow nie.ale po co karte czytac 8)nie ma czasu przeciez .lepiej nazwac ampulki ampulkami a nie lekiem steroidowym zawsze to juz bonus do suvenirku od firmy farmaceutycznej-.- ale nic ...jade dalej....tak po krotce Wam streszcze w dwoch zdaniach ulotke.
    lek na astme , nie wolno dawac przy przeziebieniach .nie stosuje sie go do leczenia kaszlu ,nie jest odpowiedni do leczenia nagle wystepujacych trudnosci w oddychaniu. u dzieci wywoluje zachowania agresywne i przy podawaniu go nalezy kontrolowac wzrost dziecka bo czesto wywoluje ubytek mineralow w kosciach , nie wolno go przerywac bez zgody lekarza:eek: czesto wywoluje ataki kaszlu gwaltowne,dusznosci,obrzeki jezyka itp,plesniawki w gardle .o_O jade dalej teraz dzialania niepozadane dla zupelnych pechowcow ale takowi sa i to nie w tak malej ilosci :jaskra,uszkodzenia nerek, i cos tam o skladnikach mineralnych w kosciach. A Kuba mi juz ledwo powietrze łapie zielony prawie...kaszle i kaszle dusi sie ...wyplukal buzie woda ,dalam do popicia siemie i syropek lagodzacy kaszel..po jakims czasie przestalo .i tak siedze troche nadal odretwiala do tej pory i sie zastanawiam co z tym fantem zrobic...czy isc jutro do pani doktor porozmawiac czule ,czy moze ja jestem kopnieta mamunia z nadwrazliwoscia i to nic takiego bo dzieci teraz genaralnie hurtowo sie sterydami leczy i wogole wariatka ze mnie,czy starego moze wyslac na rozmowe bo ja jakos nie wiem czy do jutra ochlone i reczyc za siebie nie moge .gdyby nie rady matki ,ktora na chlodno ocenila sytuacje i kazala zrobic to co zrobilam a pozniej jak nie przejdzie do lekarza jechac to bym chyba nic nie potrafila zrobic,bo krew w zylach zagotowana rozum mi odebrala :oops: i taki mialam o to przyjemny dzien dzisiaj.:oops:-.-:mad:a pani C to jutro wspolczuje chyba ,ze jak sie wyspie to mi przejdzie troche-.-
     
  2. azikowo

    azikowo Fanatyk forum

    dobrze,że jesteś :inlove::inlove::):):) komplet ma być i już :) inaczej nie uchodzi :inlove:

    Marynia dobrze,że wszystko ok:)
    Ania dbaj o mojego Kubusia :inlove:i czytaj ulotki zanim coś podasz,nigdy w ciemo w zaufaniu,że lekarz wie, co robi, 4 wie, 5 nie :( nie ufam w tym względzie za nic lekarzom, najpierw lektura potem zapodanie :( bo już takie kfiatki przepisywali,że makabra, a co dopiero jak o dziecko chodzi
     
    Ostatnie edytowanie: 13 lipca 2016
  3. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Ania zawsze czytam...ale tu inhalatorek bajerki do glowy mi nie przyszlo , ze to takie G mi dala...bylam swiecie przekonana ze to cos naturalnego....:( przeciez wiesz ,ze dbam:(:cry: jutro skocze do apteki poradzic sie farmaceutki o jakis bezpieczny naturalny srodek...czasem mam wrazenie ,ze farmaceutki sa bardziej zorientowane od lekarzy..chyba bardziej im ufam:oops:
     
  4. azikowo

    azikowo Fanatyk forum

    wiem,że dbasz:) ale za nic nie wierzę w co mi lekarz nagada :) pewnie są jakieś olejki eteryczne dokładnie na to co potrzeba Kubie:) a dobry farmceuta lepszy niż lekarz:)
     
    Ostatnie edytowanie: 13 lipca 2016
  5. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    masz racje . zaabsorbowana bylam widzisz tym inhalatorkiem ,ze pomrocznosci jakiejs dostalam...:oops:jutro pojde do apteki i juz.a pani doktor pod nos zaniose te extra ampulki i powiem zeby sobie sama je wdychala jak taka madra.nie ja musze zmienic przychodnie bo to widze ,ze niejedna walka przede mna u lekarzy rodzinnych.pediatra to pediatra jakby nie bylo.
     
  6. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Dziewczyny dziekuje Wam również za mile słowa:inlove:
    Anka,wiesz, ja bym nie odpuściła tej doktorce.Eksperymenty na dziecku robić ,bez przeprowadzenia dokładnego wywiadu i poinformowania opiekuna o działaniu leku to już jest tępota a nie durnota.To Twoje dziecko,najukochańsze i dlaczego ty masz z przerażeniem patrzeć co sie dzieje z młodym a ona jutro zasiądzie w gabinecie i dalej będzie leczyć na chybil-trafil>:(
    Ja często ręką machnę,przymknę oko,zażartuje ale czasami jak mnie juz wszystkie nerwy szarpnął łącznie z zębnymi to walne pięścią w stół/biurko,drzwi czy co tam pod ręką/.Czasami podziała mobilizująco i widzę ze ludzie potrafią jednak uruchomić myślenie.Ze zdrowiem żartów nie ma:(
     
  7. azikowo

    azikowo Fanatyk forum

    na leki do inhalatorów to w szczególności trzeba uważać, głównie właśnie sterydy przepisują, to nie jak za naszych czasów miska z wodą i zielskiem, niestety czasy naturalnej medycyny odeszły do lamusa, ale wracają do łask, zmień lekarza, czasem warto dalej pojechać, ale mieć dobrego lekarza:) a do przychodni ym poszła i nie omieszkała powiedzieć doktorce co o niej myślę:)

    tak mi przyszło do głowy,że powinnaś apteki ziołowej poszukać i tam zapytać o inhalację
     
  8. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Biseptol to dla mnie najbardziej zaufany lek, działał rewelacyjnie ;) Ulotki zawsze czytam odkąd miałam pewną sytuację. Miałam robione testy alergiczne i wyszło, że jestem uczulona na neomecynę. Ta sama pani dermatolog, która skierowała na testy i widziała ich wynik zapisała mi później maść z tym właśnie składnikiem. Jak posmarowałam to tak mnie na drugi dzień wysypało że masakra. Więc teraz dokładnie czytam i sprawdzam. Niestety Ania (azik) ma rację, że sterydy są często przepisywane. Mój chrześniak wiecznie berodual i pulmicort :oops: ale on akurat dobrze to znosi. Ania z lekarką bym sobie konkretnie porozmawiała, a rozejrzeć się za inną przychodnią też nie zaszkodzi. Zdrowie dziecka najważniejsze ;) A do moich zaprzyjaźnionych farmaceutek też mam chyba większe zaufanie niż do lekarza rodzinnego :)
     
  9. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    no na pania L. podzialalo mobilizujaco...slucha wszystkiego co mowie,o sterydach nie wspomina i nawet przestala wiecznie wypisywac drogie leki.nawet o zamiennikach tanszych informuje.no pech chcial ,ze na ta trafilam...pojde jutro napewno .mam nadzieje ,ze troche ochlone.miala fart ,ze jej nie bylo dzisiaj popoludniu juz....rzuce jej te cud ampulki (kosztuja prawie tyle samo co ten inhalator) niech sobie pooddycha franca.
    no tym bardziej ,ze on dobrze na biseptol reagowal i nie trzeba bylo go szpikowac co chwile chemia...fakt nie chodzil do przedszkola,ale to nie jest normalne zeby leczyc dziecko od wrzesnia bezskutecznie.raz dwa razy w miesiacu lezy w lozku ...juz nie wspominajac o calym orszaku opieki nad nim,ktory musze organizowac zeby moc do pracy pojsc zarobic na zakupy w aptece -.-dodatkowo trany ,syropy na odpornosc ,rozne witaminki ...to kupa kasy tez.Natalka tez chodzila do przedszkola ale jakos mi tak nie chorowala . raz ja wyleczyli i spokoj.a tu? ten dzieciak odpornosci nie ma .co loda zje ,pojdzie do przedszkola czy wejdzie do klimatyzowanego pomieszczenia bach na drugi dzien lezy . szczerze mowiac mam dosyc juz.dobrze ,ze niedlugo ma wakacje .moze przez ten czas nabierze odpornosci.
    co do sterydow to sa przypadki ,ze trzeba .ale jak nie trzeba to po co?:oops:
    pani L.to na poczatku bardzo skwaszona byla ,ze ona mi poleca syrop "x" za dajmy na to 40 zl a ja pytam czy moge syrop "y" na ten sam rodzaj kaszlu bo akurat mam w domu.(skaldniki te same za polowe ceny)burczala pod nosem wrecz
     
  10. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Anka ,ja wiele lat pracowałam w przedszkolu i dzieciaki chorowały.To normalne w większych skupiskach ale nigdy tak nagminnie.Moze trzeba znaleźć specjalistę ktoremu sie chce chciec i zleci odpowiednie badania i znajdzie przyczynę tak częstych zachorowań a później zacznie skutecznie Kube leczyć.Przyznaje,ze mala mam wiedze na temat obecnych metod leczenia bo córka juz dawno dorosła.
    A tak na marginesie to często sie dziwiłyśmy rodzicom,ze byle troszkę wiaterku na dworze a juz zabraniali wychodzić z dzieckiem na spacer albo plac zabaw.Mówiłyśmy,ze to dzieci samochodowe.Prosto z drzwi domu w drzwi samochodu i pod drzwi przedszkola a z drzwi przedszkola pod drzwi super marketu i z nich w drzwi domu.I gdzie te dzieci miały sie uodpornić? Szkoda tych dzieci nam bylo
    Nie pisze teraz o Tobie i Kubie tylko o obserwacjach z pracy
     
  11. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Bry ;)

    Takie info tylko z rana zostawiam:

    [​IMG]
    W nocy była u mnie mega burza, na szczęście bez gradu i silnego wiatru. Wody tylko nalało duuużo. Kierownik będzie zadowolony :p
     
  12. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Czuję się jak w kolejce pod drzwiami do lekarza :eek: Jedną coś strzyka, drugą gdzieś boli, trzecia kuleje i każda bardziej chora od poprzedniej o_O
    Doktorze, gdzie jesteś? Pacjentki czekają xD Same trudne przypadki :D

    O tym dzisiejszym dniu to koniecznie powiedz swojemu kierownikowi :p
     
  13. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    na biseptol też uważaj....moja panna z ostrą alergią (spuchła tak, że prawie nie mogła oddychać) wylądowała w szpitalu....
    szkoda, że nie przeczytałaś przed podaniem, albo nie zapytałaś w aptece :(
    inhalator Ci się faktycznie przyda i nawet nie sól morska a fizjologiczna (morska jest mocno przereklamowana....nasza Kłodawska to też sól morska....tyle, że już pozbawiona wirusów i bakterii)
    na kaszel naprawdę polecam syrop z cebuli...lub z pędów sosny....cebulowy zawsze łatwo zrobić, o sosnowym trzeba pomyśleć wiosną, gdy są młode pędy....
    syrop z cebuli może być w wersji z cukrem (naszym....buraczanym) lub z miodem (droższy)...i można go traktować również jako syrop poprawiający odporność....
    inhalator przyda się zawsze,
     
  14. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Cześć dziewczyny.Cytować Was nie będę,bo za dużo tego.Powiem tak.Dawno,dawno temu,mój młodszy zachorował-znaczy kaszel,katar i gorączka.Popatrzyłam na półkę z lekami-biseptol leży.Ale myślę sobie,mały,to może zaszkodzi?Więc ubrałam,zataskałam do lekarza,posiedziałam z innymi chorymi dzieciakami 2 godziny w kolejce do pani doktor i...przepisała mi biseptol :D Od tamtej pory zawsze,jak zaczynało się jakieś choróbsko dawałam tabletkę na noc i przeważnie przechodziło do rana.
    Anka,nie popuszczaj,powinna Cię siksa uprzedzić,ze zapisuje sterydy-.-
    Co do własnych chorób,to na szczęście,na razie 2 razy w szpitalu byłam,jak młode się na świat pchali.No i raz na kilka godzin,taki mały zabieg.ale był w narkozie,więc przedtem pełne galoty,że się nie obudzę.:p W zeszłym roku miałam biopsję tarczycy,coś tam wyszło,że posiadam ale nie przeszkadza na razie,to niech sobie siedzi.Nie leczę,bo pani doktor uparcie mi tabsy zapisywała,po których mnie żołądek i nery bolały-wolę,żeby one zdrowe były.Kolegi matkę endo w marskość wątroby tabsami na tarczycę wpędził,więc niech się bujają.Lekarz od marskości stwierdził,że ma se dać na luz z tarczycą,co druga kobieta teraz coś z nią ma.Dopóki nie ma komórek z cancerem,to luz.8) We wrześniu sobie zrobię kontrolne USG i zobaczę czy coś przybyło czy ubyło.;) Tak samo jest z mammografią-nikt nie uprzedza,że jak się ma predyspozycje do raka piersi,to jak najmniej prześwietleń robić.Rentgen potęguje możliwość zachorowania-więc jak już,to USG,też nie za często
    A tak poza tym-u mnie w nocy lało,jak z cebra,teraz przyjemnie na dworze.Miłego dnia wszystkim życzę.:music:
     
  15. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    Mogę Cię pocieszyć, że zawsze tarczyca kobietom dawała się we znaki, tylko nie istniało USG więc większość o tym nic nie wiedziała:D
    tym bardziej, że przy guzowatości tarczycy często sama tarczyca pracuje prawidłowo, i wtedy wystarczy obserwować.... na dodatek guzki....zarówno te w tarczycy jak i te w piersiach potrafią same maleć po menopauzie :D więc spoko :D

    u mnie teraz leje :D

    miłego dnia :D
     
  16. Kasialka

    Kasialka Generał forum

    Aniu (ankagdw), taki urok dzieci przedszkolnych, że dużo chorują. Zwłaszcza te, które dopiero zaczynają chodzić do placówki. Inhalacje można robić zwykłą solą fizjologiczną. Nawet codziennie, zapobiegawczo.

    Byłaś już u pani C.? ;)

    Z serii przypadków medycznych: w poniedziałek wieczorem mąż wyciągnął mi kleszcza. Chłop w tym niewprawny, więc coś tam zostało w skórze. Uznałam, że ma nie grzebać, że lepiej skoczę we wtorek do rodzinnego. Pańcia w rejestracji oznajmiła, że oni nie mogą, że mam jechać do szpitala na izbę przyjęć. Poszłam, bo mam blisko. Tam pani w rejestracji się zdziwiła, jak powiedziałam, że rodzinny nie chce nawet spojrzeć. Poleciła, żebym pojechała na pogotowie, bo tam muszą się tym zająć. Pojechałam. Wyciągnęli, porozmawiałam z lekarzem, podzieliłam się wiedzą ogólną i internetową na temat kleszczy ;) I napisaliśmy wspólnie mały donosik na pzoz do NFZ-u 8)
     
  17. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    xD Zgredziu da się zrobić. Wprawdzie na urlopie jestem, ale jakiegoś odpowiedniego MMS'a mogę puścić ;). Koleżanki na pewno będę wdzięczne xD:cry:
    Doktor jak tu zajrzy to ucieknieeeeee.... dzisiejszy dzień świętować xD:cry:

    Ja akurat nie mam guzków, ale mam niedoczynność tarczycy (choroba Hashimoto) i na tabsy jestem skazana niestety :oops:
     
  18. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Siedzieć w domu w takie święto? No wiesz... :p
     
  19. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    xD:cry::p Przekonałeś mnie :p
    Pójdę poćwiczyć w krzaczki na plantach nieopodal mojego bloku xD

    [​IMG]
    [​IMG]

    Duszno jest więc wezmę jakiś luźny strój, może nawet bikini :p Może ktoś się skusi na klepnięcie xD:cry::p
     
  20. toDzasta

    toDzasta Komandor forum

    Patrz tylko żebyś nie naciągnęła bo bieda będziexD:p
    Dzień dobry deszczowe:cry: