pietruchin48

No , na wychodek tylko nas stać

 

Mnie nie stać ło matko , wszystko takie drogie .
A małżon nie chce dołożyć .

 

wychodek jest za FL to ni kupuje, ale mam ławkę, pieniek z siekierką, i różnego rodzaju płotki i żywopłotki

bo ona wie że ja hurtowo kupuje

 

to wy bogacze jakieś ja nawet wychodka nie mam

 

ja nie mam, może Irminka ma, trzeba kiedyś iść zobaczyć czy za stodołą go nie postawiła

 

Ja też nie mam , za stodołę chodzę . K upiłam jakieś płoty , bo dziewczyny mówiły , że ładnie wygląda .
Matko co sie naustawiałam tego , reszta w stodole leży i na wenę czeka .

 

płotki tez kupuję na razie mam pieniek z siekierką ale drwa trzeba skołować o znalazłam mój wychodek na lesnej polanie stoi

 

a za piecyk gazowy,tak?

 

A po kiego wam te pierdoły ?

 

które?

 

no jak które ?
pieńki , ławki .......... do ozdoby ?

 

gości muszę na czymś posadzić jak przyjdą, drwa na zimę na czymś narąbać trzeba

na cos sianogrosze trzeba wydawać

 

Marzenko to jest grill nowoczesny zjesc i od razu tam

 

no patrz nie zgadłabym,myślałam że to na zimę ogrzewanie

 

da sie go przerobic i na zimę dwa w jednym

 

Macie fantazję , chyba jeszcze dużo się muszę nauczyć .
Głowa mnie rozbolała .

 

Pewnie opalany gazami z wychodka

 

Ależ to sobie Danusia ekonomicznie wymyśliła

 

Nie na darmo pisała , że jej nos wyniucha coś .

 

taki nos to skarb