pietruchin48

Ryby do wyczyszczenia

 

Co to za ciasto, zdradź tajemnicę, wygląda bardzo apetycznie. mniam, mniam

 

Ewa z ust/klawiatury/ mi to wyjęłaśOskrobac ,wyczyścić i jako bonus usmażyćTo raczej dobry chłopak wiec pewnie na koniec postawi browara

A tak na marginesie to czasami do Was przychodzę po sąsiedzku i niezmiennie podziwiam Wasza cierpliwość i tolerancjeJa mam nieostającą niestrawnośćMoze kiedyś i mi minie

 

Hmmm , no z rabarbarem jest , przełożone czymś , za Chiny nie wiem czym .

Marzena lata praktyki z młodzieżą robią swoje .
Zawsze prowadziliśmy otwarty dom , tz wszyscy się do nas schodzili , a przy 4 dzieci to drzwi się nie zamykały .
Różne okazy się trafiały , więc Tomek mi nie straszny .
Ma swoje wady , ale zalety też i trzeba to szanować .

 

Fakt-masz bogaty wachlarz doświadczeń
Moje lata doświadczeń to praca z maluchami w przedszkolu a to i rozmiar inny i kaliber inny i nie dało sie nie kochać tych dzieciaków
Co by nie zrobiły to i tak moje serce rozmiękczały na maksa

 

no widzisz , też doświadczenie masz . Ja mam 3 wnusie w wieku przedszkolaków , ale i tak nie przejdę spokojnie obok
malucha , mąż mówi , że to zboczenie jest a Tomek to jeszcze taki dzieciuch , tylko trochę wyrośnięty .
Znajdzie sobie dziewczynę , to mu przejdzie .

 

To się Panoramka dowiedziała

Ciasto ze szpinakiem. Różne są przepisy, pełno tego w necie. Jest oryginalne, nietypowe w smaku. I nie za słodkie.
Pasują do niego granaty, np. posypane na wierzchu.

Tomek jest świetny, kiedy nie gwiazdorzy,
Częstuj się Tomek, do woli.

 

Hehehe , o szpinaku nic nie pisało . Kurcze , a może nie doczytałam .
Tomek to twój idol , wiem , ja nic do niego nie mam . Tolerancyjna staram się być , a czekoladek nie dostanie ,bo jak mu się
zęby popsują to będzie na mnie .

 

A ja kiedykolwiek gwiazdorzę ???

Trzymam kciukasy, żeby Ci szybko przeszło A nawet jeśli nie przejdzie, to pamiętaj, że faceci nie dorastają a przynajmniej dorastają wolniej od kobiet Waderko, podbijesz wątek wierszowo - rymowany "Jeśli czujesz..." ??? A czekolady już za dużo zjadłem w życiu, więc na forum tylko w postaci ciepłej i ciekłej poproszę

 

Tomek! Ale nie aż tak wolno Różnica nie jest aż taka jak między żółwiem a chartem

 

Tomek nie mam słów , zatkało mnie i tak trzyma .

 

a mogę nie dzisiaj, mam dziś głowę zaprzątniętą świętowaniem

i

to samo mi na myśl przyszło że dla odwrócenia bedzie nas zabierał

to jedne ze słodkości które u mnie nie znajdzie się na stole,ja szpinaku nie lubie, a moim pożeraczom szpinaku zwyczajnie nie smakuje

 

Mądra kobieta z Ciebie Ewa Jak ja na to sama nie wpadłam

I załatwiłaś mi dzień a przynajmniej wieczorDzieki
PS.I zapomniałam,ze mam pamiętać zeby nie zapomnieć

 

Dzięki , nigdy nie jadłam i jakoś mało po necie biegam, nigdy nie widziałam , a wygląda na tyle apetycznie no i te kolory , że się skuszę i upiekę. No ale to już chyba po urlopie was poczęstuję.

Podejrzewam, że ten szpinak to tylko dla koloru, a smaku nie będzie. Jak upiekę to opowiem.

 

Nie rozumiem, z czego/kogo się tak śmiejecie Chyba z koziego mleka

 

Jak dorośniesz to zrozumiesz .

 

No przeca

 

ja smak szpinaku czułam
moi chłopcy wolą szpinak w wersji raczej na słono

 

Teraz to widać , że ciasto z truskawkami , żeby nie było , a te liście na wierzchu to nie wiem , dekoracja chyba , to trzeba odłożyć czy cuś .

 

A może tak ciasto z malinami i mojito bezalkoholowe (7up + limonka + mięta + ... itp. itd.)