blazers

Piecze to co innego ..... pizza w piekarniku .
Mecz oglądam i o dziwo na razie utrzymuje się mój typ , a Makarony już prowokują.
Jedno sprostowanie , wsady dzisiaj też są , zakończyliśmy sezon artystycznie , ostatnie 2 treningi zostały jeszcze przed wakacjami.

 

O to tak jak ja maszerujesz po łąkach,bo ja też wczoraj 99 dopadłam i liczę,że te 100 mln do pazdziernika zbiorę i będzie setunia

Jak tam w Polsce po nawałnicach,wszyscy cali i zdrowi? Bo z tego co w tv pokazali,to nie było ciekawie.

Bry w piątunio

 

Nie, stanowczo nie!!. Wsady jednak będą, a Doktor tylko z mieczem lata, syczenie nie pomoże

U mnie drze jak na Uralu od rana. Nawałnica dopiero przede mną. Jestem jednak w takiej dolince która chroni, burze omijają raczej lub są mniej intensywne i mam nadzieję, że nie będzie tak źle

 

Ja słyszałam,ze piecze z Kasią i jeszcze przyjemność jest

 

Miałam wrzucić co innego ale mogłabym zostać wygnana z raju..I to nie przez gospodarza

 

Marzenka, ciiiiii, bo jeszcze Aldona się dowie i Doktorowi ten miecz połamie, do czego będziemy syczeć

 

A to on sie da zlamac Phi, to co to za miecz? Plastikowy??

 

Ja żadnej pizzy nie piekę Chałkę zaraz zarobię, na maśle. Jak prawdziwa gospocha

Dziewczyny, znowu oplułam monitor. Zanim chałkę pójdę robić, muszę poszukać ściereczki do laptopa

 

Da się .Widziałam 2 razy .Żeby nie było - z racji pracy na bloku operacynym

 

Wkurzona Aldona jak by ten miecz z impetem wygięła czy nagięła to by dała radę

 

Rzekłabym,że Doktorek jest w grupie podwyższonego ryzyka z racji tych częstych wsadów..

 

Lece na koncert, ale cos czuje ze oczami wyobrazni bede ogladac duet Aldona i Blazers z mieczem w roli glownej

Niech Was plodnosc nie opuszcza tymczasem

 

I coś Ty uczyniła nieszczęsna Cesarzowo?
Zabrałaś płodność ze sobą

 

Bry na wylocie

U mnie dziś mniej więcej tak:

​

A ja za chwilę jadę Pałac Kultury z bliska oglądać Dzięki niebiosom za klimatyzację w aucie

 

Znowu weekend na glowie postawiony, ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Wczoraj przesluchanie mlodych talentow, dzis koncert, bo Fête de la musique*- dzieje sie


Na zachodzie bez zmian. Deszcz przeplatany odrobina slonca. Lato niby w toku, bo cieplo, ale jacys bladzi jestesmy, nie ma za bardzo okazji, zeby krotkie gacie na siebie wlozyc i twarz do slonca wystawic. Truskawki 3 w ogrodzie, za to poziomek zatrzesienie

Bry na wieczor melodyczne

* Swieto Muzyki

 

Czytałem gdzieś w broszurach , że kozetka musi mieć minimum 3 posty na 24h , żeby ONZ /chyba/ refundował.
No to piszę .....


Bry po.

 

Ale mi smaka zrobiłaś tymi poziomkami,nie jadłam odkąd z Polski wyjechałam,jakies 9 lat mniam

 

Doktor niech lepiej napisze, czy miecz w całości
Warszawa nocą jest piękna Już zapomniałam jak bardzo Spotkanie mi się udało wyśmienicie i teatr też dał radę. Niestety czas już wracać

 

W ogrodzie mam jako pozostalosc po poprzednich wlascicielach. Dzieci zachwycone za kazdym razem, bo zrywaja i prosto do buzi
Na wyscigi po szkole caly ogrod trzepia.
Jesli masz balkon, to spokojnie w donicach hodowac mozesz, one niezniszczalne sa i duzo bardziej odporne od truskawek.

 

PoziomkiMój smak dzieciństwa. Czasem podbieram jak jestem na działce u babci