pietruchin48

Poczytałem Was dzisiaj troszkę dyskretnie z berberysów
Życzę by do każdej przygalopował w końcu ten wymarzony krolewicz na białym koniu
Niech spelniaja się marzenia każdej Księżniczki
Kolorowych snów i do zobaczenia za kilka dni paaa

 

Witam w tym pięknym dniu .
Wszystkim mamom szczęścia i pomyślności i radosci z pociech tych małych i tych dużych

 

witam wszystkich
pobudka a co tutaj tak pusto
zapraszam wszystkich na poranną kawkę
pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia

 

kawka podana , a dziewczyny swiętują pewnie .

 

Witajcie, witajcie
Odpoczywamy. Bycie królewną to jednak bardzo męczące zajęcie.
Ale co to jest w porównaniu do bycia mamą.

 

Ile w tym życiowej prawdy , bo mówimy nie , a robimy odwrotnie i jakoś nikt nie protestuje ................

 

Nawet my same nie protestujemy Ale chyba żadna nie chciałaby być mamą doskonałą
Moja córcia dziś obchodzi pierwszy raz swoje mamcie święto. Czyham na nią, ale tam chyba jeszcze śpią.
Może sobie coś zagramy. I to z grubej rury.

 

Mama też człowiek , może coś nie tak zrobić , a nasze dzieci to zaczynają rozumieć , jak sami zostają rodzicami . I tak jest dobrze .

 

witam wszystkich w tak piekny dzień dla wszystkich mamuń wszystkiego naj ,,,,
choć już mamy nie mam co roku puszczam sobie tę piosenkę

 

Przeczytałam OO i po raz pierwszy nie jestem pewna czy uda mi się go zrobić, pomimo chęci.
Jakim cudem z kilku groszków żółtych, które dostaje się dopiero w 7 zadaniu mam wyhodować 3250 szt?
Zielony, czerwony, duży, mały pójdą szybko. W sumie z rozsiewem do 6 zadań 3 dni miną, używając SN tylko do rozsiewu.
Czy starczy czasu na wszystkie odmiany żółtego groszku? A to nas zaskoczyli!
Ale szczerze przyznam, że nie tęsknie za wypadajkami.

 

szczerze też mam małe szanse na skończenie tego eventu
5 dni to jest za krótki czas,no ale zobaczymy ,może nie będzie tak zle
jedyne pocieszenie jest w tym, że wypadajek nie ma jak miło

 

Co za dziwny zbieg okoliczności. Event na kolejny długi weekend. Żeby go zrobić bez nadmiernej ilości luksusów, trzeba siedzieć w domu.
A że TS lubię (dopóki ich nie odkryję) to event robię. Bo chyba się da w 5 dni.

 

Witajcie

Wszystkim Mamom samych cudownych chwil i wiele radości

Event oczywiście robie, bo jak nie robić,jak wypadajek nie potrzeba

oj tam, oj tam, jak do wysiania było ze 40 000 roślinki + wypadajka to powątpiewania sobie nie przypominamco to jest te 3000 z hakiem,
się okaże że Ewa z Irminką za trzy dni po evencie będą mieć

 

dokładnie ,a ja w sobotę i niedzielę nie będę siedziała w domu
mojego męża chrześnica z mężem w sobotę przyjeżdża
więc nie wiem czy za niego się zabierać i farmę demolować

 

Witaj Gorąca Głowo czyli GG
Tym razem jest inna mechanika i trzeba wykombinować deczko jak podejść do siania.
Nawet lekko zła jestem na te dozowniki, bo będą miejsce zajmować. A każde pole na wagę złota jest

Zrób po prostu co sie da.

 

w całości nie mam szans
ale masz racje, zrobię tyle ile się da

 

Ja robię oczywiście , jak jeszcze nie wiem , ale się jutro dowiem , sobota odpada , bo idę na urodziny do wnusi , ale robić będę .

 

Ostatnio zafiksowalam się na pewnej piosence. Od tygodnia gra mi w głowie. Może i wam spodoba się.
Od wersji najnowszej do najstarszej. Jeśli możecie, to dajcie na fula.
Z dedykacją dla wszystkich mam oczywiście. W szczególności tych z dużym stażem.


i


i



i... się rozmarzyłam

 

Ja demolować farmy nie muszę, już i tak jest zdemolowana
ale nie lubie w piątek zaczynają, sobota i niedziela w pracy to jakoś nie umiem sobie ich rozpracować fajnie

własnie się nad nimi zastanawiałam czy one są potrzebne, co 2 godz dają groszek,ile nie wiem jak jeden to chyba lepiej na tym polu posiać i po 4 h dostać 4,muszę to iśc jeszcze dokładnie doczytać

jak zaczniesz to będziesz wiedziała czy dasz radę

____________
doczytałam o dozownikach, i uważam że warto poświęcić miejsce dla żółtych dozowników tylko,ale to wyłącznie moja opinia

 

Byłyście w spółdzielni ?

No co oni porobili , masakra , długo tam nie zajrzę .
Komu to potrzebne , bo mi nie .