Opinie Legenda Wikingów

witam wszystkich
jakoś nie mogę ogarnąć tego eventu,albo ja jestem za stara na ten event
albo jest ze mną coś nie tak
życzę Wam udanej zabawy przy robieniu eventu pozdrawiam

 

Ależ robimy ostatni rzut. Z tym, że albo ryzykujemy i tworzymy nową kombinację na bazie doświadczeń z 4 poprzednich.
Albo nie ryzykujemy i korzystamy z takiego zestawu wszystkich elementów (trzonek, obuch i runa), jaki w 4 wcześniejszych rzutach był dla nas najlepszy.
Losowość losowością ale trochę jednak sami możemy tu coś wykombinować i w konsekwencji ugrać.

 

Witajcie!

Krokodylek dobrze napisał, ale co innego miał na myśli maksimum, przy beznadziejnym pechu, minimum - przy 100% szczęściu.
Eventówkę zużywamy do wejściówek, nie do rzutów.

 

trzonów jest 5 więc nawet jak w 4 rzutach nie dopasuje się idealnego to w ostatnim piątym będzie idealny i rzut za co najmniej 25 talarków

 

Aneta cofnij się do strony 11 na tej tronie czerwona pokazała jak to mniej więcej wygląda ,OBRAZKOWO i b.czytelnie

 

Szkoda, że 4 godziny się zmarnują:

Jeszcze od Franka bonus PD +20%. Czyż by to był limit szczęścia?
BA_Czerwona fajnie >TU< >TO< napisałaś. Może powtarzaj ten wpis co stronę?

 

bardzo dziękuję

 

no zapalą ale chyba dopiero po rzucie dopiero, no chyba że jak się wybierze nie można zmienić na inny i automatycznie przejdzie do wyboru kolejnej części toporu

 

Na pewno po rzucie.Przed to te diody nie miały by sensu.Za proste by to było.

 

Czyli potwierdza się logika , niebywałe.
Czy można liczyć na taką Waszą pomoc w każdym trudniejszym evencie ?
Sądzę , że byłoby to pomocne dla sporej grupy Farmerów.
Choć i tak pewnie padnie jeszcze pytanie o dopasowanie nie raz , nie 10 razy .
Może do FAQ dołączyć te obrazki i Twój opis ?
Zapewne trafi tam większa liczba zainteresowanych , choć i tak nie wszyscy.
Takie tam przemyślenia .....

No wspaniały dzień , taki przyjazny .
U nas w Toronto sprzedają na straganach i w sklepikach z pamiątkami fajny sprzęt dla dzieciaków (miecze , tarcze , topory).

Już nie mogę się doczekać , żeby trochę pociskać .......

Bry waleczne.

 

Event jak dla mnie genialny mnóstwo kombinowania i świetne nagrody..pnącze trochę słabe....mogliby dać znowu chjm))) zawsze mi ich brakuje do ukończenia eventu

 

Jako szczypior – w sobotę stukną mi 2 miesiące – mogę powiedzieć, że mój entuzjazm do tej gry rośnie. Ma to niewątpliwie związek ze zdobywaniem kolejnych poziomów, bo dają coraz więcej możliwości, z kochanymi sąsiadami, którzy bezinteresownie mi pomagają, ale również z zadaniami do wykonania. Już tu gdzieś pisałam, że polecenia typu „zasiej, zbierz, zabierz, zapomnij” mnie nudzą, wolę rozkminkę, opracowywanie strategii i samodzielne decydowanie, które nagrody mnie interesują i jak wiele czasu chcę poświęcić na grę.

Decydując się na utworzenie konta wiedziałam, że Farmerama polega na sianiu, hodowaniu i wykonywaniu zadań. Tak też jest. Nikt nie wymaga ode mnie pilotowania myśliwca, strzelania do terrorystów czy malowania pejzaży. Dlatego dziwią mnie niektóre komentarze typu „nawet nie będę zaczynać”, „to nie dla mnie”, „znowu sianie i wykonywanie zadań”… Może kiedyś ta gra polegała na czymś innym, stąd to zdziwienie
Co do Wikingów – zamierzam się świetnie bawić. Nie spinać, nie ścigać z nikim, nie denerwować jak Ingrid pirzgnie toporem poza tarczę, nie marudzić.
Czego i Państwu życzę

 

bardzo mi się podoba to podejście, to jest gra i wciąga niesamowicie a jak ktoś pisze że nudne to nie musi siać nikt nie zmusza

 

Nie zgodzę się z jednym: jak sobie Ingrid nie trafnie w tarczę, to się zdenerwuję
poza tym gratuluję podejścia do gry

 

Odniosę się ogólnie i kończę , żeby nie offtopować za dużo.


Oby jak najwięcej tak entuzjastycznych młodych jak Ty , super podejście.
Natomiast jak najmniej tego ......

.... a jeszcze trochę wspólnie dobrze się pobawimy , choć tak szczerze po wysianiu kilkudziesięciu milionów roślin wymagania wzrastają , stąd te marudzenia.
Powodzenia .
Szpargałów typu gwiazdki , babeczka , przepis (mam) nie biorę.
Event planuję zrobić na szybko do piątku , bo w weekend mnie nie ma.

 

Choćby co drugi post takie informacje publikować, to:

Jak człowiek czeka na sianie - to nudno, jak sieje - też się nudzi. Może to kwestia podejścia do życia?

 

Świetnie napisane,ja tez jestem młodą kilkomiesięczną farmerką i ciesze się ,że ktoś ma tyle entuzjazmu do gry co Ty.
Przecież o to chodzi ,żeby machanie toporami sprawiało radość.

 

Popieram ,to tylko zabawa też gram od dwóch miesięcy
ile zrobię to też się będę cieszyć.Pozdrawiam całą brać farmerską

 

Zgadzam się w 100% Farmerama to gra opierająca się głównie na sianiu, a jak nie trudno się domyślić, z czasem siania jest co raz więcej i staje się trochę nudniejsze. Także, jeżeli dla kogoś gra w pewnym momencie zaczyna się zapętlać i widzi tylko siej-zbierz, siej-zbierz, to może dobrze by mu zrobił odpoczynek i pogranie w strzelankę, strategię itp.

W oczekiwaniu na godzinę 14 posiedziałam trochę w spółdzielni i w końcu odblokowałam las tropikalny Kosztowało to resztę kasiorki zdobytej po evencie hodowlanym, ale trudno, przynajmniej mam teraz miejsce do siania

 

Tak na szybko przed eventem prosze o odpowiedź

wypadajki lecą lepiej na niepodlanych polach tj. na super polach- ale jeszcze lepiej jak dodam cukinie +60% czy kompletnie bez żadnych specyfikow lepiej leca?