blazers

Onka bo ja do sklepu nie dotrę przez Was

 

To ja dorzucę pesto,za to doprowadzanie do łez
Bry w piątunio

 

Kurcze majty mokre

Ja chyba lepiej zrobiłam
Pod kupą guano Miecia ukryłam
Robaki Miecia oblazły
Teraz gad tylko medzi
Ze coś w jajko go swędzi
Wsadziłam go tam za karę
gdy żądał butów na miarę
Buty miały być z dziobaka
aż zwierzak dał drapaka...
Ukrył się przed Mieciem w wilczej jamie
Miecio ze złości powiedział że nigdy ich nie dostane...
Edit
to ja dociepie wielkanocny dżemik... dla zwycięscy...

 

to i ja się dołożę dla zwycięzców
Dorzucę kerststola na jeszcze wiekszą efektywność produkcji...w tutejszych konkursach

 

Cisza!!! spokój!!! muszę przez chwilę poszaleć na macie,a przez Was będzie mi oko cały czas uciekać i trening mało efektywny

 

Cos taka nerwowa od rana Gdzie te Twoje sole uspokajajace? Moze nie czekaj na wysyp bahamskich Mieci i juz teraz zazyj

 

To ja też spróbuję skromnie, mój pierwszy raz...

Mój ty Mieciu, mój malutki
rośnij, rośnij okrąglutki.
Mieciu rośnie, że aż strach.
Przebrał miarę, no i TRACH!!!

 

Doktorze - cóż za talent. Kolejny Dobrze, że już go nie ukrywasz dłużej

Będę hodować poziomki. Na balkonie. Ciekawe co mi z tego wyjdzie?

 

Hejka To i babcia też:
Mój Miecio od dawna śpi sobie w szafie.
Od kiedy?Nie wiem..
Już nawet zliczyć dni nie potrafię...
Lecz dzisiaj rano patrzę..
Nie wierzę!!!
Drzwi są otwarte,zniknęło zwierzę!
I wiem już dobrze co dzisiaj będzie...
Kupi tygrysa albo łabędzie...
I gniewać nawet sie nie potrafię
choć jutro znowu zamknę go w szafie.
(8 maja mam "urodziny',drugie,na Farmie,to sobie prezenta zrobię-obym nie żałowała )
Miłego dnia

 

Jaka nerwowa??raczej rozbawiona Soli nie potrzebuję popełniłam 3x tabatę i jestem baaaaardzo spokojna tylko nogi się trochę trzęsą

 

Doktor sie przelecial, lajki rozdal i pewnie to koniec obchodu

O Blazersie Wielki
Ja Cie blagam o przepustke za ten wierszyk od reki
Cala noc o ukatrupieniu Miecia myslalam
I dlatego wogole nie spalam.
Jak widzisz polozyc sie musze
Bo cierpie niewymowne katusze

 

A ja właśnie wyczytałam,że gdybym nie była taka wyrywna i gdybym nie odblokowała na wyspie posągów zwierząt to na 99% gdybym kupiła t.s-y dostałabym same nowości. Zupełnie nie wiem jak się do tego odnieśc.. Tzn ja kupię np. 10 t.s-ów i dostanę np. 2 żółte fabryki bikini,ze 2 żółte zagrody np dla pand itd a ktoś,kto ich nie ma odblokowanych dostanie same flamingi,czerwone pandy itp..

 

he,he,he...
a ja się przeleciałam...ale po mojej kuchni ze ścierą i czym się dało...bo ostatnie dni 2 moich wspaniałych menów tam rządziło i...wiecie...

rozochocona przeleciałam się jeszcze po moich podwórkowo-ogrodowych włościach
powitałam śpiewająco kosa a następnie mniej śpiewająco udzieliłam pewnych słówek mojemu ślubnemu,który tak ochoczo kosił trawnik,że wykosił tez nie to co trzeba
1 kwitnący krzew ozdobny i 2 krzaczki jagód
Doktorku polej jakie kropelki bo się obawiam o swój stan psychiczny

 

A przeczytalas sprostowanie TL? Ze jesli nie ma sie odblokowanych posagow zwierzat, mozna trafic na zagrode dla papugi i bikini oprocz tych ekstra nowosci?
To troche poprawilo mi humor, mam nadzieje, ze Tobie tez nieco
Nieraz bylo mowione, ze duzo wieksze prawdopodobienstwo trafienia nowosci jest u graczy na nizszych poziomach. Stad przy TS'ach taki wysyp kurczakow

 

A nie..dzięki. W sumie i tak te zwierzaki będą pewnie równie potrzebne jak i te t.s-owe z farmy.
Ja to nawet kiedyś miałam drugą farmę. Ale zwyczajnie uprawianie jej mnie znudziło gdzieś ok. 69 lev..

 

Jak wszystkie nowosci, ktore nam serwuja co miesiac. To skutecznie zniechecilo mojego Przydasia, bo co za duzo...

 

Nowe zagrody poszukiwane tylko i wyłącznie dla naszego Mieczysława , oczywiście jest misja z nimi gdzie na końcu nawet niezłe drzewa są , ale zawsze będzie można ją zrobić z targu (młode faremki trafią na bank).
Po misji podzielą los pozostałych zagród ..... pasek.
Pociąg to też trochę taka sztuka dla sztuki.
Pojeżdżę trochę z braku laku , może trafię fuksem jakiś róż , lub wydrę (nie mam) i tyle.
Większych emocji przy tym nie przewiduję.

Edit: Pociąg załadowany (żółta krypta+ 4x kurnik) , 2 kible kupione za czapkę , czy inne nakrycie głowy.

Bry weekendowe.

 

Pociąg ruszył z jakimś wsadem
4 kibelki zakupione bo w tym pośpiechu w pendolino ich nie dojrzałam
a ta misja to u mnie zostanie-hohoho...a może i jeszcze dłużej
na drzewka parcia nie mam bo najnormalniej je posiadam jakimś tam cudem a po 205 nowych zwierzaków na targu po zabójczyh cenach nie kupię bo musiałabym już dziś bankructwo ogłosić
jeszcze boberki nie tknięte bo cena nadal powalająca a co dopiero nowości
a może boberki trafię a jak nie to inni trafia i cena spadnie to se kupię

 

Witajcie
Widzę, że konkursik już się w najlepsze rozbujał. Coraz więcej poetów i poetek startuje - to miłe, że jest co poczytać i z czego się pośmiać. I lista sponsorów nagród też się, widzę, wydłużyła. Ale z tego Miecia magik: nie tylko FL wyciąga, ale również przetwory ze stodół. No to i ja zrobię Dzień Miecia i do obiecanych wcześniej 3 CMJ dla "wylajkowanych", dorzucę 1 wieniec wiosenny dla najlepszego, moim zdaniem, wierszyka.

I jeszcze poza konkursem taka kołysanka:

Śpij mój drogi Mieciu, ocząt nie otwieraj
bo mnie żaden bilon w kieszeń nie uwiera.
Ani żaden banknot nie gryzie mnie w palce
aby się nim dzielić z takowym padalcem
jako ty. Więc prośbę spełnij mą nieśmiałą
i idź spać. Ja ci życzę, by dobrze się spało.

 

Miecio nasz został padalcem-coraz lepiej i ubaw po pachy
Dobrze,że po porannej prasówce sie odpowiednio zaopatrzyłam
Swoja droga -mam braciszka Mieczysława ale on na szczęście nic wspólnego(poza imieniem) z naszym padalcem nie ma