Opinie Dookoła świata

wszystko opłaca się siać na małych polach u mnie roślina rośnie jeszcze pewnie ze cztery razy muszę siać i zbierać ale wypadajki to już tylko około 250 brakuje a później znowu tajemniczości do odkrycia zostaną może jednak tym razem coś mi się ciekawego trafi zobaczymy

 

Na pewno upragniony czerwony kurnik mi się trafi No tak się zastanawiałam z tym polami, no nie myślę dzisiaj za dobrze Wypadajek 500 mi brakuje, roślinki jeszcze z 7-9 zasiewów i będzie dobrze Potem się biorę za marchewkę i ziemniaki.

 

Na malutkich polach opłaci się siać, gdy masz cmj. Do każdego pola doda on dwie roslinki plonu. Do dużych pól doda na 1 łące 2 rośliny x 44 pola, a do malutkich doda 2 rośliny x 202 pola.Policz

 

u mnie ziemniaki i marchewka w nadkomplecie


roślinka spokojnie sobie rośnie za 1,5 godziny zbiór

wypadajek jeszcze brakuje, ale luzzz w końcu dopiero drugi dzień eventu

 

mi ostatni to jakieś żółte się trafiły więc nie lubię tajemniczości wolała bym wiedzieć konkretnie co jest do wygrania nawet jeszcze łabędzi nie mam ani nowszych drzew które już dawno są w grze

 

Z rzeczy nowych blokowanych na G&T mam grejpfrut, jałowca, tabebuje i łabędzie więc szału nie ma No to jest właśnie ta losowość w TS-ach, nigdy nie wiesz co trafisz A roślinka do zbioru o 17.00

 

Jak wszystko z CMJ

 

No dokładnie wpadłam na tą odpowiedź, po umieszczeniu postu Wstyd i hańba, ale dzisiaj weekend więc mózg odpoczywa Wypadajki lecą lepiej niż ostatnio

 

ja bym sie cieszyła nadal brak łabędzi i tabebuji i wielu innych też, kiedyś tam sobie wpadną, o GT nie myślę,bo pół farmy nie oddam, jest targ, a zachłannością graczy, oczywiście nie wszystkich jestem porażona
roślinak sobie rośnie, brak 60 kompasów do końca
za oknem słońce pięknie świeci, więc zaraz obiadek i wio wyciągnąć staruszka na spacer szkoda tracić piekny dzień przed kompem

 

Ja kończę mięsko smażyć właśnie Jak nakupiłam tabebuje i łabędzie na targu by misje skończyć to wtedy TS-y obrodziły Takie moje szczęście To wista wio na spacer

 

Jak masz CMJ odpalone to wszystko sie opłaca na małych polach. Ja oddaję na bieżąco , 3 itemy już zarabiają TPD, Wypadajek na razie miałem 403 szt.

 

Witam w słoneczną sobotę Wypadajek na stanie 387Zacznę oddawać jak posieję eventówkę Brak około 10 tys. Sieje na małych a na wyspie trochę drzew Nie mam już na czym zarabiać ziemniaczki się skończyły

 

jejku ten cmj działacuda, jesden zbiór i prawie 4 tysiace!! tyle to ja sialam w kilka dni!!!

 

Ja sie ciesze, ze są eventy gdzie jest do wysiania np marchewka. Mam 34 poziom, eventu pewnie całego nie skączę, ale dzieki takiej marchewce zarobiłam juz w tym evencie 500 000 sg, dla mnie to dużo

 

Mi nie przeszkadzają łatwe eventy. Wystarczająco dużo wyzwań mam w życiu, gra jest dla relaksu. Nie mam wprawdzie problemów ze zrobieniem eventów, ale gdyby były mniej wymagające, też bym je robiła.

 

Na marchewce zarabia się zawsze, bo to składnik chutneya
To samo dotyczy takiej np cebuli... właśnie, dlaczego wszyscy uszlachetniają te nieszczęsne goździki, jeśli cebula daje taką samą wypadalność na super polach, a przy okazji można ją nieźle sprzedać...?
Aha, pewnie goździki do TOP-ileś się przydają

Nie mam nic przeciwko marchewce, niech sobie będzie w każdym evencie.
Ale niechby do tego było jeszcze coś trudniejszego, choć odrobinka

Mnie w ogóle żadne eventy nie przeszkadzają, bo najczęściej ich nie robię
A co do wyzwań, to ja lubię wyzwania i w życiu, i w grach. Bez wyzwań robi się nudno... i dlatego staram się kończyć tutejsze super eventy jak najszybciej, żeby nie musieć patrzeć na eventowego badyla.

Badyl dorasta. Jest bardzo przygnębiający.
Idę poprawić saldo sianogroszowego konta siewcom marchewki (oby żyli wiecznie)

 

Jejku,marchewka po 70 sg max

Kompasów u mnie 242 brakuje,papirusa jakieś 10 tys.,sieje i końca nie widać

 

u mnie marchewa tylko po29 sg,,wreszcie farmerska brać sieje a nie kupuje,,jeszcze 29 map i 3 kompasy,,i wyjdę z 4 zadania(sreberka)

 

Wyprodukowałam coś, co się nazywa "przygotowania".
Bardzo mnie zmartwiło, że każą mi produkować te "przygotowania", bo jakoś mi to językowo nie pasowało.
No to sobie poszłam do źródła i mam ważny komunikat:

Drodzy Farmerzy, produkujemy prowiant
Zapasy żarcia na długą podróż.

Składam serdeczne gratulacje osobie, która angielskie "provisions" (albo niemieckie "Verpflegung") była łaskawa spolszczyć jako "przygotowania". Zaiste przebłysk geniuszu. (A jakby co, to niezłe słowniki są nawet na necie, za friko... że o wujaszku nie wspomnę).

 

Witam.
Sieję, zbieram kompasów szukam... powoli pcham event do przodu. Tym razem wyjątkowo nie liczę ile czego mam i ile jeszcze potrzebuję , robię aż zrobię. Sianie się dłuży, robię na mniejszej ilości pól niż zwykle, ale nie chciało mi się robić całkowitej demolki.