pietruchin48

oj tam, oj tam
Niebo było, jest i będzie. I o chowaniu nie ma mowy. Znajdziemy, wygrzebiemy i przywołamy je do porządku.

 

witam wszystkich u mnie niestety tez nie ma błękitnego nieba pada deszczyk

 

Dzień dobry . Miłego , słonecznego dnia wszystkim życzę .

 

Dzień dobry

A u mnie jest niebo błękitne, tylko dziś ubrało szarą woalkę

nie wiem dlaczego Danusiu, ale tylko Twojej i Ewy nie widziałam( jeszcze kilku innych na forum) ale dziś już są widoczne, może jakiś błąd wyswietlania miałam

 

dobre to a juz sie bałam że małpy nie zobaczysz

 

chyba bym się zapłakała

 

Tak spokojnie tu, to chętnie skorzystam i dodam trochę orientalnego spokoju.
Grzebałam trochę w necie i na coś mi znanego trafiłam. I nie śmiać mi się tu proszę.
Gayatri Mantra

To najpotężniejsza hinduska mantra. Dla religii wschodnich mantra to modlitwa.
Dla innych (i dla mnie) to środek, metoda, technika na wyciszenie i koncentrację. Taką absolutną! Kiedy wszystkie myśli idą sobie precz. A skupiona jestem tylko na słowach, które śpiewam i jeszcze na czymś, ale nie będę Was tym zanudzać. Kilkanaście min czegoś takiego daje cudowne odprężenie. A przede wszystkim chodzi o głowę. Bo nie wiem czy sobie zdajecie sprawę z tego, że w naszych głowach, niestety, myśli kotłują się non stop. I to nie jest dla nas dobre.

To wersja dla tych, którym religie wschodu są obce. Taka przyjemniejsza dla ucha.


A to już oryginalna modlitwa


A oto słowa, może sobie też pośpiewacie
[usuwam]

Tłumaczenia nie daję, bo dla nas treść tych słów nie ma żadnego znaczenia. I nie o nią tu chodzi.

a to om - najświętsza sylaba hinduizmy, uznana jako dźwięk powstanie wszechświata
Samo om, to też mantra i wypowiada się ją wielokrotnie w pewien specyficzny sposób.
No to sobie pogadałam Może ktoś wpadnie

Post edytuję, obcojęzyczny tekst bez tłumaczenia usuwam zgodnie z poniżej podanym punktem Regulaminu forum :

Zmniejszyłam też czcionkę do regulaminowej - 4 .


SMOD_Atena.

 

No to żeś poszła po całości , hm można spróbować , co nas nie zabije , to nas wzmocni .

 

świetne Irminko na prawde ta spokojna piosenka daje odpreżenie tak sie wsłuchałam ze baranowi bym ryż przypaliła a ja odpływałam do moich kwiatów

 

daje gwarancje, że nie zabije.

To ja przepraszam barana, ale nie chciałam
Kłapouszku! To Ty teraz królowa kwiatów jesteś?

 

Witajcie

Posłuchałam Pierwszej 15 sekund ...nie dla mnie , raczej mnie ta melodia rozdrażnia
Druga , tj. oryginał znacznie bardziej w moim guście ...wywołuje uczucie niepokoju i tajemniczości
A miały relaksować i oczyszczać umysł z myśli .No cóż fajnie ,że każdy z nas inaczej odbiera dźwięki , muzykę itp

Część cytowanego posta usuwam, czcionkę zmniejszam jak w oryginale.

SMOD_Atena.

 

Nie, nie Reniu! To nie chodzi o słuchanie i wrażenia ze słuchania. Absolutnie!!!!
Tu chodzi o śpiewanie i całkowitą koncentrację na wymawianych słowach. Bo każdy dźwięk wywołuje w nas wewnętrzne drgania.
Drgania to energia. A ta energia sterowana odpowiednim jogicznym oddechem dopiero daje efekt. A one są różne.
To tak w skrócie. Samo to się nic nie oczyści. Chociaż, chociaż......

 

Chlapniesz sete i jesteś oczyszczona i wybalansowana , jak jasny gwint , albo ciemny .

 

Danusiu , pięnky dekolt

Irminko , do śpiewania to ja się raczej nie nadaję , szkoda by mi było męczyć moje zwierzaki , pewnie zaczęły by wyć
Wiem o co chodzi z medytacją , joga też nie jest mi obca Jako człowieka zachodu , raczej modlitwa jest moją medytacją .

Bardzo mi się podoba ten sposób oczyszczania seta zdezynfekuje gardło , wybije bakterie i wirusy , aczkolwiek nadmiar może doprowadzić do zbyt intensywnych emocji i

 

ta pierwsza to tak lekko usypiająco na mnie działa
tą drugą nawet nie posłuchałam do końca, może moje myśli dziś muszą się kotłować
ale dla ciekawości posłucham ją jutro,

i nic więcej nie powiem

Reniu pij bez lodu, to lód jest szkodliwy

 

Wszystko super! Tyle, że na drugi dzień ten balans zawsze gdzieś musi wyparować. A to dosyć bolesne uczucie jest

 

Toć napisałam ,że seta , a nie flacha ,na rany koguta dajcie juz spokój , nie słuchajcie narazie tych modłów , może coś na relaks

 

Masz rację Marzenko , po co tę setkę rozwadniać no i można się przeziębić

Jedna setka na jedną nogę , trzeba drugą dla wybalansowania ciała

 

a gdzie poprawiny, a rozchodniaczek, zdrowie gospodarza? Można by długo wymieniać.
A ja coś czuję, że nasz gospodarz będzie jutro bardzo niewybalansowany.
Szykujcie sok z ogórków, bo ja ni mam.

 

a z kiszonych pomidorów nie może być?