zzizzie

Gorąco polecam. Co prawda dla służby zdrowia się nie nadaje - tam trzeba spełniać jakieś normy i mieć certyfikaty - ale dla klientów indywidualnych jest idealne. Maseczka zasłania usta i nos, a ciężar pozwala zadbać o kondycję fizyczną, co jest szczególnie istotne w czasie, kiedy obiekty sportowe pracują w ograniczonym zakresie lub w ogóle są pozamykane
Jak się do tego doda ochronę przed 5G, to mamy klasyczne 3 w 1

 

Zgredziu, ty się na tym znasz, masz projekt, zakładaj biznes, my ci pomożemy

 

Ja właśnie nie mam głowy do biznesu. Mogę wesprzeć od strony technicznej, ale resztą musi się zająć ktoś inny
A w ogóle to z tym modelem to chyba więcej doświadczenia ma Zła

 

Hejka
Ja od dzisiaj w pracy ... Kuba w domu(moja decyzja) do konca tygodnia a od poniedziałku wszyscy mają zdalne więc :uffffff
Ciekawe jednak jest to jak funkcjonuje sanepid i caly covidowy system.
A mianowicie wygląda to tak:
23 październik - wychowawczyni i uczeń ostatni raz są w szkole.
od 26 -zwolnienie lekarskie bo są objawy chorobowe
30.10-1.11 testy (!!)
1.11 - informacja od dyrektora szkoły i zgłoszenie do sanepidu
4.11 odpowiedź z sanepidu , który stwierdza , że wprowadzenie zdalnej nauki jest bezzasadne ze względu na odległy termin kontaktu dzieci z zakażonymi serio???????????
Reasumując zamiast testować i izolować dla bezpieczeństwa odbywa się gra na zwłokę. Pysznie co?
Trzeba się w jakieś podpory wyposażyć bo wszystko opadać zaczyna... nie tylko ręce

 

Tu nie ma co się dziwić sanepidowi mają narzucone wytyczne i tego się trzymają.
Aż chciało by się wkleić wypowiedzi wirusologów ale tam jest polityka i ja jako recydywistka wyleciała bym znowu i to na długo.
Polecam poszukać na necie.

 

No przecież napisałam , że "sanepid i caly covidowy system"

 

A ja napisałam gdzie i jak szukać na takie tematy wiadomości.
Z wiadomych względów tutaj nie można nic napisać na ten temat,akurat w tym przypadku regulamin nie powinien obowiązywać,w końcu tu chodzi o nasze życie i zdrowie.

 

Czytam. I to chyba zbyt dużo bo zaczyna mi się już tym covidem i protestami powoli ulewać.

 

Ech... Covid,to ja teraz mam na granicy działki..Właśnie budowana chałupa z ziemi wylazła i się okazało,że 1,5 m od płotu,będą po 2 balkony wzdłuż działki i 2 pietra,z ryjem na nasza działkę Normalnie dramat jakiś... Zero prywatności na swoim własnym terenie... Człowiek kasy nie ma,bo by normalnie prawnika wziąć trzeba i im tą budowę zablokować-w przepisach jest,że owszem,1,5 m od granicy ale ślepą ścianą...Noż kurka wodna,normalnie się zagotowałam...Teraz siedzimy i myślimy,jak jednak trochę prywatności zachować,bo płot może mieć max 2.5 m,to mało co daje...No i jeszcze niepewność,kto tam się wprowadzi,bo to blisko bardzo jednak-piwo sobie podawać z nimi możemy bez problemu Aaaa...I my piece mamy i latem często grilujemy i wędzarnię mamy w planie a wiatr w różne strony wieje...M a s a k r a

 

Obawiam się, że dyskusje na tematy polityczne w większości wypadków wyglądają tak jak w "Dniu Świra"

A tego zdecydowanie nie chcemy.

Jakieś szybko i wysokorosnące tuje czy inne sosenki?

 

Ale na 2 piętra? Nic tak szybko nie urośnie... Płot postawimy i chyba jakieś zadaszenie nad strefą grillową,coby nam w talerze z góry nie zaglądali...

 

A to doniczka z tym czymś nie może stać na płocie?

 

A widzisz...To jest jakiś pomysł

 

Ja bym jednak pismo do urzędu wysmarowała, nie ważne, czy z prawnikiem, czy bez
Z uprzejmym pytaniem, na jakiej podstawie prawnej zostało wydane pozwolenie na budowę niezgodnie z obowiązującymi przepisami.
Coś ta ustawa covidowa pozmieniała, bo tu i ówdzie słyszy się o jakichś idiotyzmach budowlanych.

 

I tu masz rację zawsze znalazł by się ktoś kto by popsuł czysto merytoryczną dyskusję popartą faktami,a wam dodał pracy.
Nie myślałam też o czystej polityce,a o dziwnych i niezrozumiałych ustawach przepisach lub ich braku.

 

Dokładnie. Napisać do inspektoratu budownictwa, podać podstawę prawną i nękać ich tak żeby się bali lodówkę otworzyć
Ostatnio tak się boksowałam z dostawcą kablówki i netu i operatorem sieci komórkowej.
Niech w ramach rekompensaty chociaż na swój koszt odgrodzą jedną nieruchomość od drugiej. Budowy nie zmienią ale jakiś kompromis można śmiało wypracować.

 

Zuzka w kazamatach chyba bardzo się cieszy.
Stany mają nowego Prezydenta.
Stary chyba jeszcze trochę powalczy, ale chyba jest bez szans.
Oby tylko obyło się bez większych zamieszek.

 

No ciekawie w tej Ameryce . Jak w The walking dead
Oficjalnie to chyba jeszcze nie mają

 

Anka, proszę cię -
Zombie to nie ta bajeczka i zdecydowanie nie ten wątek.
Nam się też czasem potrafi ulać.

 

O jak fajnie, że już jesteś
The walking dead - nic mi to nie mówi, nie jestem miłośniczką seriali