Opinie Zegarowa zagwozdka

Cierpliwości mi wystarczyło, doczekałam do wesołej obniżki i właśnie chwalebnie skończyłam zegarową zagwozdkę.



Teraz czas na zabawę zaoszczędzonymi SP.

 

Koniec. Lubię eventy gdy siać nie trzeba

 

Poszedłem, tylko po co?
Pikolaki otworzę rano.
Za to w sklepiku zaszalałem.
Wziąłem 2 żółwie czerwonolice, 2 oceloty i to właściwie wszystko.
Została resztówka na 1 toromiro i 1 ziemniaka.
6 TSów - na bogato...

A co z tego wyjdzie, to też rano sprawdzę (jak nie zapomnę).

 

Ze sklepiku wzięłam potencjalne żółwie, a za resztę najnowsze drzewka.
Picco na razie nie wystawiam. Nie chce mi się miejsca robić.

Też wolę takie eventy, zamiast siania.

 

Takie eventy też lubię i ten szybciutko zaliczony
Szopów za wiele nie miałam bo jak nie ma siania na farmowych łąkach to u mnie rządzą muchołapki i nie ma gdzie zagród wystawić, zbierałam tylko z 1 menażerii i na event wystarczyło
Nie było jakichś spektakularnych przeskoków i z miksów w większości cofki, skończyłam na tym:



Ale jedna perełka się trafiła i na pół warsztaciku jest

 

Warsztaty są nieopłacalne to wiadomo, ale też się zastanawiam czy wybudować 2 różowe zagrody szopów, czy tą nieszczęsną różową fabrykę
Jeszcze poklonuję. W końcu nowość to trzeba te zapasy SP trochę zużyć

Na chwilę obecną mam 13 pseudo szopów i się zastanawiam czy dorobić na menażerię z różowymi szopami, czy zrobić fabryczkę (ach ten miecio )i zostanie na 2 róż zagrody...
Taki dylemat...

 

A ja o sklepiku całkiem zapomniałam. Dobrze, że napisałeś, bo by było bez zakupów.
A tak to mam chociaż nadzieję na nowe zagrody i nowe drzewka.

 

Czym uzupełniacie Oazę na kolejny raz , są jakieś sugestie . Z kupionych 4 zagród wyskoczyły 1 Hieny

 

A gdzie ten sklepik bo ja go zlokalizować nie mogę?

 

Na planszy ewentowej -talarek

 

ehhhh i ja poplynelam na obnizkach, dodatkowym zwierzu i mozliwosci zdobycia farmarek.
Jest niezle, prawie samo sie robi
Nie wiem czy oddam hodowlane na przemial.


edit: no i oddalam, bo bylo sporo takich samych

Na zakupach nie da sie poszalec, wzielam co sie dalo

 

Miałem nie robić, ale jednak mnie te obniżki zachęciły i coś tam działam, tylko szkoda mi oddawać te wyhodowane do misji

 

Za nic nie chciał wskoczyć szkarłatny trochę musiałam szopy pomęczyć

zrobione zamiast ugryźć połknęłam cały

a kolorów ubyło oj ubyło

 

3 tysiące super paszy, 800 ekskluzywnych perfum, a w efekcie taka szopka

Praca już wre

 

niecałe 3 h i cyk pyk, miało być 1,5 ale bawili się ze mną w kotka i myszkę z drugim szkarłatnym( jednego miałem chyba z drzewka, jakkolwiek ) teraz 680 SP na rozwalenie o tak oooo chociaz wkurzę się jak dadzą hodowlaną za chwilę a czasami tak bywa. piccolinio, TZ i TSy na rano i już od jakiegoś czasu kusi mnie dać tajemnicze sadzonki, których mam 68 a plan miałem cała kraina tylko zbierać 200 nie wiem czy mi się chce możecie głosować i wysyłać esesmany

PS. brakuje mi ramki

 

Event skończyłam w ciągu dnia a teraz otworzyłam piccolo i 2xkwieciste melodie, nieumarły skarb i poszukiwanie skarbów(10florenów) jestem chyba zadowolona

 

Nawet smaczne kąski się trafiły
kosiarz traw , wieczne poszukiwanie skarbów , bukiet kwiatów , parasolka w kropki

poza tym nic nowego

 

ja też kiedyś zbierałam i jak mi wyszło 3/4 klonów różnej maści to mi się odechciało zbierania,wolę odkrywać po parę szt, ewent skończyłam,szopy bardzo marnie przeskakują ,tylko o 1

 

E, kilka florenowców, poza tym nic nowego...

 

no nowy on nie jest

A Tobie co się trafiło ? Było ''po co '' robić