Urocze czterdziestki +

Najsamprzód patrzyło, a potem będzie toto wymięte wszędzie się walało.

tak sobie córka wymarzyła. W sumie myślała nad tym 30 lat

zapach ładny taki miodowy. Najładniej pachną właśnie po deszczu, tyle, że cały deszcz pomaszerował do Ciebie.

Podana w samo południe przy hejnale:

 

Biorę tą i ...
tą chiba mi serducho nie stanie chmura jakaś wisi i straszy a głowa myśleć nie chce
Trzy godziny męczyłam sie nad maszyną do szycia i nie mogłam dojść dlaczego nitki nie mogę napiąć bardziej prawie pofrunęła przez drzwi i co wyszło ? nitkę nie tędy puściłam morał : nie m co siadać do wszelkiego ustrojstwa w pochmurny dzień bez wypicia kawy

Idę poczytać co tam w jutrzejszym evencie wymyślili.

 

Bry
Dziołchy to dajcie mi tego deszczu, bo u mnie susza Kurki się pokazały, ale suszone od razu Poza tym stara bieda, farmowy leń totalny, a w wolnym czasie paciam, kleje, czyli normalka

 

Pacia i klei i się nie pochwali.

 

się pochwali jak sobie przypomni jak się wrzuca fotki w gogle Postaram się jutro ogarnąć, bo jakoś mozolnie mi to idzie

 

najpierw na hosting, powiększasz na maksa klikając w obrazek, potem 7 ikonka od prawej u góry jak piszesz post, wklejasz skopiowany link i tyle

 

Tomku za dużo tego na hosting, wole na gogle+ i dać link.
No ale mam
https://photos.app.goo.gl/1JZyJScdpVFHq7sp8

 

cudne te robótki

 

Dzięki Mówię Ci zabawa przednia, można się upaciać jak małe dziecko Mam nawet specjalną wykładzinę wokół biurka, bo podłoga też wiecznie zachlapana

 

Pięknie ciapiesz Kasiu.
Skrzyneczki na chustki śliczne. I te donice na kaktusy....

 

Dzięki Teraz będę tak paciać doniczki na resztę kwiatków A te podłużne to pudełka po lodach, więc recyklinguję

 

I to samo pomyślałam
Upał u mnie był dzisiaj taki, że myślałam, że mi mózg zagotuje. A o logicznym mysleniu po 1,5 godzinie w słońcu można było zapomnieć wyszłam z banku i poszłam do domu przetrawić co mi facet powiedział bo się normalnie zawiesiłam
Siedzę teraz dryluję wiśnie i będę robiłą dżemik wiśniowo-malinowy. Pierwszy raz i nie wiem czy bedzie dobry ale mam nadzieję, że tak

 

Bry
Jakby co to eventa nie robię I jakby ktoś cos na przyszłe gt chciał to mówić, bo rezygnuję z gry
A poza tym to nic mi się nie chce

 

Weź nie rezygnuj Takie fajne towarzystwo tu masz

 

Kasia a ty co kobieto za dużo się kleju nawąchałaś podczas ciapania, że masz takie negatywne myślieeeeeeeeee no nie rób nam tego

 

Ej no zaglądać do Was będę przecież po prostu gra schodzi na psy, tylko kasa, kasa, eventów po kilka na raz i ogólnie jakos już mnie nie bawi

 

Kaś kasę chcieli, chcą i zawsze tak bedzie a co do eventów to kto ci każe każdy event robić ? rób co drugi ja już od dawna nie robie wszystkich, kupuję coraz mniej chociaż czasami mam "fantazję" i zaszaleję

 

Kasiula. No nie bądź tą co ryje.
Ewentów robić nie musisz przecież, też nie wszystko robię i nie do końca. Kasy też nie daję bo mam ważniejsze potrzeby.
Ale tak nic... No coś przecież w pracy trzeba robić.
W domu to już tak za dużo czasu nie mam. Wczoraj obrzuciłam np. 100 metrów juty na bieżniki. Jeszcze "Tylko" koronką obszyć.

 

Mariola ty się oszczędzaj troszku bo nam padniesz przed weselem i będzie bida to kiedy tak dokładnie ten "wielki huk" ?
Pasztet z kabaczka i sera zółtego robię bo tych kupczych wędlin juz nijak nie da się jeść, wszystko się zaślizguje na następny dzień W ogrodzie po tygodniu deszczu chwasty wyższe od upraw, no ja się pytam dlaczego to dziadostwo tak szybko rośnie

 

Bry
Beci to u Ciebie pada? A u mnie susza Czasem coś pokropi, ale to w locie wysycha
Dziołchy ja eventów to już żadnych nie robię, czasem cały dzień nie zaglądam na grę, jak już wejde to zbiorę. Po prostu już mi się nie chce, a po co ma się wszystko w pasku kisic skoro komus się przyda? Najlepsza zabawa będzie na gt, bo jest tego trochę do rozdawania