Unga-Bunga

Ojjj mam nadzieje ze niiieeee . Jezeli chodzi o kiecke to juz sie szyje . Ale jak nie toooo o coooo?
..........................................................................................................
Witam Ungusie serdecznie
Wpadlam zyczyc milego i pieknego dnia

 

Witam WBW

Jeszcze żadnej wiertarki nie mam i jakoś mnie to nie martwi,nie przyszłam tu o walkę "kto kogo",nie mam czasu na Farmę więcej,jak 1xdziennie,niestety real nieubłagany.Staram się wysyłać WAM prezeenty,ale czasem naprawdę nie mam jak. Madziu 0101 miło Cię widzieć,myślałam,że już stało się coś złego!Wszystkiego dobrego dla Graczy!

 

Witajcie UB

A mi dziś jedna wiertarka wyleciała. Z rąk...

 

Dobry wieczór
Pal sześć wiertarkę, mam nadzieję, że Tobie nic się nie stało...

 

No nic... front robót stanął

 

To chyba dobrze,że wieczorem stanął


Dzień dobry Słonko już od samego rana świeci i grzeje....ładny dzień.
Na targu byłam...owoców chciałam dokupić, ale u mnie sami zdziercy i majątek chcą za spady i zgniłki ...więc nic nie kupiłam

 

Witam slonecznie.
Tak bardzo chcialam tem evencik skonczyc ze zostalam bez zabek,super paszy i sianogroszy totalny bankrut
Nikt nie mowil ze powroty sa latwe hmmmm.....
Teraz musze sie zebrac i wszystko nadrobic
Milego dnia Ungusie

 

Przypomniałam sobie dlaczego przestałam grać w Fantazje. Brak czasu to jedno, ale przede wszystkim wkurzały mnie ciągłe ts i związane z nowymi drzewami zadania w spółdzielni. Nic nie zależało od naszej gry tylko ile się kupiło nowości. Pewnie nie tylko mi to się nie podobało i gracze odchodzili. Gra padła, a BP zamiast wyciągnąć wnioski powiela te same błędy

Event wyjątkowo zwierzochłonny i chociaż dużo zwierzyny miałam w stodole to przez chwilę zawahałam się czy go skończyć.

 

Upalne dzień dobry.... ufffff....
Gosiu, co do fantasy masz 200% racji
a co do obecnego eventu, to byłby pierwszy niezrobiony event od co najmniej 3 lat, wahałam się do teraz, ale kupiłam 1 szklaną i zakończyłam zabawę, choć z drugiej strony odezwał się moj Miecio i pogroził palcem...

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.
Chodzę po targu i ciągle coś dokupuję. Nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Dziwne jest to, że te popularne owoce faktycznie trochę zdrożały, ale inne z kolei potaniały i właśnie takie kupuję. Jak czytam wypowiedzi niektórych "farmerów", to nóż w kieszeni się otwiera.
Nie rozumiem, jak można grać i nie mieć w stodole po kilka tysi owoców? A w dodatku brak sg.
Po prostu nie rozumiem tych ludzi i zastanawiam się dlaczego jeszcze grają, skarżą się na braki, a chcą brać udział w dożynkach.
Wydaje mi się, że ta nasza gra polega na tym, żeby ciągle powiększać zasoby stodoły i powiększać ilość sg.
Jeżeli źle rozumuję, to poprawcie mnie proszę. Może ja nie potrafię grać w tą grę, skoro mam wszystkiego pod dostatkiem, dokupuję ciągle różne towary na targu i jeszcze powiększa mi się ilość sg.

 

Witam wszystkich Jeżeli można... to raczej ja powinnam Ci powiedzieć, że nie umiem grać, przyznaję się do tego Jednak lubię przebywać na farmie, rozmawiać z ludźmi i proszę nie wyganiaj mnie
Aktualnie mam 7 780 860 SG, najwyższa ilość jaką udało mi się zgarnąć to 25 mln, bo sprzedałam złotego osła za taką cenę (ale to już dość dawno temu było). Teraz na żabach troszkę nie pomyślałam i zamiast sprzedawać zwykłe żabki i kupować klony to nie dość że dużo super paszy zużyłam, to jeszcze mało zarobiłam i dokupić musiałam jednego dżentelmena na koniec Myślę, że to nie był pierwszy i nie ostatni event w którym popełniłam/popełnię błędy.
Owoce tak na prawdę zaczęłam skupować po ostatnich dożynkach, niektórych mam ponad 100 tys, ale też mam i takie których mam tylko 100 sztuk. Staram się kupować, ale wiadome że limit SG powstrzymuje czasem. Sprzedaję między eventami to co jest dość drogie (łosie, wiewiórki, CMJ), ale zdarza się, że nie mam pomysłu na handel i tak trwam między 50 tys SG, a 7 mln SG.
Mixować nie potrafię (albo źle się do tego zabieram), więc na klonach nie zarobię.

 

Marian, nie bierzesz pod uwagę stażu i zaangażowania gracza oraz ilości zainwestowanej kaski (jednak)......
poza tym ty masz jakiś dziwny targ, na moim brak okazji i drożyzna straszna, nie mówie tylko o owocach, ale ogólnie

Justyna, no w końcu się odezwałaś
nie Ty jedna wtapiasz czasem, każdy gra jak mu pasuje i rynek pozwala, a o dożynkach... pomyślę jutro, teraz lecę kosić trawę, bo jutro wywożą zielone odpady

 

Ja nikogo nie wyganiam. Napisałem tak, bo faktycznie niektórzy "farmerzy" ciągle narzekają na braki wszystkiego, a przecież ja za nich nie będę główkował i ich wzbogacał, bo czasami bywają ordynarni i nie warto się odzywać.
Justynko - zaraz drapnę sówkę do Ciebie. Nie odganiaj jej proszę.

 

Marian Jesteś myślącym, pracowitym farmerem, a pełna stodoła i ilość sg to tylko rezultat Twojej gry

Jak to przeczytałam to pobiegłam do stodoły przeliczyć moje owoce. Blady strach mnie ogarnął...mało tego mam. Skoro posiadasz po 100 tys niektórych owoców to jesteś zapobiegliwą farmerką U mnie owoców w takich ilościach nie ma co wcale nie oznacza,że w dożynkach nie będę brała udziału

Targi wszyscy mamy podobne. Różnica polega na tym ile czasu tam spędzamy Przy długim polowaniu każdy z nas znajdzie okazje

 

Czekam na sówkę Pogonię, ale wykarmioną i grubaśną
Masz rację, jest tak że jak tylko pojawi się poradnik do eventu, pojawia się mnóstwo postów z narzekaniem 'dlaczego tak dużo'. Dla osób które rozpoczęły grę niedawno jest trudno, choć pewnie znajdą się i tacy którzy pogłówkują i zrobią. Niestety, albo stety farmerama jest grą w którą bez myślenia, nie da się grać. Oczywiście każdy sam musi głęboko się zastanowić i jakąś taktykę sobie wybrać.
Cieszę się, że są takie osoby właśnie jak Ty, czy est-orka, Sekme, blazers, Norbi których miło się czyta i 'podkrada' pomysły choć nie twierdzę że dobrze je wykonuję później u siebie
Gosiu bo ja czytam sobie, lajkuje posty które przeczytałam i siedzę w krzakach
W dożynkach chyba brałaś udział ostatnio? Ja miałam brać udział ale za mało miałam. Teraz troszkę mam tych owoców, 150 tys goździka i jeszcze sieję jak trzeba wykorzystać 1s sposób na wypadajki

 

Powinnaś uszlachetnić sobie irysy i wrzucić w sloty super miłość i młot.
A dlaczego młot? Bo ma wartość w stodole 3.000 sg i zawsze możesz go wykorzystać tam, gdzie trzeba oddawać narzędzia - np. młoty są potrzebne do menażerii.

 

Już wiem co najbliższe tygodnie będę robić
Bo misji z menażerii jeszcze nie ruszyłam

 

Pamiętam,że miałaś ochotę na udział w dożynkach ...liczyłaś i nie mogłaś się zdecydować...może dobrze zrobiłaś Teraz masz zapas owoców i mądrze podejdziesz do dożynek.
Na wypadajki najczęściej sieję por. Lecą w 100% , a por utrzymuje dobrą cenę na targu.

 

Jeżeli chodzi o dożynki i wartości oddanych towarów, to będzie potrzeba do oddania za ok. 350 - 400 mln.
Ja np. na dzień dzisiejszy mam taką kwotę (bez większego uszczerbku w stodole). Ale towary kupowałem zaraz po zakończeniu dożynek w zeszłym roku.
Na eventach zarabiam, ale też w czasie eventów kupuję sporo towaru, bo są w niższej cenie.

Biegusiam ogarnąć pola i spatuchy, bo jestem po nocce i niewiele spałem.
Do miłego.

 

Jutro wejdę do stodoły i zrobię remanent, dzisiaj ledwo żyję ale trawniczek cudny
Dobrej nocy