Unga-Bunga

Hej. U mnie eventowe rosną - idę zupę pomidorową po bretońsku robić. Ale mało herbaty wypada...​

 

Witajcie ,jest ktoś?

 

Ja jak zwykle jestem ​

 

Hej Mili, mam szukać wcześniej , czy nie było o zupie po bretońsku? Ja zwariowana na punkcie nowych przepisów.

 

No pisałam, że będę robić (to moja ulubiona pomidorówka). Przepis robię z pamięci z zakupionych już lata temu kart z przepisami różnymi. Na necie szukałam kiedyś czy on jest, ale jkakoś nie znalazłam pod tą nazwą (pewnie tak to Ci co drukowali nazwali). Dzisiaj robiłam jeszcze z kabaczkiem. ​

 

Wrzuciłabyś tu ,albo na sówkę

 

Chyba Ci pusty post wyszedł
O już nie.

Niestety sama karta do mnei nei wróciła (pożyczałam te przepisy). Ja robię tak:
Boczek (najlepiej jak jest więcej odmian) + kiełbasy (typu baleron, szynka) pokroone z cebulą piekę na oleju. Dodaję czosnek i jeszcze podpiekam. Można dodać w tym momencie przyprawy (np kuchni włoskiej, ziele, liście laurowe itd). Dzisiaj w tym momencie dorzuciłam kabaczka (można np ziemniaki) i piekłam z 10 min. Następnie kostki rosołowe i pokrojone pomidory. Piecze się aż pomidory będą się rozpadać. Dodajemy rosół z kury/warzywny itp. Zupa musi być gęsta i gotujemy. PRzyprawiamy do smaku (koniecznie ocet, cukier, sól, pieprz, można papryki). Najlepiej smakuje po 1-2 dniach.
​

 

Tak , edytowałam ,juz nie.
Dlaczego wszystkie posty się ukazują podwójnie?

 

Klikłaś pewnie na to by wyświetlić posty, które się pojawiły. Odśwież całkiem stronę z forum - wróci do normy. Zamiast klikać w pokazywanie postów lepiej kliknąć w powiadomienia lub odświeżyć forum - nie ma błędów.​

 

Pomidory wrzucasz całe? Czy wywalasz pestki?

 

Całe. Ja nei należę do tych co nawet skórki obierają Jak ktoś nielubi pestek to osobno pieczemy pomidory z cebulą i czosnkiem i blendujemy nim dodamy do boczku i reszty.​

 

Witam WasMili to co piszesz dla mnie czarna magia nie umiem tak robica napewno ta zupka jest pyszna

 

Hej. Mi taka najlepiej smakuje. Dużo boczku wędzonego i parzonego. A co w tym trudnego? Ona jest bardzo prosta: najpierw się robi jakby sos, a potem dodaje rosół, by się jednak okazało zupą. ​

 

Dzięki za przepis , zapisałam i wypróbuję .Mam w ciągu roku multum gości,więc dla mnie ciekawe.
Spróbuj przepis Bogusi na zapiekany ryż z dodatkami! Miałam obawy, wydawało mi się ,że to wszystko spalę!(Bogusiu wybacz!)
Może to być z mięsem,ale też zrobiłam dla wegetarian , wszystko pyszne!

Witam Cię Asiu

 

Mili bo ja dopiero od niedawna zaczynam gotowac obiady sama az wstyd sie przyznacjuz i tak postepy widac ale takie wynalazki to jeszcze długa droga

Czesc Magda

 

E tam nauczysz się Każdy kiedyś zaczynał. Ja sporo jak gotuję robię na wyczucie.​

 

Asiu , witam , te przepisy są naprawdę fajne .
Kiedyś chciałam, żeby mi nie pisano "do smaku" .teraz sama doprawiam!
Mnie męczą znajomi,żebym została wegetarianką , a potem witarianką!
Nie wiem co sądzić ,bo po tych wegetariańskich potrawach nie sypiam w nocy, czegoś brak....

 

Ja byłam wgetarianką ok 8 lat w tym część czasu weganką. Niestety czegoś brakuje organizmowi, znajoma tak miała proiblemy z utrzymaniem ciąży itd. Z tym trzeba bardzo ostrożnie. ​

 

Mili i jakie wnioski z tym mamy?

 

cześć dziewczynki ,zupkę gotujecie