Unga-Bunga

No i w tym momencie muszę Cię poprzeć całkowicie. A jednocześnie szkoda, że nie ma wśród nas Kaszubów, bo wówczas BA_Czerwona w ogóle nie rozumiała by o czym jest rozmowa, a to przecież też Polacy.

 

A ja głupia myślałam, że po to mamy forum polskie, żebyśmy się wszyscy dobrze rozumieli...

 

Marian, a może się mylisz?
może Mod Czerwona to Kaszebka i to my nic byśmy nie rozumieli, ja napewno...
po śląsku też nie wszystko kumam, nie jestem napływowa, ale moi rodzice "napłynęli" po wojnie
spadam na chwilę koleżanka ma anginę , trzeba chorych nawiedzić
Gwara to też polski

 

Ale Kaszubi, Ślązacy i inni mieszkańcy regionów w Polsce też mają swoją gwarę, a pomimo tego są Polakami.

 

A bo mamy forum polskie i w tym jest najpiękniejsze ,to że ludzie mogą mówić swoją gwarą ,chociaż są Polakami. Dla mnie to jest jak uczenie się języka innego, a jednocześnie polskiego. W podróż poślubną wybierałam się na wyspę KRK , a wylądowałam na Kaszubach ( z powodu splotu róznych okoliczności). Wtedy pokochałam Kaszuby i ludzi mówiących do mnie językiem swoim i polskim.Niesamowite to było. Nie ma w gwarze kilku słów , są ich tysiące. Jak już pisałam , zdaję sobie sprawę ,ze MOD-zi + wyższa kasta macie słowa , na które musicie uważać ,bo na miliony uzytkowników ktoś może chciec kogoś do sekty wciągnąć , umówic się z małolatem czy spróbować molestować ,ale nie zabijajcie tej gwary , która jest w obiegu , bo to też nasza historia i korzenie , które nastolatki dziś mają "w głębokim poważaniu".Ja się z tym nie zgadzam. A skarżyć nigdzie nie będę , bo nie mam powodu , poza tym za ładne te kiecki masz i też mi oczy cieszą. Ale czasem pozostaw te słowa bez podtekstów nietknięte.
Do miłego!

 

i to się nazywa " jak rozpętałam drugą wojnę światową"
teraz już znikam na chwilę

 

Bez komentarza.

 

Matko kochana, a cóż to było za słówko tak "niedozwolone", że aż nasza spokojna Magda tak się uniosła?

 

Natalko , na takie coś nigdy nie byłam spokojna i jak ktoś tak twierdzi to moge tylko "karnonć się i opitolić jak ktoś babra się na darymny futer"

 

No - nareszcie koniec. Pogibało mi się i o jeden zasiew zrobiłem za dużo.
Pnącze daje 25.000 PD i 10.000 TPD co 48 godz. Zagrody stoją i zobaczymy co też się z nich wylęże.
Aaaa - Piotr dzwonił, że też już skończył.
Szkoda że nie można oddawać nadmiaru wypadajek, bo zostało mi 405 szt w nadmiarze i do tego prawie 3.000 szt. róż.
Życzę powodzenia w sianiu i zbieraniu wypadajek.
Idę teraz na targ pohandlować. Jak coś to ślijcie sówki.

 

KochaniDziękuję Wam za rady, będę postępować wg nich, bo z moimi pomysłami to lepiej nie ryzykować hehehe

Oczywiiiście MadziuJutro zapraszam WBW na imprezę imieninową. Start: wieczorową porą. Obowiązuje ubiór plażowyMożna przynieść jakiś trunek. Tego nigdy za dużo

Hoho moje marzenieI moje wyrazy uznania za skończony event

 

Marian, grateczki, ja powinnam jutro skończyć, jak się coś nie popieprzy

 

No my to się akurat chyba nigdy nie zrozumiemy



Siemka Ungusie

Ja mam pytanie do Ani o której jutro ta impreza ? i jakie stroje obowiązują ?

 

Dario, ja nie Ania ale zacytować sobie pozwolę:

Kacem proszę się nie przejmować - w poniedziałek pomogę Wam go wyleczyć na kolejnej imprezce

 

aha, dzięki Nacia kurcze, tylko co ja na siebie włożę, hmmmmm, może stringi jakieś
a co do trunków, to ja w pracy będę z tableta nadawał i tam słaby internet, więc technicznie będę ograniczony ani nie potańczę, ani nie poleję
mam nadzieję, że Ania mi wybaczy

 

i od razu szykuj strój na poniedziałek
Natalka wydaje przyjęcie

 

Tak ? o kurcze Gosia, normalnie jak kiedyś nie ? ,
pamiętasz jak tu się imprezowało ? jak pijany darłem mordę nad ranem

 

ojjjj.... bywało...
a ile razy światło było nie zgaszone...
i bałagan po imprezce, o kocykach nie wspomnę

 

hahahahahahahahahahahaha, dokładnie

 

Jestem na trochę, bo dobrze się handluje.

Nie będę pojedynczo przynosił - jest do dyspozycji cała beczka.
Częstujcie się - proszę.