Strefa kibica

Halo, kibice! Gdzie jesteście? Nie mam czasu przez studia oglądać meczy a chciałbym to przeżywać razem z Wami (chociaż może w innym czasie) !!! Komentujcie, obstawiajcie, nie osiadajcie na laurach! Wszak Euro 2020 się zbliża a siatkówkę też często puszczają w TV!!! Koszykówkę nie wiem, bo nie jestem jej wielkim fanem (w tym konkretnym sporcie wolę 1 x 1 z kimś na swoim poziomie lub 2 x 2 z kimś, kto pokieruje na wygraną) a ręcznej też chyba dawno nie puszczali. Albo ja jestem tak do tyłu.

 

Ostatni post Tomka sprzed 2 lat. Czekaliśmy na to Euro 2020, a tu...pandemia i wszystkie imprezy odwołane. Teraz w 2021 mamy możliwość oglądania Euro 2020 - no tego jeszcze nie było. Czy ktoś ogląda? Bo właśnie Chorwaci grają z Hiszpanami...Nie chcę pisać o meczach naszych Orłów, ale nasuwa się jedna myśl - sam Lewandowski meczu nie wygra.

 

Oglądamy z doskoku, bo jest co robić. Wynik meczu Chorwacji z Hiszpanią zaskakujący.

 

mi wynik juz się spalił przy golu Hiszpanów na 1-2 (odwrotnie dla Madzi) i jak patrzyłem jak typowali inni to co chwilę ktoś trafiał wynik, aż na końcu chyba nie liczni wygrali remis cały czas wyniki zaskakują, jak te miasta w których grają sprawiedliwie po całości, jedni cały czas w domu, drudzy kaj wie gdzie wszystko ok normalnie, kibice z Francji mecz na Węgrzech oglądają w Rumunii

 

Francja - Szwajcaria 3:3 i trwa dogrywka. Francuzi nie odpuszczą, Szwajcaria też. I tak powinna wyglądać piłka nożna!!!!!


EDIT: Zawiodłem się na meczu Szwajcaria - Hiszpania. Chłopaki - stać Was na 2:2 w 90 minut, wierzę w to!

 

A teraz walczą Włosi z Belgami i całym sercem jest za Włochami. Wiecie, że przez kilka dobrych lat tak mi się zdarzało, że co ME to byłam we Włoszech. Oglądanie meczów z Włochami to niezapomniane przeżycie. Krzyczą, najczęściej Mamma mia albo Forza Italia, podskakują, ściskają się. Raz tylko podczas ostatnich mistrzostw w 2016 Włosi przegrali z Niemcami w karnych/o ile dobrze pamiętam/, w całym Lido di Jesolo zapanowała cisza i ci biedni Włosi w tej ciszy rozchodzili się do domów. To było wtedy, gdy przegraliśmy także w karnych z Portugalią. Oni współczuli nam, a my im.

 

Bo Włosi to bardzo przyjacielski kraj. Grecy z resztą też A tak swoją drogą... Też kibicowałem Włochom (aż tak bardzo, że przeceniłem ich możliwości), ale dlatego, że niedługo stamtąd może pochodzić pełnoprawny członek mojej rodziny i od zawsze całym sercem kocham wiele dań kuchni włoskiej (choć nie wszystkie, bo np. spaghetti kocham a za lasagne nie przepadam mimo, że wszyscy twierdzą, że to ta sama potrawa tylko w 2 różnych postaciach)


EDIT: Wesołych Świąt Zmartchwywstania Pańskiego przede wszystkim
EDIT po prawie pół roku licząc od 9 kwietnia 2023: Między siatkówką a piłką nożną przepaść pozostaje, zwłaszcza patrząc na kibiców - w pierwszej dyscyplinie witają hucznie, w drugiej zaś wyzywają zamiast wesprzeć. Może nie są to jakieś bardzo brzydkie słowa, ale ze względu na Regulamin Forum ich tutaj nie przytoczę.