SMOD_Atena

Cześć Grześ,dziękuję za odwiedzinki,nawet jak przyciągnęła Cię tu ciekawość,to i tak się cieszę że zajrzałeś
Obiecuję,że ja nadużywać przypraw nie będę,nie cierpię pitrasić
Pozdrawiam wzajemnie

Cześć Gosiu,nie płakaj,będzie dobrze i dziękuję za życzenia

Witaj Kalinko mniaaaaam mniamniuśne było,dziękuję ślicznie i pozdrawiam równie gorąco
Kiedyś jak się ogarnę,to postaram się poodwiedzać wszystkich

 

Przypomniałem sobie, że kiedyś miałem szumy uszne i od czasu do czasu nadal mam (np. z nerwów) i bardzo możliwe że to zapalenie błędnika a efektem ubocznym jest ból brzucha Jestem tego pewien na 99,(9)%

 

Krasnalku to Ty nie możesz się denerwować,no i o uszka też trzeba dbać

 

łatwo mówić, trudniej zrobić by się nie denerwować Z resztą doszedłem do wniosku że to nie musi być coś z uchem bo mnóstwo chorób jako objawy ma szumy uszne, nudności i oczopląs.

 

No niestety nie ma lekko,ale jak się nie mylę to Ty młodziutki jesteś,to na denerwowanie się masz jeszcze czas
A z tymi nudnościami,itd....to chyba u lekarza byłeś,prawda?

 

prawda, jest nowy, przepytał mnie o wszystko co możliwe i mu potrzebne i powiedział że mam za dużo bakterii w organizmie i przypisał Dicoflor 60 i Gastrosil , ale one nic nie pomagają, więc chyba to nie to. Nowy - to może niestety na mnie pierwsza zła diagnoza

 

Oj przepraszam Krasnalku,przez pomyłkę edytowałam Twój post
A chciałam Ci odpowiedzieć i napisać,że co prawda, ja nie jestem lekarzem,ale myślę że sam wywiad z pacjentem to za mało żeby postawić diagnozę.A jakichś badań krwi,itd.... Ci nie zlecił?

 

nie

 

No to źle,bo myślę że jak często masz nudności,to powinien zlecić jakieś dodatkowe badania.A może rzeczywiście Ty za często się denerwujesz i stąd takie samopoczucie Zdrówka i spokojności Ci życzę

 

kurcze ! jeszcze świąd rąk i odbytu !!!

 

O rety Krasnalku biedactwo,to Ciebie powinno kilku specjalistów przebadać na wszystkie strony

 

albo jeden - ale pierwszego kontaktu

 

No ten pierwszego kontaktu to jakąś tam specjalizację pewnie ma,ale z tego co widzę,to Tobie i alergolog by się przydał i może jakiś gastrolog,żeby w końcu przyczyny tych Twoich dolegliwości odpowiednio zdiagnozowali i zaczęli leczyć,bo to strasznie męczące i uciążliwe przecież jest

 

chyba to wada genetyczna Atenko Sam nie wiem po kim Tata zdrowy jak byk, mama nigdy nie miała takich dolegliwości, tylko takie typu ból głowy Przejściowe znaczy się

 

Krasnalku ja tam się nie znam,może i odziedziczyłeś jakąś alergię,czy inne choroby po babci czy dziadku,ale to trzeba koniecznie po lekarzach pobiegać,zdiagnozować porządnie i leczyć się,żeby zdrowym być

 

Ale u Ciebie ruch
Widzę, że nie tylko w ogólnych służysz radą, ale także w sprawach medycznych Taka pierwsza pomoc

 

Oj Czerwona chciałabym,ale na sprawach medycznych to ja się tyle znam,że moja wiedza kończy się na tym,że jak ktoś jest chory i coś mu dolega,to do lekarza musi iść Jakieś tam babcine metody leczenia przeziębienia znam i na sobie stosuję,ale jak moja młoda chora to z nią nie eksperymentuję i do lekarza gonię

 

Bo najgorzej to samemu sobie być lekarzem... albo pytać o to wujka google

 

Dzień dobry
Atenko przyjemności w moderowaniu życzę
I miłego weekendu

 

Ja się już wujaszka o nic nie pytam,bo o coś kiedyś zapytałam,to na moje bóle wynalazł mi wszystkie choroby świata

Cześć OreczkoA dziękuję i wzajemnie
Pozdrawiam cieplutko
A ja tam gdzieś do Ciebie napisałam