Raszple 50+

A u mnie mróz i wiatr i też muszę wyjść

Mariola, nie bój żaby, na naszej ławeczce więcej chorych jak zdrowych ostatnio, a nawet gdyby, to czegóż się nie robi dla dobrego towarzystwa. Pięknie wygląda to twoje dziewczę, i dekoracja kościoła cudna

 

Mariolko córeczka pięknie wyglądała !!!! Ja już wróciłam do domku !!! Mam na kontrolę do lekarza w poniedziałek !!!!

 

Dzięki dziewczynki. :

 

Mariolka gratulacje !!!

U mnie też tak było Basiu do południa i musiałam wyjść, ale teraz szłam do pieca podłożyć i pada mżawka brrr....

Popieram w 100%

Tobie Danusiu i pozostałym dziewczynkom życzę dużo zdrówka.

 

Mariolko, cudna para. I jacy szczęśliwi, tylko pozazdrościć tej młodości i tego szczęścia Niech im Pan Bóg błogosławi.
Robię ostatnie na górze a z krzaczorami doczłapałam do 4 zadania i leżę, brak gałę.

 

I jak mojej siostrze starszej...

A ja witam. U mnie też mróz, ale z dworku (obiadku) wróciłem brązowiutki jak czekoladka

 

Chyba czerwoniutki Ale kto wie, może na Kasprowym byłeś się opalać

 

Bardziej chodziło mi o to, że poszedłem na naleśniki z czekoladą, wracałem autobusem i dopiero jak wróciłem do domu zobaczyłem, że całą gębę mam w czekoladzie, tak ciężko się go kroiło

 

toś sobie dziubka po jedzeniu nie wytarł ??? A jak ktoś na Ciebie w autobusie popatrzył, ciekawe co pomyślał ???

 

Nie wytarł, bo nie wiedział, że ma brudny a nigdzie nie było łazienki W sumie nie wiem co, bo na szczęście nikt na głos nie mówił.

Dobranoc

 

Witam serdecznie.... kawy nie ma ??To idę zrobić ...



Dawno mnie tu nie było, więc życzę Wam dziewczynki i chłopczyku wszystkiego dobrego w Nowym Roku, zdrówka przede wszystkim...
Początek roku- zatem zarobiona jestem, że nawet na farmę wpadam na moment i już mnie nie ma...
Za oknem piękna zima, dawno nie było tyle śniegu- ostatnie kilka dni troszkę pomroziło, ale co to było te -15 st... W czasach naszej młodości przeżyło się dużo większe mrozy...
Dzisiaj już dużo cieplej, tylko -2 st.... A za miastem piękne zimowe krajobrazy- w góry nie trzeba jechać by nacieszyć wzrok tak pięknymi widokami
Życzę wszystkim udanego dzionka i całego weekendu

 

Dzięki Ewuś i wzajemnie. U mnie też lekki mrozik.

Tomku toż to rytuał, że po jedzeniu się wyciera, nie potrzebne lustro, serwetek nie było na stoliku, albo chusteczki w kieszeni. Nawet jak dziubek czysty to ptaszk po jedzeniu go czyści .
Event powoli leci, za chwilę przejdę do ostatniego zadania, ale tam dość dużo roślinki potrzeba, powoli się wysieje, bo mrówek i gałęzi jest w nadmiarze. Wszystkim życzę miłego dnia, a zmykam do biblioteki oddać książki i przynieść następne .

 

Witajcie kochani. Jak macie jekieś wolne prezenty to poproszę o podesłanie gałęzi U mnie tak słabo lecą, brakuje jeszcze 470 a drzewami xxl wszystko obsadzone.
Miłego dzionka

 

U mnie Madziu dzisiaj już wszystkie prezenty poszły, może jutro. Myślę, że jak któryś sąsiad nie dostanie to się nie pogniewa....

 

Aluś, spokojnie możesz wysyłać codziennie Madzi gałązki, Danusia też, nie pogniewam się na pewno. Sama bym wysłała, ale Madzia miejsca za płotem ni ma...

 

Też bym wysłał, ale nie wiem, czy moi sąsiedzi nie obrażą się za brak eliksirów

 

Masz maxa.
U mnie drzewka tylko podstawowe nie xxx i tylko 70 szt brakuje gałęzi, a po prostu nie miałam czasu ulepszać. Może to o to chodzi ... im dłużej rosną to lepiej pachną....

 

Gratuluję. Mi brakuje jeszcze trochę więcej, bo 128 gałęzi, ale jutro powinien być koniec

 

Dzień dobry Raszpelki

Mariola wielkie gratulacje Cudna para z nich i życzę im szczęścia i tylko słonecznych dni w tym wspólnym życiu

 

Witajcie kochani. Nie mam szans na skończenie tej misji, jeszcze 339 gałęzi brakuje, tak słabo u mnie lecą
Miłego dzionka życzę i zapraszam na kwausię