Raszple 50+

Snów o dentyście co prawda nie miałam, ale w realu spotkanie na fotelu i owszem.. ponoć dziś już mur, beton, i ta zaraza, czyli moja korona się ruszyć już nie ma prawa.. , pożyjemy, zobaczymy, na razie dziąsło boli jak diabli i idę przespać temat.
.......
Ewent skończony, wystawiłam baobaby i zagrody..dobranoc

 

​

Witam wieczorkiem...

Jestem z tatkiem po wizycie psychogeriatrycznej... testy psychologiczne przeszedł nawet dobrze... jedynie potknięcia w czasie... nawet pożartował sobie z psycholożką... lekarz nie zmienił leków... następna wizyta za 3 miesiące...
po przyjeździe od lekarza latałam na najwyższych obrotach... trochę tego narobiłam... gołąbki... zrazy ze schabu... roladki z piersi z kurczaka z pieczarkami... roladki ze schabu z papryką i żółtym serem... bigosik z młodej kapustki... rosołek... a dla Majusi pulpeciki z kurczaczka i schabu... ale jestem już po robocie... plecki tylko trochę pobolewają... zapomniałąm powiedzieć... jutro jadę do mojej utęsknionej wnusi...
tatko wykąpany leży już w łóżeczku... jeszcze pochrząkuje...

​

Wschód słońca...


Delikatny strumień światła zagląda przez okna...
wędruje... przesuwając się z wolna po mojej sypialni.
Z półprzymkniętymi powiekami czekam aż
dotrze do mnie i... zacznie budzić każdy skrawek ciała.
Jak ja kocham to wyczekiwanie na... przyjemne ciepło
słonecznego poranka które przenika mnie...
głaszcze po twarzy... muska policzki jak gdyby
całowało próbując wedrzeć się pod powieki prosząc o... przebudzenie.
Promienie słońca pięknie zdobią kolorowe ściany pokoju
łaskocząc... odbijają się blaskiem w którym...
drobinki światła niczym szlifowane diamenty unoszą się...
krążą leniwie w powietrzu gęstym jeszcze od snu.
Uśmiechając się obserwuję tę magiczną chwilę...
wsłuchuję się w ciszę którą od czasu do czasu
przerywa cichutkie kwilenie ptaków z za okien.
Wszystko aż prosi się by wyjść i z radością powitać nastający dzień.
Czuję unoszący się zapach świeżo parzonej kawy
która zaprasza mnie kusząc swoją wonią... bym wstała.
Niedzielny poranek jak zaczarowany... cudownie budzący do życia
rozjaśniany... wschodem słońca...

agniecha1383







​

witam dawno nie widzianą Mariolkę...
gratuluję Tereniu... ale szybko się uwinęłaś z tym eventem... jak przyjadę od córci to będę nadal działać... myślę, że zdążę...
buziaczki dla wszystkich...

oczka się mi już kleją... z niechęcią ale idę spać... jutro mnie czeka wspaniały dzień... dobranoc wszystkim... do niedzieli...

​

* * * * *


Każdy człowiek jest innym kwiatem
w ogrodzie wszechświata…
Dlatego emanuje sobie tylko
właściwym pięknem…każdy dzień ma
swoje chwile … te niezapomniane…
te jedyne. Każde uczucie jest
niepowtarzalne takie odległe
i takie nam bliskie…każde spojrzenie
jest niezapomniane te przeszywające
na wskroś i te dobrem lśniące…
Idź z ufnością w nowy dzień…
Bo cóż może być piękniejszego
jak ciepło spojrzenia… Oddech nadziei…
Uśmiech wartości … Radość istnienia…

z netu...

​

​

 

Witam sobotnio. Ale się napracowałaś Miruś w kuchni z tym smakowitym jedzonkiem. Aniu i Danusiu, ja też popracowałam w ogródku, ale tylko 3 godzinki, wszystko zrobione, czyściutko, też aż miło popatrzeć, żeby teraz ładnie wszystko urosło. Tylko mój agrest dostał jakiejś zarazy(mączniak) i znowu oprysk potrzebny. Muszę w poniedziałek do ogrodniczego sklepu się wybrać. Evencik na ukończeniu 7 flamastrów brakuje, ale jak zbiorę cebulę to wypadną. Życzę miłej soboty i całego weekendu.
A zapomniałam napisać, u mnie susza, deszcz potrzebny, a nie chce padać. Tak to jest, że gzieś go za dużo a gdzie indziej za mało.

 

Dzisiaj dałam sobie spokój z pracami na działce i zrobiłam sobie wolne Zapraszam na popołudniową kawkę Miłej soboty A teraz życzę miłej niedzieli dla zajętych Raszpelek Event skończyłam i pnącze działa

 

Event też już skończyłam , nieśmiało poproszę o eliksir
Świeci słonko ale biorę wolne od ogródka - posiedzę na tarasie.
Pieknej niedzieli .

 

Dzieńdoberek Raszpelki Widzę tu jeszcze stare twarze lecz w nowych odsłonach, a i nowe Raszpelki również. Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, bo ja o Was nie zapomniałam i zawsze miło i ciepło wspominam. Pozdrawiam Was serdecznie Nie wiem czy do gry wrócę, bo zostałam daleko w tyle i bez żadnych sąsiadów. Wszystkie macie piękne kiecki, macie wspaniałą krawcową

 

Taniu, pamiętamy Ciebie Bardzo się cieszę że jesteś z nami Ja mam miejsce i będziesz moją sąsiadką

 

łał Taniu... witaj skarbie... miło Ciebie widzieć tutaj... jak możemy o Tobie zapomnieć... kiedyś nawet wspominałam Ciebie i pozostałe Raszpelki... brakuje mi Was... wracaj do gry jak możesz... miejsce za płotem na Ciebie czeka... a jak będzie G&T to wszystko dostaniesz co będzie Tobie brakować... wiesz, że zawsze pomagamy sobie... ściskam i pozdrawiam...
a teraz lecę przygotować kolację tatce... właśnie wróciłam od wnusi... później wszystko powiem... teraz tylko chciałam serdecznie przywitać Naszą Tanię... wracaj do Nas...

 

To miłe, że jeszcze o mnie pamiętacie Dużo zmieniło się przez ten czas kiedy zawiesiłam swoją farmerską działalność. Pewnie minie trochę czasu zanim to wszystko od razu rozkminię, a zwłaszcza forum, w którym póki co nie bardzo się rozeznaję Farma też widzę, że się zmienia np. młyn, Może powoli dojdę z tym do ładu Oczywiście nie będę grać na tyle często jak kiedyś, czas na to nie pozwala, ale myślę że jednak powrócę. Miło znów z Wami być Danusiu i Mireczko no i Ania, Tereska też nadal są. Czy Ktoś jeszcze pozostał ze starej gwargii?

 

Witam Raszpelki, ja jestem z nowej gwardii , ale w razie czego mam też dwa wolne miejsca za płotem, jeżeli jesteś chętna Taniu to zapraszam. A krawcową to mamy wspaniałą, zawsze uszyje przepiękne kiecuszki , które nas zadowalają, bo przecież są cudowne te cudeńka. U mnie dzisiaj spokojnie, od jutra znowu trochę pracy, ale rozkładam ją na 2-3 dni, żeby kości za bardzo nie poczuły . Na razie zmykam

 

Miło Was znów spotkać oraz poznać nowe Raszpelki Zaproszenie do Alicji wysłane Na dziś życzę dobrej nocki

 

Weszłam powiedzieć dobrej nocki i mało nie zleciałam z fotela...TANIUAleż mnie ucieszyło, ze jesteś na ławeczce i może zostaniesz? Wszystko, czego Ci brak, dostaniesz, i pogramy sobie dalej razem. Sąsiad mi świeci na czerwono, lada moment będę miała miejsce za płotem
............
Mireczko, poczytałam o Twoich wyczynach w kuchni i nie staję do konkursu..czasem coś mnie strzeli, ale nigdy nie robię tylu różnych rzeczy..dziś miałam nygusa, domownicy poprzeziębiani i zrobiłam tylko zupę ze wszystkiego , co było w domu, na filecie z piersi kurczaka poszła do gara młoda włoszczyzna i marchewka,ziemniaczki, kalarepka, fasolka szparagowa, trochę kalafiora i brokuła, pieczarki i szparagi..wyszło OK, i to wszystko, co postawiłam dziś na obiad. Na deser towarzystwo dostało dorodne truskawki i finito. Buziaczki, oczka mi się kleją i też niewyraźnie mi się robi, dobranoc.

 

Witam ponownie...
​

Taniu... witam Ciebie znowu w gronie znajomych...
Danusiu i Aniu... gratki za ukończenie eventu... ja też skończyłam... pnącze uruchomione z chmj... ale nadal uwielbiam cukier...
Alu... nie przemęczaj się tak w ogródku... dozuj pracę... jutro też jest dzień... u mnie dziś w nocy padało... schłodziło się...
Tereniu... jak trzeba to się sprężam... ale potem padam... uwielbiam gotować... zwłaszcza eksperymentować... kiedyś ugotowałam zupę grochowo-fasolową... o dziwo zjedli... i nic się nie stało... hihihi... może tylko bączki częściej latały...


zostawiam pozdrowienia od Mai... stoi... ale jeszcze nie chodzi... apetyt ma za dziesięciu... lata i psoci po całym mieszkaniu...

​

czas już na mnie... zmęczona jestem... ale za to dużo miłych wrażeń... jutro niestety do pracy... kolorków sennych... bajecznych snów...

~~Noc i dzień~~

Skrapla się dzień
Pod powiekami nocy
Zmęczony odchodzi
Wraz z zachodem słońca

W półmrokach cieni
Z księżycem się droczy
Swym blaskiem uwodzi
By trwać z nim do końca


Barwami granatów
Srebrzony gwiazdami
W płaszczu z gronostajów
Wypełnia się nocka

Okruchy pryzmatów
Gwiezdnymi pyłkami
By ujrzeć czar kwiatów
Do świtu chce zostać


Dla nocy jest dzień
I dzień jest dla nocy
Tak siebie spragnieni
Jak para kochanków

Jak blaski i cienie
Śniąc widok uroczy
Wciąż nienasyceni
Zmierzchów i poranków.

misiek45... z netu...



​

 

Witam w słoneczny poniedziałek. Taniu jesteś już moją sąsiadką . Miruś cudna ta Twoja wnusia Majeczka, nasza Maria broi, wszędzie jej pełno , bardzo żywa, ale przynajmniej zdrowa. Raszpelki zapraszam na kawusię. Do później , miłego dnia życzę.

Wstawiłam kawkę na śniadanie, a nie reklamę hostingu ​

 

Witam i słoneczka życzę na cały poniedziałek Majeczka , nasza wnusia prawdziwy skarb Taniu, pomału dojdziesz do ładu na farmie

 

Heja Dziewczynki
Grzecznie donoszę że jeszcze siedzę w 'raju' i bardzo chetnie Was czytam
Majeczka coraz więkrza i coraz ładniejsza
pozdrowienia

 

Danusiu, dziękuję za "co nieco.." fajnie tak wlecieć, gdzie zawsze czeka kawa i miłe słowa
Maja już panienka spora i oczka mają ten błyskTeż serdecznie pozdrawiam moją forumową wnusię,

Jak miło, kolejna zguba się znalazła

 

Oszalałam z radości- witaj TANIU tak się cieszę że wróciłaś. Włodek ma wolne miejsce za płotkiem.
Majusia tak szybko rośnie - ten czas płynie nie ubłagalnie szybko.

 

Taniu - zapraszam do sąsiedztwa

 

Dobrywieczorek Wszystkim. Witam ponownie stare sąsiadeczki i nową Alicję również Tereniu piszesz, że następna zguba się odnalazła, ale chyba frytka zgubiła się na trochę krócej niż ja, bo nie miałam przyjemności Jej znać, ale myślę, że da się to nadrobić. Dziś króciutko bo jestem padnięta po pracy, a jutro rano znów trzeba wstać. Życzę więc słodkich i kolorowych snów